Aneta Rosłon, terapeutka medycyny chińskiej Aneta Rosłon, terapeutka medycyny chińskiej/ Archiwum prywatne

Depresja poporodowa w Chinach nie zdarza się często. Dlaczego? Wyjaśnia Aneta Rosłon, terapeutka medycyny chińskiej

Spis treści:

W Chinach istnieje ponad 2000-letnia tradycja przekazywana kobietom z pokolenia na pokolenie, która ściśle określa zasady postępowania, pielęgnacji i odżywiania każdej mamy. Co możemy z niej wziąć dla siebie? Rozmawiamy z Anetą Rosłon, terapeutką medycyny chińskiej.

Medycyna chińska w połogu

Marta Chowaniec: W czym może pomóc wizyta u lekarza medycyny chińskiej w czasie połogu?

Aneta Rosłon: Terapeuta medycyny chińskiej sprawdza, w jakim stanie energetycznym i emocjonalnym jest obecnie pacjentka, jak bardzo wyczerpał ją poród. Przeprowadza wnikliwy wywiad, często zadaje pytanie na pozór zupełnie niezwiązane z samym połogiem. Wynika to z faktu, iż medycyna chińska holistycznie podchodzi do pacjenta, czyli patrzy na jego organizm w sposób całościowy. Bada puls, ogląda język, zaleca odpowiednią dietę, czasem zioła i proponuje regulujące zabiegi akupunktury, często także nagrzewanie punktów akupunkturowych moksą.

Dlaczego w trakcie połogu poleca się akupunkturę?

Wraz z realizacją zaleceń dietetycznych niezwykle szybko przywraca równowagę energetyczną organizmu, która – jak już wiemy – jest warunkiem sprawnego funkcjonowania organizmu. Poza tym wspiera pacjentkę na poziomie emocjonalnym, redukując huśtawki nastrojów czy usuwając objawy depresji i lęków. Doskonale wpływa na przyspieszenie regeneracji organizmu i gojenie ran, rozwiązuje problemy z laktacją i bólem piersi, jeśli takie występują. Jest w stanie poprawić jakość snu, który w tym okresie bywa mocno zaburzony, łagodzi dolegliwości związane z zaparciami czy hemoroidami.

Czy panie chętnie decydują się na taki zabieg?

Dużo łatwiej jest przekonać pacjentkę do zabiegów akupunktury, która wcześniej już z nich korzystała jak na przykład panią Darię, która trafiła do mojego gabinetu po dwóch nieudanych próbach zapłodnienia in vitro. W gabinecie pojawiła się wraz z partnerem. Przed transferem zarodka odbyła kilka zabiegów akupunktury, które okazały się skutecznie, bo procedura in vitro przeszła pomyślnie. W takiej sytuacji naturalną rzeczą jest, że pacjentka chce korzystać z mądrości medycyny chińskiej również po porodzie, zwłaszcza pierwszym. Pani Daria miała już 40 lat, a w tym wieku procesy regeneracyjne przebiegają wolniej. Do tego pojawił się problem z laktacją, który wynikał z blokady emocjonalnej i strachu o zdrowie dziecka z powodu późnego macierzyństwa. Po kilku zabiegach stabilizujących emocje i wzmacniających, mama mogła karmić piersią swojego maluszka, zamiast niepokoju pojawiła się radość z pełnego siły maleństwa, które szybko przybierało na wadze.

Nie bójmy się prosić o pomoc i podzielmy się swoimi rozterkami z bliską osobą. Przeciążenie obowiązkami bywa również przyczyną depresji poporodowej.

Czy połóg można zaplanować?

Kiedy zatem wybrać się do lekarza medycyny chińskiej? Czy połóg można w pewien sposób zaplanować z takim lekarzem?

Medycyna chińska określa, że pierwszy tydzień po porodzie to czas na oczyszczenie i regenerację, a świeżo upieczona mama powinna pozostać jeszcze w łóżku. Ja zalecam, aby taką wizytę odbyć jeszcze przed porodem, aby terapeuta mógł przekazać wskazówki wraz z zaleceniami dietetycznymi na okres samego porodu i pierwszych dni połogu. Kolejną wizytę już z zabiegiem akupunktury dobrze jest odbyć w trzecim tygodniu od porodu, przy założeniu że świeżo upieczona mama realizuje świadomie otrzymane wcześniej zalecenia.

Czy trzeba przygotować się do takiej wizyty?

Do wizyty nie trzeba się specjalnie przygotowywać. Zwykle proszę, aby nie pić kawy, herbaty ani niczego, co mogłoby zmienić kolor ciała oraz języka. Warto oczywiście zapewnić swojemu maleństwu opiekę w tym czasie, tak aby być zrelaksowaną i bez stresu móc spędzić w gabinecie około godziny. Warto też chwilę zastanowić się, o czym chcemy porozmawiać z terapeutą i pamiętać, że medycyna chińska nierozerwalnie traktuje ciało i umysł pacjenta.

W Chinach istnieje ponad 2000-letnia tradycja przekazywana kobietom z pokolenia na pokolenie, która ściśle określa zasady postępowania, pielęgnacji i odżywiania świeżej mamy. Co możemy z niej wziąć dla siebie?

W Chinach, medycyna chińska oferuje obojgu rodzicom strategię, przygotowującą ich do tego przedsięwzięcia nawet na rok przed planowaną ciążą, zmieniając dietę przyszłych rodziców, styl życia i dając wsparcie akupunkturą. Zabiegi akupunktury wraz z zaleceniami dotyczącymi odpowiedniej diety, receptur ziołowych są odpowiedzialne za wzrost energii Qi i poprawę jakości krwi. Warto podkreślić, że w Chinach depresja poporodowa nie zdarza się często.

Jeśli jednak pojawi się?

Nie bójmy się prosić o pomoc i podzielmy się swoimi rozterkami z bliską osobą. Przeciążenie obowiązkami bywa również przyczyną depresji poporodowej. Czasem kobiety wstydzą się przyznać nawet przed sobą, iż dziecko nie przyniosło im spodziewanej radości, że sytuacja je rozczarowała i przerosła. To błąd, albowiem wsparcie drugiej osoby jest kluczowe. Ze swojej strony dodam, iż jest to idealny czas na wizytę w gabinecie medycyny chińskiej. Terapeuta podejdzie do pacjentki w sposób holistyczny, przeprowadzi zabiegi na poziomie emocjonalnym, na który wpływ mają zaburzenia, niedobory i blokady w ciele na poziomie fizycznym. Szczegółowo omówi stan pacjentki i wskaże kierunek, uwzględniając odżywianie, które pełni kluczową rolę.

Ciąża to potężny wysiłek energetyczny, który bywa porównywany nawet do przebiegnięcia maratonu. Trudno sobie wyobrazić przebrnięcie przez to wyzwanie bez odpowiedniego odżywienia i nawodnienia.

Zachęcam do lekkostrawnej kuchni opartej na prawdziwym ciepłym, gotowanym jedzeniu, z dużą ilością warzyw, zwłaszcza zielonych. One nie tylko wzmocnią krew, ale również odpowiednio nawilżą błony śluzowe. Elastyczne błony śluzowe pomogą dziecku sprawniej wydostać się z kanału podczas porodu, mają na nie również wpływ dobrej jakości tłuszcze, w tym oleje z pierwszego tłoczenia. Jedzmy nawilżające owoce, nieoczyszczane zboża, ale ograniczmy ilość produktów zwierzęcych. Cały czas pamiętamy, by jeść zupy mocy, które w dietetyce zgodnej z medycyną chińską mają szczególne lecznicze i wzmacniające właściwości. W tym czasie proponuje też zwiększyć ilość spożywanego kolagenu, poprzez dodanie kurzych łapek lub większej ilości gotowanych kości do zup mocy.

W Chinach istnieje tradycyjny przepis na zupę, która jest podawana każdej kobiecie jako pierwszy napój po porodzie, aby jak najszybciej uzupełnić braki energetyczne. Idealnie do tego sprawdzi się zupa mocy, czyli długo nawet kilkanaście godzin gotowany rosół.

Wzmocnienie po porodzie

Co nas wzmocni po porodzie i w czasie połogu?

Namawiałabym w tym czasie do spożycia posiłku sycącego, odżywczego, ale lekkostrawnego, gdyż zależy nam, aby skierować całą energię w proces porodu, a nie w trawienie ciężkiego jedzenia. Unikamy bardzo pikantnych przypraw i smażonego, tłustego jedzenia. Pamiętajmy o nawodnieniu, idealnie sprawdzi się woda z miodem, doda sił i wg chińskich zapisów skróci czas porodu. W okresie połogu wskazane jest, aby osoby bliskie wsparły matkę po porodzie, przyrządzając jej już od pierwszego dnia posiłki, które pozwolą jej jak najszybciej odbudować utraconą krew. Choć pierwsze dni przeznaczone są na naturalne oczyszczenie macicy z pozostałości zalegającej krwi, to kolejne powinny być skupione na silnym odżywieniu organizmu.

W Chinach istnieje tradycyjny przepis na zupę, która jest podawana każdej kobiecie jako pierwszy napój po porodzie, aby jak najszybciej uzupełnić braki energetyczne. Idealnie do tego sprawdzi się zupa mocy, czyli długo nawet kilkanaście godzin gotowany rosół. W przypadku połogu wskazaną bazą są głowy karpia lub kości wołowe, gdyż posiadają szczególne właściwości wzmacniające kobiety po porodzie, idealnie gdy podane są z żółtkiem jaja kurzego. Wszystko oczywiście najwyższej jakości.  Drugim doskonałym pomysłem jest congee – podstawowy posiłek w Chinach, czyli biały ryż gotowany w dużej ilości wody przez około 5-7 godzin, do postaci kleiku, chętnie z dodatkami: marchewką, dynia, fenkułem, kurkumą, lub na słodko, z gruszkami i miodem. Danie jest bardzo lekkostrawne, odżywcze, energetyczne i ma właściwości uzupełniające płyny. Pamiętajmy w diecie o pieczonych, gotowanych warzywach, gulaszach mięsnych, warzywnych  i jajkach.

Czego szczególnie należy unikać w tym okresie?

Wykluczmy produkty, które zamiast kumulować i budować energię mogą nas z niej okraść, zatem: ostre, pikantne przyprawy, odpowiedzialne są wg medycyny chińskiej za uszkodzenie i wypalenie płynów i krwi. Warto zrezygnować również z kawy, która ma smak gorzki, odpowiedzialny za ruch w dół, zatem podobnie jak smak ostry może przedwcześnie wywołać poród. Unikamy wszystkich tych produktów, które źle wpływają na jakość krwi: kwaśnych egzotycznych owoców, nadmiaru soli, przetwarzanego mięsa i chemicznych dodatków do żywności.

Dlaczego w medycynie chińskiej w trakcie połogu woda nie jest wskazana? Co zamiast niej pić?

W tym czasie podstawą odżywiania powinny być ciepłe posiłki i napoje. Dzięki nim wprowadzamy do naszego ciała energie Yang – ruchu i ciepła. Zimna woda to wychładzająca energia Yin – zamiast niej, wskazane więc byłyby kompoty – np. nawilżający gruszkowy, ciepła woda z miodem, herbatki z kopru, rumianku, melisy, od czasu do czasu nawet prawdziwa gorąca czekolada, która wyprodukuje nam bombę endorfin. Jeśli czysta woda, to w temperaturze pokojowej z dodatkiem np. soli kłodawskiej, wtedy staje się swoistym izotonikiem i doskonale nawadnia organizm. Zadbajmy o swoje zdrowie, aby cieszyć się ze swojego szczęścia i narodzin dziecka.

Aneta Rosłon jest dyplomowaną Terapeutką Medycyny Chińskiej w zakresie Akupunktury i Dietetyki wg Medycyny Chińskiej oraz Członkiem Polskiego Towarzystwa Tradycyjnej Medycyny Chińskiej. Prowadzi Gabinet Medycyny Chińskiej „Energia Życia”. 

    Sprawdź powiązane tematy

    Posłuchaj podcastów stworzonych przez mamy dla mam!

    Sprawdź