Sauna w ciąży – czy można korzystać?

Ze względu na wysoką temperaturę, jaka panuje w saunie, większość lekarzy odradza takie seanse kobietom w odmiennym stanie – szczególnie w pierwszym trymestrze ciąży i niedługo przed porodem. Jeśli jednak ciąża przebiega bez komplikacji, a przyszła mama jest przyzwyczajona do tego typu zabiegów, może sobie na pozwolić na 10-minutowy seans, najlepiej w saunie suchej.

Spis treści:

Jak działa sauna?

Gdy przebywamy w saunie, na duże powierzchnie naszego ciała oddziałuje wysoka temperatura. Dzięki temu pobudzone zostają różne reakcje organizmu: kurczą się i rozkurczają naczynia krwionośne, a więc krew lepiej krąży, pocimy się, wydalając wodę i zawarte w niej toksyny, zmniejsza się napięcie mięśni, oddychamy szybciej i głębiej. Wszystko to sprzyja przyspieszeniu przemiany materii i wzmocnieniu odporności organizmu. Nie wszyscy lubią korzystać z sauny, ale dla wielu to doskonały relaks – po kilkunastu minutach wychodzą z niej spokojniejsi i z nowymi chęciami do życia.  

Seanse w saunie polecane są przede wszystkim przy chorobach dróg oddechowych, bólach reumatycznych, zaburzeniach ukrwienia kończyn, nerwicach; wspomagają także odchudzanie. Badania fińskich naukowców – a Finlandia jest ojczyzną sauny – wykazały, że zmniejszają one znacząco ryzyko nadciśnienia i udaru mózgu.

Sauna a ciąża

Choć sauna ma działanie prozdrowotne, istnieją choroby (np. epilepsja, nowotwory, miażdżyca), przy których korzystanie z niej może zaszkodzić. A jak należy potraktować okres ciąży? Nie jest to przecież choroba, ale jednak szczególny czas dla kobiety i rozwijającego się w jej łonie płodu. 

Rozważając problem „sauna a ciąża”, należy zadać sobie następujące pytania:

  • czy ciąża nie jest zagrożona?
  • w którym momencie ciąży chcemy z sauny skorzystać?
  • jak długo i w jakiej temperaturze chcemy w saunie przebywać?

Warto wiedzieć, jaki rodzaj sauny jest dla kobiety w ciąży najbezpieczniejszy – jest to sauna sucha (fińska), w której ciało nagrzewa się wolniej niż w saunie parowej. Nie należy jednak powtarzać charakterystycznych dla tego rodzaju sauny cykli nagrzewania i chłodzenia ciała, a pozostać w wysokiej temperaturze jedynie kilka minut. Dużą popularnością cieszy się ostatnio sauna na podczerwień, w której temperatura nie jest wysoka, ponieważ nie ma tam pieca, a jedynie promienniki podczerwieni. W mniejszym stopniu nagrzewają one  pomieszczenie, w większym ciała klientów. Na temat jej bezpieczeństwa dla kobiet w ciąży zdania są podzielone.

Czy można do sauny w ciąży?

Najlepiej spytać o to lekarza prowadzącego ciążę. Jeśli przyszła mama nigdy wcześniej nie była w saunie, z pewnością okres ciąży nie jest dobrym momentem, by takie seanse rozpocząć. Jeśli jednak przedtem regularnie korzystała z takich zabiegów, może spróbować je kontynuować, przestrzegając jednak pewnych zasad. Jeśli chodzi o temperaturę panującą w saunie, nie powinna ona przekraczać 70 st. C., a czas seansu należy ograniczyć do 5, góra 10 minut.

Przed wejściem do rozgrzanej sauny każdy, a ciężarna w szczególności, powinien pamiętać o nawodnieniu organizmu. Aby mieć co wypocić, należy wypić przynajmniej litr wody mineralnej. Z sauny trzeba wychodzić bardzo ostrożnie, szczególnie gdy spędza się tam czas, leżąc, bo częstą reakcją na powrót do pozycji stojącej są zawroty głowy.

Po wyjściu z sauny kobieta powinna uzupełnić płyny, których pozbyła się w trakcie seansu.  Niewskazane jest, służące hartowaniu organizmu, gwałtowne ochłodzenie ciała w brodziku czy pod zimnym prysznicem.

Bezpieczeństwo sauny w ciąży

W przypadku ciąży zagrożonej oraz występowania u matki chorób przewlekłych (np. nadciśnienia tętniczego) należy oczywiście z sauny zrezygnować – tak doradzi każdy lekarz prowadzący ciążę. Odradzi też przebywanie w wysokiej temperaturze w pierwszym trymestrze ciąży, kiedy płód intensywnie się rozwija, ale jego narządy wewnętrzne nie są jeszcze w pełni wykształcone, nie działa także układ odpornościowy dziecka. Duże wahania temperatury nie służą maleństwu rozwijającemu się w łonie matki. W późniejszym okresie ciąży, w dniach, w których kobieta ma gorsze samopoczucie, również lepiej zrezygnować z sauny, bo mogą zdarzyć się omdlenia.  

Są jednak lekarze, którzy na pytanie: „Czy można do sauny w ciąży?”, w każdym przypadku odpowiedzą „nie”. Uważają oni, że przegrzanie ciała i reakcja naczyń krwionośnych na tę sytuację (rozszerzają się te podskórne, zaś zwężają głęboko położone) mogą prowadzić do niedotlenienia płodu lub wywołać przedwczesne skurcze macicy. Wśród wad wrodzonych spowodowanych niekorzystnym wpływem wysokiej temperatury na płód wymienia się wady mózgu, rdzenia kręgowego, serca, nerek, kończyn i zębów.

Inaczej do tego tematu podchodzą mieszkanki Finlandii, dla których korzystanie z sauny w okresie ciąży jest na porządku dziennym. Trzeba jednak zauważyć, że od małego przyzwyczajone do „saunowania” są bardziej odporne na niedotlenienie: produkują więcej czerwonych krwinek i mają gęściejszą sieć naczyń krwionośnych.

    Sprawdź powiązane tematy

    Posłuchaj podcastów stworzonych przez mamy dla mam!

    Sprawdź