Zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych – co musisz wiedzieć o meningokokach?
Spis treści:
Czym są meningokoki?
Meningokoki (Neisseria meningitidis) to bakterie, dla których jedynym rezerwuarem jest człowiek. Charakteryzują się niską zakaźnością, lecz prowadzą do rozwoju bardzo groźnych chorób. Meningokoki roznoszą się drogą kropelkową oraz w wyniku bezpośredniego kontaktu. Zarażamy się nimi od siebie wzajemnie, choć nie dla wszystkich zakażenie jest równie groźne.
Organizm dorosłego człowieka może skutecznie zwalczyć patogen. U jednych zakażenie kończy się łagodnym przeziębieniem, u innych jedynie bezobjawowym nosicielstwem. Oczywiście wiele zależy od sprawności naszego układu immunologicznego. Silna odporność pozwala pokonać infekcję w zarodku, natomiast słaba, niedojrzała, dziecięca gorzej radzi sobie z szybko rozwijającym się zakażeniem.
Z powodu meningokoków najczęściej chorują niemowlęta i małe dzieci. W grupie podwyższonego ryzyka są też 14-, 15-latkowie. To właśnie dla nich te bakterie mogą okazać się śmiertelnie groźne. Wiele dzieci trafia na OIOM w stanie krytycznym. Media co jakiś czas donoszą o dramatycznej walce o zdrowie i życie, wywołanej przez meningokoki typu B, a coraz częściej także C. To dominujące w Polsce serotypy.
W kwietniu 2021 roku lek. med. Łukasz Durajski w rozmowie z PAP zwrócił uwagę, że zaledwie w ciągu miesiąca (od końca stycznia do końca lutego 2021 r.) wskutek sepsy meningokokowej zmarło troje dzieci. Co więcej, znany pediatra zauważa, że choroba meningokokowa jest lekceważona, a może w ciągu 2 godzin doprowadzić do zgonu dziecka.
Jakie choroby wywołują meningokoki?
Meningokoki kolonizują się w błonie śluzowej nosa i gardła. Prowadzą do rozwoju różnych chorób o łagodnym, ale też bardzo ciężkim przebiegu. Do tych pierwszych zalicza się najczęściej zapalenie płuc i gardła, do drugich tzw. inwazyjne choroby meningokokowe – zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych (ZOMR) i sepsę (posocznicę). Zdarza się, że te choroby występują jednocześnie.
Zarówno zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, jak i sepsa postępują szybko i gwałtownie. Stan chorego pogarsza się dosłownie z minuty na minutę, a każde opóźnienie w podjęciu leczenia może przesądzić o najgorszym.
Meningokoki a pneumokoki
Meningokoki i pneumoki to bakterie, które łączy znacznie więcej niż tylko podobnie brzmiąca nazwa. Meningokoki określa się jako dwoinki zapalenia opon mózgowych. Pneumokoki to dwoinki zapalenia płuc. Oba gatunki zagrażają głównie dzieciom, zwłaszcza niemowlętom. Kolonizują śluzówkę nosogardzieli, ale mogą przenikać do krwi i ośrodkowego układu nerwowego, wywołując sepsę i zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. W każdym przypadku chory walczy o zdrowie i życie.
A co różni meningokoki od pneumokoków? Pneumokoki są sprawcami zapalenia płuc oraz chorób górnych dróg oddechowych (zapalenie ucha środkowego, gardła, zatok). Zakażenia pneumokokowe występują znacznie częściej niż meningokokowe, a szczepienia przeciw nim są bezpłatne. Na refundację szczepionki przeciw meningokokom musimy jeszcze poczekać. Obecnie szczepionka jest pełnopłatna (1 dawka około 150–200 zł), a w niektórych miastach finansowana ze środków samorządowych.
Zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych – objawy
Najpierw pojawia się zmęczenie, rozdrażnienie, potem wysoka gorączka, dreszcze i objawy podobne do przeziębienia czy grypy. ZOMR we wczesnej fazie łatwo pomylić z trzydniówką lub zapaleniem płuc. Gdy dochodzą do tego wymioty i biegunka, na myśl przychodzi infekcja rotawirusowa (tzw. jelitówka). Wczesne rozpoznanie choroby meningokokowej jest bardzo trudne ze względu na nieswoiste objawy oraz przejściową poprawę, która daje się zauważyć po 4–6 godzinach.
Przebieg inwazyjnej choroby meningokokowej może wyglądać następująco. Po południu dziecko zaczyna gorączkować, jest marudne, nie chce jeść, może nawet zwraca pokarm. Rodzic podaje lek przeciwgorączkowy, po jakimś czasie maluch zasypia. Rano budzi się z temperaturą ciała przekraczającą 40 st. C., sinymi ustami, obniżonym napięciem mięśniowym. Ma trudności w oddychaniu, majaczy i mówi niewyraźnie. Nie ma siły ustać na nogach. Dosłownie „leci przez ręce”. Płacze, nie dając się uspokoić, co może wskazywać na wzmożone ciśnienie śródczaszkowe. Jeśli na skórze widać wybroczyny, oznacza to, że wdała się sepsa. Konieczne jest jak najszybsze podanie antybiotyku i hospitalizacja. Bez tego rokowania są bardzo złe.
Objawy ZOMR u niemowląt:
- wysoka gorączka i dreszcze,
- duszność,
- żółtaczka,
- uwypuklone i tętniące ciemię,
- brak apetytu,
- wymioty i biegunka,
- drgawki,
- drażliwość,
- apatia,
- nadmierna senność,
- zmiana zachowania,
- zaburzenia świadomości.
Objawy ZOMR u dzieci powyżej 2. r.ż. i młodzieży:
- wysoka gorączka i dreszcze,
- bóle głowy,
- nudności i wymioty,
- drażliwość,
- światłowstręt,
- przeczulica (nadwrażliwość na bodźce),
- wzmożony niepokój,
- zmiana zachowania,
- zaburzenia świadomości,
- sztywność karku.
Meningokoki a sepsa
Sepsa meningokokowa może przebiegać razem z zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych bądź rozwinąć się samoistnie. Sepsa jest niewłaściwą, lecz gwałtowną reakcją organizmu na zakażenie. Postępuje bardzo szybko, wywołując osłabienie, apatię, wysoką gorączkę, dreszcze, biegunkę i wymioty. Przebieg jest zbliżony do ZOMR, a więc zróżnicowany.
Z początku trudno ustalić, jaką formę przybrała inwazyjna choroba meningokokowa. Charakterystycznym, lecz nie zawsze występującym objawem jest wysypka wybroczynowa. To białe kropki w rozmiarze główki od szpilki, które mogą zająć każde miejsce na ciele. Nie bledną pod wpływem nacisku. Pojawienie się wysypki oznacza, że bakterie przeniknęły do krwi i zostały uszkodzone naczynia krwionośne. Istnieje ryzyko, że obecne w krwiobiegu meningokoki przedostaną się do jamy czaszki i wywołają zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu. Jedynym sposobem, aby do tego nie dopuścić, jest w porę wdrożona antybiotykoterapia. To jednak nie takie proste. Leczenie zależy od diagnozy, a tę w przypadku zakażeń meningokokowych nie zawsze można szybko ustalić.
Inwazyjna choroba meningokokowa, czyli zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i/lub sepsa, jest śmiertelnie niebezpieczna. Odbiera życie 1 na 5 chorych, a nawet jeśli zostaje pokonana może pozostawić po sobie trwały ślad w postaci głuchoty, padaczki, niedowładów, niewydolności nerek, powikłań psychicznych. Mimo iż szczepienia przeciw meningokokom nie są refundowane, warto z nich skorzystać, aby zabezpieczyć zdrowie i życie swoich dzieci, a więc to, co dla rodziców najcenniejsze.
Źródła:
- Ekspert: choroba meningokokowa jest lekceważona, choć może błyskawicznie prowadzić do śmierci, „naukawpolsce.pap.pl”, [13.04.2021], dostęp 26.08.2021, https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C87289%2Cekspert-choroba-meningokokowa-jest-lekcewazona-choc-moze-blyskawicznie
- https://www.wyprzedzmeningokoki.pl
- https://www.gov.pl/web/psse-wolomin/meningokoki
- https://szczepienia.pzh.gov.pl/szczepionki/meningokoki/