Spis treści:
Anna Lewandowska jest obecnie w drugiej ciąży. Nic więc dziwnego, że jej aktywność w mediach społecznościowych coraz częściej sprowadza się właśnie do tego tematu. Trenerka w swoim najnowszym poście pochwaliła się rosnącym brzuszkiem i zdradziła ciekawostki na temat porodu.
Anna Lewandowska i jej rodzina
Anna Lewandowska jest szczęśliwą mamą 2,5-letniej Klary. Drugie dziecko urodzi najprawdopodobniej w kwietniu 2020 roku. Od kilku tygodni żona Roberta Lewandowskiego dzieli się z fanami nie tylko nowymi zdjęciami zaokrąglonego brzucha, ale również tym, jaki styl życia prowadzi, będąc w ciąży. 31-latka ma to szczęście, że w tym szczególnym okresie nie musi rezygnować z aktywności fizycznej. Co jakiś czas publikuje zdjęcia z sali treningowej, zachęcając inne ciężarne Polki do ćwiczeń.
Anna Lewandowska o porodzie
W najnowszym poście na Instagramie Anna Lewandowska postanowiła opowiedzieć o wysiłku fizycznym podczas porodu. Porównała go do maratonu.
„Czy wiecie, że…
✔️Średni koszt energetyczny porodu to 2,3 kcal/min (marsz 4-5 km/h)
✔️Średni czas trwania porodu 7-10 godzin
✔️Wydatek energetyczny pozwalający przebyć dystans 40-50 km (maraton)” – napisała.
Anna Lewandowska na Instagramie wyliczyła, że zapotrzebowanie energetyczne podczas porodu równa się temu, które potrzebne jest, by przeciec maraton! Przyrównanie porodu do wyczerpującego biegu jest jak najbardziej adekwatne, z jedną tylko różnicą. Jak zauważa sama trenerka, „maraton możemy przerwać w czasie biegu… A porodu już nie”. Między innymi dlatego 31-latka tak często wspomina o aktywności fizycznej w czasie ciąży.
„Ordynator szpitala, w którym rodziłam, powiedział mi, że gdyby nie moje przygotowanie fizyczne i żywieniowe, nie udałoby mi się urodzić naturalnie. To był chyba najpiękniejszy komplement, jaki w życiu usłyszałam” – przekonywała Lewandowska w rozmowie z Baby By Ann.
Aktywność fizyczna w ciąży według Anny Lewandowskiej
Zdaniem Anny Lewandowskiej systematyczna i umiarkowana aktywność fizyczna podczas niepowikłanej ciąży jest w pełni bezpieczna i wywiera pozytywny wpływ na układ ruchu, wydolność tlenową i siłę przyszłej mamy.
„Odpowiednio dobrane i bezpieczne treningi niebywale korzystnie wpływają na prawidłowy przebieg ciąży i porodu. To już zostało udowodnione. Podkreślam, że dzięki aktywności fizycznej podczas ciąży powrót do formy po jej zakończeniu jest znacznie szybszy i przyjemniejszy” – tłumaczyła w jednym z postów.
Trenerka za każdym razem zwraca jednak uwagę, że o ewentualnej aktywności każdej przyszłej mamy powinien zadecydować lekarz prowadzący. I tylko jeśli nie będzie widział przeciwwskazań do trenowania w ciąży, kobieta może rozpocząć ćwiczenia. Lewandowska podkreśla również, że treningi powinny być dostosowane do zmian zachodzących w organizmie przyszłej mamy, a to oznacza, że intensywność ćwiczeń powinna być uzależniona jest od etapu ciąży.