Jak zorganizować maluchowi urodziny w żłobku?
Spis treści:
Czy w żłobku obchodzi się urodziny?
Nie ma na to jednej odpowiedzi. Wszystko zależy od zasad, które panują w określonej placówce, w wielu praktykuje się jednak świętowanie – tylko na trochę innych zasadach niż wśród starszych dzieci. Dla maluchów takie okazje i uroczystości są bardzo ważne i stanowią dla nich świetną okazję do zaznajamiania się z nowymi sytuacjami. To część socjalizacji, którą te dzieci, które do żłobka nie uczęszczają, obserwują głównie w gronie rodzinnym.
Obchody urodzin w żłobku organizowane są oczywiście w zależności od wieku grupy. Trochę starsze dzieci chętnie śpiewają piosenki, więc to doskonały pretekst, żeby nauczyć ich „Sto lat”, ale też składania życzeń czy dzielenia się zabawkami. Ostateczny kształt urodzin musi być jednak uzgodniony z opiekunkami, które najlepiej znają wszystkich małych gości i na pewno dostosują do nich atrakcje.
Jak zorganizować urodziny dziecka w żłobku?
Na pewno nie „na własną rękę”. To zrozumiałe, że chcesz, żeby twoje dziecko miało wspaniałe urodziny i czuło się wyjątkowe w dniu swojego święta, najlepiej jednak wszystko zaplanować po konsultacji z opiekunkami – to one decydują, czy to dobry pomysł i wiedzą, czy w grupie są maluchy z alergiami i nietolerancjami żywieniowymi i na pewno chętnie podpowiedzą, co przygotować, jeżeli zdecydujesz się na tę opcję.
Poza przygotowaniem poczęstunku możesz również zrobić lub kupić urodzinowe nakrycia głowy, poprosić o puszczenie ukochanej piosenki twojego dziecka lub zorganizować dla wszystkich żłobkowiczów gadżety z ulubionymi bohaterami bajek – w niektórych placówkach ewentualne prezenciki podkłada się do szafek, żeby rodzice zdecydowali, kiedy dać je dzieciom. Świetnym pomysłem są też balony, śmieszne kostiumy, dmuchane zwierzaki, bańki mydlane czy kolorowe kubeczki i talerzyki.
Niektórzy rodzice zapraszają również do żłobka szczególnych gości – osobę przebraną za ukochaną postać z bajki, mini teatrzyk czy animatora, który robi zwierzątka z balonów lub prowadzi zajęcia sensoryczne. Takie plany powinny być jednak realizowane tylko za zgodą placówki.
Jakie zabawy na urodziny dziecka w żłobku?
Małe dzieci są bardzo kreatywne i warto to wykorzystać. Najpewniej z entuzjazmem zareagują na propozycję zrobienia laurek dla solenizantki lub solenizanta – każdy po swojemu. Możesz przygotować kolorowe kartki, flamastry i naklejki, a opiekunki na pewno chętnie podpiszą prace dzieci – będzie to piękna pamiątka z okresu żłobkowego.
Dobrym pomysłem jest przygotowanie listy piosenek, przy których dzieci mogą tańczyć lub naśladować gesty pokazywane przez nauczycielkę. Wykorzystaj też fakt, że maluchy wychodzą na podwórko – przygotuj małe figurki (np. dinozaurów czy postaci z bajek) i poproś, żeby zostały ukryte w piasku. Każdy będzie mógł sam odnaleźć drobny upominek.
Dzieciom mogą spodobać się również książeczki, w których opisane są różne zwierzaki. Opiekunki będą mogły powtarzać z nimi, jakie dźwięki wydaje pies czy kot, a dla nich będzie to świetna pamiątka. Natomiast z dużego zestawu klocków mogłyby na przykład zbudować wspólny prezent dla solenizantki lub solenizanta.
Polecamy
Jak zorganizować dziecku urodziny w przedszkolu?
My, dorośli, nie zawsze celebrujemy dni, w których stajemy się coraz starsi, ale dla każdego przedszkolaka dzień urodzin to niezwykle ważne wydarzenie! Jak zorganizować idealne urodziny dla dzieci z przedszkola? Animatorka zdradza sekrety udanej dziecięcej imprezy urodzinowej.
Czy przynosić cukierki na urodziny?
Coraz częściej rodzice odchodzą od tradycji rozdawania małym dzieciom cukierków, żeby nie utrwalać niezdrowych nawyków żywieniowych. Po konsultacji z opiekunkami możesz zdecydować się na inne rozwiązanie i zaproponować samodzielnie przygotowane muffinki, zdrowe ciasteczka lub owoce – maluchy uwielbiają podjadać kawałki bananów czy jabłek. W zależności od sezonu na pewno zachwycą się bardziej „egzotycznymi” i kolorowymi propozycjami – melonem, arbuzem, kiwi czy mandarynkami. Z tortu lepiej zrezygnować z powodów technicznych – maluchy mają tendencję do porzucania niedojedzonych kawałków, więc istnieje prawdopodobieństwo, że większość wypieku zamiast do brzuchów, trafiłaby na dywany, ściany i zabawki.