Pionizowanie dziecka
Spis treści:
Kiedy zacząć pionizowanie malucha?
Nie można jednoznacznie określić, kiedy powinno się rozpocząć pionizowanie dziecka. Wszystko uzależnione jest od malucha i jego możliwości. Powinno się sprawdzić, czy dziecko:
- potrafi samodzielnie utrzymać prosto główkę,
- ma stabilny a nie zgięty tułów,
- nie leci przez ręce.
Dopiero wtedy, kiedy dziecko trzyma główkę prosto, można zacząć je pionizować. Pionizowanie noworodka jest zakazane!
Warto pamiętać, że zbyt wczesne pionizowanie niemowlaka jest dla niego niebezpieczne i może wyrządzić mu wiele szkody. Małe dziecko ma jeszcze zbyt słabe mięśnie, które nie są w stanie udźwignąć jego ciężaru w takiej pozycji. Dlatego, póki niemowlę samo nie zacznie trzymać sztywno główki, lepiej unikać trzymania go w pionie. Przeciążamy tak więzadła dziecka, a to w przyszłości może prowadzić do wad postawy, takich jak skolioza czy plecy okrągłe.
Kiedy zazwyczaj można już pionizować niemowlę? Czas pionizacji zazwyczaj przypada na 4.–5. miesiąc życia dziecka, Nie można jednak sugerować się postępami innych dzieci i na siłę pionizować swoje dziecko, które nie jest jeszcze na to gotowe.
Pionizowanie dziecka – jak prawidłowo trzymać niemowlaka?
Dziecko starsze zaczynamy pionizować nosząc je zwrócone plecami do siebie – głowa i tułów maluszka oparte są o brzuch rodzica, który jedną ręką podtrzymuje pupę a drugą asekuruje tułów. Dopiero kiedy maluch jest naprawdę stabilny i zaczyna sam siedzieć, możemy nosić go na biodrze.
Wyzwaniem dla rodziców jest pionizowanie noworodka po karmieniu. Choć nie jest to typowa pionizacja dziecka, należy się do niej odpowiednio przygotować. Nie każdy noworodek ma potrzebę odbicia po jedzeniu, ale jeśli jest niespokojny, kręci się i macha nogami, to znak, że wymaga odbicia. Najlepszą pozycją jest taka, w której maluszek opiera się brodą o ramię rodzica, ręce trzyma na jego plecach, a ciężar ciała opiera na klatce piersiowej. Rodzic podtrzymuje dziecko za plecy i pod pupą. Utrzymujemy dziecko w takiej pozycji tylko tyle, ile potrzeba, by odbiło zgromadzone powietrze.
Czego unikać podczas pionizacji niemowlaka?
Wielu rodziców popełnia błędy nosząc dziecko w nieprawidłowej pozycji pionowej, lub zmuszając je do aktywności, na które nie jest jeszcze gotowe. Czego nie powinno robić się na siłę?
- Nie sadzaj dziecka, które jeszcze nie siedzi. Wielu rodziców podpiera malucha poduszkami, co nadmiernie obciąża ich kręgosłup i może wpłynąć na późniejsze wady postawy. Warto pamiętać, że umiejętność siadania pojawia się między 7. a 9. miesiącem życia i nie przyspieszymy tego procesu.
- Nie używaj chodzika. Pozycja w jakiej siedzi dziecko w chodziku jest nienaturalna, obciąża jego kręgosłup i utrudnia mu naukę przenoszenia ciężaru ciała z jednej strony ciała na drugą. Podobny zakaz dotyczy także leżaczków i bujanych fotelików. Dziecko zbyt długo przebywa w nich w pozycji nienaturalnie zgiętej.
- Nie kładź dziecka do snu na poduszce. Może to w nienaturalny sposób odginać tułów, a tym samym utrwalać nieprawidłowe ułożenie kręgosłupa. Pierwsza poduszka może pojawić się w łóżeczku dziecka około 18. miesiąca życia.
- Nie noś dziecka w tzw. wisiadle. Jego nogi bezwładnie odbijają się od ciała rodzica a kręgosłup i stawy biodrowe długo pozostają w niewygodnej pozycji. Usztywniane boki tego nosidła nie dają szansy, by kręgosłup dziecka zachowywał naturalne ułożenie. Warto natomiast wykorzystywać do noszenia dzieci chusty. Choć maluch jest w pozycji pionowej, jego główka nie znajduje się w osi kręgosłupa – a tylko wówczas mówimy o pionizacji. Ustawiona w tzw. tyłopochyleniu miednica, pociąga za sobą kręgosłup, a tym samym „wymusza” wygięcie go w kształt litery C, dzięki czemu zabezpiecza go przed szkodliwym przeciążeniem. Dlatego w chuście możemy nosić nawet najmniejsze dzieci.
- Nie nadużywaj fotelika samochodowego do celów innych, niż konieczny transport. Pozycja w jakiej siedzi dziecko nie należy do wygodnych.
Jak powinno się nosić noworodki i niemowlęta?
Najkorzystniejszą a zarazem najwygodniejszą pozycją dla noworodków i niemowląt jest noszenie w gniazdku. W tym przypadku maluch ułożony jest na zgiętej w łokciu ręce rodzica. Zgięty łokieć tworzy tzw. gniazdko. Noworodek leży na ręce – przedramię przytrzymuje jego plecki, dłoń obejmuje biodro i podtrzymuje pośladki. Główka maluszka oparta jest na zgięciu w łokciu, a reszta ciała przyjmuje pozycję fasolki.
Kolejna popularna i bezpieczna pozycja noszenia niemowląt podobna jest do poprzedniej, jednak tym razem maluszek leży bokiem na ręce rodzica. Niektórzy rodzice noszą noworodki w rożku, co również jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Maluszek, owinięty materiałem, który zapewnia mu stymulację głębokiego czucia, ułożony jest w bezpiecznej pozycji fasolki.
Starsze dzieci, które zaczynają już sztywno trzymać główkę, można zacząć nosić pionowo w pozycji siedzącej. Niemowlę opiera się o tułów rodzica i siedzi na jego ręce. Oczywiście cały czas należy zachować symetrię, kontrolować ustawienie główki i asekurować tułów maluszka.
Źródła:
- Zukunft – Huber, Gimnastyka dla niemowląt, wyd. Fundacja Promyk Słońca, 2018 r.
- Banaszak, Rozwój niemowląt i jego zaburzenia a rehabilitacja metodą Vojty, Alfa Medica Press, 2004 r.