Jak naturalnie budować i wzmocnić odporność u dziecka?
Spis treści:
Odporność u noworodka – jak się kształtuje?
Odporność zaczyna rozwijać się jeszcze w życiu płodowym, kiedy pojawiają się grasica i śledziona oraz odpowiedzialne w dalszym życiu za działanie systemu obronnego człowieka limfocyty T i B. Rozwijają się także immunoglobuliny M, D, G oraz A, produkowane przez limfocyty B.
– Te komórki z jednej strony ułatwiają tolerancję na to co obce, a z drugiej strony – zwalczają to, co może być wrogiem dla prawidłowego rozwoju, czyli zakażenia – tłumaczy w rozmowie z Hello Mama pediatra z Centrum Medycznego Damiana prof. dr hab. n.med. Janusz Książyk.
Okres pobytu dziecka w łonie matki jest jednak czasem, gdy układ immunologiczny dopiero zaczyna się kształtować. Po porodzie z kolei noworodek zaczyna produkować swoje pierwsze przeciwciała odpornościowe – głównie dzięki pokarmowi mamy. W tym okresie układ immunologiczny jest jeszcze niedojrzały – nie potrafi samodzielnie walczyć ze wszystkimi drobnoustrojami. Dlatego w ciągu pierwszych czterech tygodni życia dziecka trzeba szczególnie dbać o higienę.
Jak podkreśla pediatra, gorzej rozwinięty układ immunologiczny niż noworodki urodzone o czasie, mają wcześniaki.
– Jeżeli dziecko rodzi się przedwcześnie, to przeciwciała matki w mniejszym stopniu przenikają do układu odpornościowego. Jest ono bardziej narażone na zakażenia, dlatego ochrona dziecka urodzonego przedwcześnie jest tak trudna. A dodatkowo, infekcje, które są u niego bardzo częste, mogą powodować bardzo poważne konsekwencje – tłumaczy prof. Janusz Książyk.
Jak uodparniamy organizm dziecka i jak wzmocnić odporność u dziecka?
„Co na odporność dla dziecka?” – to pytanie często zadawane w gabinetach lekarskich. Prof. Książyk podkreśla, że jeśli chodzi o budowanie i wzmocnienie odporności u dziecka, to kluczową rolę odgrywają tu dwa czynniki: karmienie piersią i późniejsze dostarczanie składników odżywczych poprzez pożywienie. Ale są też inne elementy, które wpływają na budowanie odporności dziecka. Warto zwrócić uwagę na to, żeby w domu utrzymywać odpowiednią temperaturę i wilgotność powietrza, nie unikać spacerów w chłodne dni i odpowiednio ubierać dzieci – tak, żeby ich nie przegrzać.
Hartowanie niemowlęcia od kołyski
Pediatra wyjaśnia w rozmowie z Hello Mama, jak uodparniamy organizm dzieci. W dużej mierze przez hartowanie. Lekarz podkreśla, że warto robić to już od najmłodszych lat. Jednym z podstawowych sposobów na to, żeby hartować niemowlę, są spacery, na które można zacząć chodzić już po upływie dwóch tygodni od porodu. Jednak warto pamiętać, żeby nie wychodzić z domu tylko w ładną pogodę.
– Na spacery z dzieckiem powinno się chodzić w każdych warunkach pogodowych. No, może gdy leje i jest zawierucha albo gradobicie, to bym odradzał. Ale gdy jest mroźnie i śnieżnie, to jak najbardziej nie ma przeciwwskazań. Oczywiście, trzeba niemowlę odpowiednio ubrać – nie za cienko, ale też nie wybierajmy takiego ubrania, które spowoduje, że dziecko się zagotuje – podkreśla ekspert.
Kontakt z chłodnym powietrzem można zapewnić też niemowlęciu dzięki spaniu na świeżym powietrzu zimą, np. na balkonie (maksymalnie do -5 stopni C) lub przy otwartym oknie. Dziecko musi być oczywiście odpowiednio ubrane. Gdy zimne powietrze penetruje nos i drogi oddechowe, organizm uczy się, jak radzić sobie z obkurczaniem naczyń.
Jeśli chcemy zahartować nasze dziecko, istotna jest też temperatura w pokoju. Nie powinna ona przekraczać 21 stopni w dzień i 18 stopni w nocy.
Sen i odpoczynek
Sen ma ogromny wpływ na wzmocnienie odporności u dziecka. Jak podkreśla prof. Janusz Książyk, dzieci, szczególnie te w wieku niemowlęcym, potrzebują większej ilości snu niż dorośli. – Bez odpoczynku w czasie snu nie regenerują się żadne siły witalne – tłumaczy.
Dodaje, że niemowlęta same regulują sobie czas snu. Jest on różny w zależności od wieku dziecka i jego indywidualnych potrzeb. Jednak zazwyczaj wygląda to następująco:
- miesięczne dziecko przesypia ok. 16-20 godzin na dobę – to około 8 godzin w dzień i 8 godzin w nocy;
- dziecko w wieku trzech miesięcy w nocy przesypia około 10 godzin, a w dzień około 5, co w sumie oznacza tylko godzinę mniej na dobę;
- półroczne dziecko śpi godzinę dłużej w nocy, a dwie godziny mniej w dzień, co w sumie daje 14 godzin na dobę;
- do wieku 9. miesięcy maluch śpi mniej więcej tyle samo, ile półroczne dziecko;
- roczny maluch może spać około 12 godzin w nocy i 2 godzin w dzień – sen powinien nadchodzić już głównie nocą.
Jak poprawić jakość snu dziecka? Ważne, żeby zapewnić mu spokój i ciszę. Upewnij się również, że wszystkie urządzenia elektroniczne są wyłączone, zanim położysz dziecko do łóżka. Nie bez znaczenia jest też oświetlenie miejsca, w którym ono śpi.
Najlepiej, żeby niemowlę spało w ciemnym pokoju. Wynika to z faktu, że hormon snu, melatonina, jest wydzielana w ciemności. Jednak jak tłumaczy prof. Książyk, niekoniecznie dziecko od razu trzeba kłaść w ciemnym miejscu.
– Nie można zostawić dziecka w ciemnym pomieszczeniu, trzasnąć drzwiami i wyjść. Możemy położyć je do łóżeczka przy sztucznym świetle albo gdy jeszcze jest w miarę widno albo, a potem redukować światło, kiedy dziecko zaśnie. Wtedy melatonina będzie się wydzielała stopniowo – wyjaśnia ekspert.
Nie przegrzewaj dziecka
Wciąż wiele mam ubiera swoje dzieci zbyt ciepło! Być może wychodzą z założenia, że lepiej, żeby było mu gorąco, niż żeby zmarzło. Jednak jak się okazuje, przegrzanie organizmu może mieć o wiele poważniejsze konsekwencje niż jego wyziębienie – szczególnie w przypadku niemowląt. Jeśli budowanie odporności jest czymś, na czym ci zależy, koniecznie wróć na to uwagę.
– Gdy widzę mamę, która pcha wózek w gorący dzień, i jej dziecko jest w czapce, a sama jest ma bluzkę z krótkim rękawem i spodenki, to zastanawiam się, co ona myśli o swoim dziecku. Jak ona chce wzmacniać odporność, katując go hipertermią, kiedy ona korzysta z kąpieli słonecznej? – podkreśla prof. Janusz Książyk.
Czym jest hipotermia? To po prostu fachowa nazwa na przegrzanie organizmu wskutek narażenia dziecka na działanie wysokich temperatur. Nadmierne ciepło kumuluje się w organizmie i podnosi jego temperaturę. Efektem jest utrata naturalnej zdolności do chłodzenia czyli pocenia się, co stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia dziecka.
Budowanie odporności dziecka – karmienie piersią
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca wyłączne karmienie piersią do ukończenia przez dziecko 6. miesiąca życia oraz kontynuację karmienia piersią do ukończenia drugiego roku życia i dłużej przy jednoczesnym wprowadzaniu pokarmów uzupełniających.
Prof. Janusz Książyk podkreśla, że karmienie piersią to najbardziej korzystna metoda, która buduje odporność u dzieci i wpływa na prawidłowy rozwoju układu odpornościowego u dzieci – szczególnie tych urodzonych przedwcześnie.
Dlaczego tak ważne jest karmienie piersią? Ekspert zaznacza, że mleko matki zawiera przeciwciała, które wzmacniają odporność. W jego skład wchodzą białka, węglowodany i tłuszcze – wszystkie te substancje odgrywają istotną rolę w budowaniu lub wspomaganiu dziecięcej odporności.
Białka zawierają mnóstwo substancji stymulujących układ odpornościowy (immunoglobulin) oraz związków bakteriobójczych. Szczególnie ważne są immunoglobuliny IgA, które mają zdolność zwalczania alergenów, bakterii i wirusów, a przez to chronią przed wieloma chorobami zakaźnymi.
Dieta niemowlaka i probiotyki – co na odporność dla dziecka?
Po 6. miesiącu życia dziecka, powinno się zacząć wprowadzać inne pokarmy niż mleko matki. Ma to duży wpływ na wzmocnienie odporności u dziecka.
– Od 6. miesiąca życia dziecka, gdy pojawia się „okienko immunologiczne”, podawanie niemowlęciu pokarmów inne niż naturalne powoduje wytworzenie się odpowiedzi immunologicznej, która stanowi ochronę organizmu przed alergiami – głównie pokarmowymi, ale też wziewnymi – mówi prof. Książyk.
Dieta niemowlęcia powinna być różnorodna. W zdrowej, zbilansowanej diecie znajdują się zarówno podstawowe składników budulcowych, jak białko, węglowodany i tłuszcze, jak również witaminy i minerały.
Równie istotny jest stan flory bakteryjnej przewodu pokarmowego, która uczestniczy w trawieniu i decyduje o przyswajalności dostarczonych pokarmów. Bardzo istotną rolę pełnią probiotyki (korzystne bakterie) i prebiotyki (cukry złożone stanowiących ich pożywkę).
Jak tłumaczy prof. Książyk, dieta powinna dostarczać dziecku prebiotyki w naturalnej postaci. To dzięki nim w przewodzie pokarmowym rozwijają się tzw. dobre bakterie. Zapobiegają one przywieraniu drobnoustrojów chorobotwórczych do śluzówki jelita, poprawiają wydzielanie śluzu przez komórki ścian jelita i zmniejszają dostęp szkodliwych bakterii do składników odżywczych. Gdzie znajdziemy prebiotyki? Przede wszystkim bogate w nie jest wiele warzyw, między innymi: cykoria, karczochy, cebula, czosnek, por czy ziemniaki.
Szczepienia ochronne – sposób wspierania odporności
– Najskuteczniejszą metodą uchronienia się przed zakażeniami bakteryjnymi i wirusowymi są szczepienia ochronne – podkreśla pediatra.
Szczepiąc niemowlę, w sposób sztuczny zapoczątkowujemy proces, który występuje naturalnie, gdy do jego organizmu wniknie wirus bądź bakteria. Zmuszamy w ten sposób organizm dziecka do produkcji przeciwciał i cytokin.
Istnieją teorie mówiące o tym, że szczepienia osłabiają ogólną odporność organizmu. Jednak w marcu 2018 czasopismo Journal of American Medical Association (JAMA) opublikowało wyniki badania, wykluczającego negatywny wpływ licznych szczepionek podawanych w pierwszych latach życia, na ryzyko zachorowania na choroby zakaźne nie objęte szczepieniami.
– Wyniki tego badania epidemiologicznego wskazują że skumulowana liczba antygenów wśród chorujących dzieci była nieznacznie niższa niż wśród dzieci zdrowych, przy czym różnica ta nie była istotna statystycznie – czytamy na stronie Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny, gdzie dostępny jest cały raport z badania.
Na co trzeba zaszczepić dziecko? Pierwsze szczepienia przeciwko gruźlicy oraz wirusowemu zapaleniu wątroby typu B dziecko otrzymuje już w szpitalu, w pierwszych dobach swojego życia. Kolejne szczepienia (przeciwko pneumokokom, błonicy, tężcowi, krztuścowi, WZW typu B, Hemophilus influenzea typ b i ewentualnie szczepienia z grupy zalecanych), które należy wykonać w 6.-8. tygodniu życia dziecka, wykonuje wybrany przez rodziców lekarz w przychodni podstawowej opieki zdrowotnej. Dokładne informacje na temat szczepień dzieci znajdziesz na stronie Ministerstwa Zdrowia.