Spis treści:
Pobieranie krwi u dziecka – kiedy, po co, w jakim wieku?
Badania z krwi wykonujemy zarówno wtedy, gdy maluch choruje, gdy chcemy sprawdzić konkretny czynnik, np. poziom żelaza czy witaminy D, w diagnostyce alergii, a także bez wyraźnego wskazania – aby po prostu sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Do lekarza zgłośmy się więc nie tylko wtedy, gdy coś nas niepokoi, na wizyty szczepienne czy na badania bilansowe – pobieranie krwi u dziecka to także profilaktyka, o której nie możemy zapominać.
Morfologia i ogólne badanie moczu to podstawa, wykonujmy je regularnie (szczegóły ustal z pediatrą, jednak badania profilaktyczne warto – o ile nic w międzyczasie się nie dzieje, nie ma dodatkowych wskazań, np. związanych z chorobą przewlekłą – wykonywać raz w roku). Lekarz zleci wykonanie konkretnych badań z krwi, a następnie omówi z tobą wyniki – nie analizuj ich na własną rękę.
Badania krwi to m.in.:
- morfologia,
- CRP i OB,
- kreatynina,
- bilirubina,
- hormony tarczycy,
- poziom elektrolitów,
- poziom makroelementów,
- poziom witamin.
Jak przygotować dziecko na pobieranie krwi?
Niemowlęciu może być ciężko wytłumaczyć, że idziemy do laboratorium, jednak starszego malucha nie powinniśmy zabierać tam z zaskoczenia. Warto wcześniej powiedzieć mu, co mamy w planach, jak będzie przebiegała wizyta i dlaczego pobieranie krwi jest ważne. Możesz wspomóc się książką lub bajką, czy też opowiedzieć wymyśloną przez siebie historię, której główny bohater będzie miał pobieraną krew (to często najlepsza opcja, narrację możemy dopasować do potrzeb dziecka, wybrać sformułowania, którymi posługujemy się na co dzień itp.).
Możecie też urządzić gabinet w domu, zaprosić na pobranie krwi pluszowych pacjentów. W większości zabawkowych zestawów lekarskich znajdziecie strzykawkę. Możesz wcielać się w różne role – być rodzicem, pobierać krew, zostać pacjentem. Odgrywanie scenek to także dobry sposób, aby dowiedzieć się, co jest ważne dla dziecka, jak powinna przebiegać wizyta, aby czuło się dobrze. Obserwuj, jak zachowuje się w odgrywanych rolach, możesz też zapytać np. o to, jak możesz pomóc misiowi, co zrobić, aby uprzyjemnić mu badanie. Być może kluczem jest np. konkretna pozycja w czasie pobierania krwi, odpowiednie przytulenie lub… kolorowy plaster.
Druga sprawa to odpowiednie przygotowanie organizmu. Czy na pobranie krwi należy zgłosić się na czczo? Niemowlętom i małym dzieciom trudno jest wytłumaczyć, że nie mogą zjeść. Ważne jest jednak, aby posiłek nie odbywał się bezpośrednio przed badaniem. Im starszy maluch, tym bardziej “restrykcyjne” zasady stosujemy (nie jemy śniadania, nie karmimy dziecka w nocy, ostatni posiłek 12 godzin przed badaniem itp.). Warto wcześniej dopytać, czy zlecone badanie na pewno wymaga bycia na czczo.
Pamiętaj także o tym, że wypicie wody sprawi, że żyły będą lepiej uwidocznione, pobranie krwi pójdzie sprawniej.
Polecamy
Wszystko, co musisz wiedzieć o bilansie dwulatka!
W ciągu pierwszych lat życia dziecka obowiązkowe są bilanse, na których lekarz ocenia rozwój dziecka. Bilans dwulatka jest niezwykle ważny ze względu na kamienie milowe, które osiąga dziecko przez pierwszych kilkanaście miesięcy życia. Kiedy można wykonać bilans dwulatka i jak on wygląda?
Dziecko boi się pobierania krwi – co zrobić?
Pobranie krwi jest czymś, za czym nie przepada wielu dorosłych, nic dziwnego, że i dzieci się tego obawiają. Nawet jeśli sam nie lubisz wizyt w laboratorium, nie przenoś na malucha swoich lęków – nie mów, że będzie bolało, że może kręcić mu się w głowie, że zemdleje itp. Nie nastawiaj także dziecka negatywnie do personelu, nie powinieneś sugerować np., że jak coś pójdzie nie tak, to pani pielęgniarka będzie zła.
Znaczenie może mieć także laboratorium, do którego się wybierzecie. W takim, w którym mali pacjenci są częstymi gośćmi, specjaliści mają do czynienia z “drobnymi żyłami”, wiedzą, jak sprawnie pobrać krew i jak rozmawiać z dzieckiem. Lepiej iść do punktu pobrań, który znajduje się dalej, ale w którym dziecko – wystraszone i niechętnie współpracujące – spotka się ze zrozumieniem i z szacunkiem.
Rozwiązaniem, które zyskuje na popularności, jest pobieranie krwi w domu. W znanym, przyjaznym środowisku, dziecku może być łatwiej się odprężyć. Wizyta może odbyć się w piżamie, być wpleciona w codzienny rozkład dnia. Pamiętaj jednak, aby i o pobieraniu krwi w domu poinformować dziecko, niech specjalista nie wchodzi do pokoju zaskoczonego malca.
Możesz także zapytać, czy do zleconych badań wystarczy pobranie krwi włośniczkowej (z palca) – nie zawsze jest to możliwe, jednak może okazać się, że do “prawdziwego” pobierania krwi możecie podejść stopniowo. A pobranie krwi z palca będzie pierwszym krokiem.
Jak uspokoić dziecko przy pobieraniu krwi?
Nie ma jednej metody, działającej na każdego malucha. Chociaż nie jest to łatwe, bo pobieranie krwi u dziecka to stresująca sytuacja i dla nas, powinniśmy zachować spokój. Zapomnijmy o kolejce za drzwiami, o tym, że nasza wizyta się przedłuża. Raz jeszcze wytłumaczmy maluchowi, dlaczego jesteśmy w laboratorium, dlaczego ma pobieraną krew. Zapytaj, jak możesz mu pomóc. Może chciałby zmienić pozycję, dać drugą rękę? Krew nie powinna być pobierana na siłę, jednak konieczne jest objęcie dziecka, aby uniemożliwić poruszenie się, odruchowe wyrwanie ręki. Może maluch czuje się zbyt osaczony? A może chciałby, aby krew została pobrana na leżąco?
Pamiętaj, że to ty najlepiej znasz swoje dziecko. Nie słuchaj rad innych, nawet tych bardzo doświadczonych. Być może jednego dnia będziecie musieli zrezygnować z pobierania krwi, aby wrócić do laboratorium kolejnego i wykonać badanie “z marszu”.