Sposoby na przyspieszenie porodu

Termin porodu, wyznaczany na podstawie daty ostatniej miesiączki, może zostać zmodyfikowany podczas badania USG I. trymestru. Przez kolejne tygodnie ciąży wyznaczony termin porodu nie ulega już żadnym zmianom. Dzięki temu jest on najdokładniejszy. 

Gdy zbliża się 40. tydzień ciąży, kobieta ciężarna może zauważyć różnego rodzaju symptomy sugerujące nadchodzące wydarzenie. Wśród nich wymienia się obniżenie brzucha (dna macicy) na wysokość, na której była w około 34. tygodniu ciąży. Poza tym na kilka dni przed porodem pojawić mogą się dolegliwości żołądkowo-jelitowe, np. biegunka. Część kobiet zauważa także odejście tzw. czopa śluzowego. Odejście wód płodowych jest zaś oznaką, że czas jechać do szpitala, bo poród jest tuż tuż.

Mimo wyznaczonego terminu porodu, po upływie 40 tygodni ciąży większość kobiet nie zauważa u siebie żadnych objawów sugerujących zbliżający się poród. Brak oznak porodu stresuje wiele przyszłych mam. Jeśli ciąża przebiegała fizjologicznie, nie było żadnych powikłań, a ruchy dziecka kobieta ciężarna czuje prawidłowo, lekarze sugerują, aby do szpitala udać się około 7 dni po planowanym terminie porodu. 

Należy jednak pamiętać, że zgodnie z obowiązującymi rekomendacjami każda przyszła mama powinna mieć w terminie planowanego porodu wykonane badanie KTG oraz USG, potwierdzające dobrostan płodu.

Jeśli poród nie rozpocznie się samoistnie, konieczna może okazać się preindukcja oraz indukcja porodu. W niepowikłanych ciążach, zgodnie z rekomendacjami PTGiP, uzasadniona jest indukcja porodu pomiędzy 41.+0 a 41.+6 tygodniem. Są to różnego rodzaju metody wykorzystywane w szpitalu, mające na celu najpierw przygotować szyjkę macicy, a następnie pomóc jej rozszerzyć się i rozpocząć akcję porodową. 

W celu przyspieszenia porodu w warunkach szpitalnych wykorzystuje się:

• cewnik Foleya (tzw. balonik),
• prostaglandyny,
• oksytocynę,
• amniotomię (przebicie pęcherza płodowego).

Szpitalne przyspieszanie porodu, tzn. preindukcja oraz indukcja, wielu kobietom kojarzy się negatywnie, dlatego większość z nich szuka domowych sposobów. Wśród nich najczęściej wymieniane są stymulacja sutków oraz współżycie. Wydzielana jest wtedy naturalna oksytocyna, która pobudzić może czynność skurczową macicy. Ponadto, niektóre kobiety – chcące przyspieszyć poród – piją napar z liści malin lub piją olej rycynowy, a także jedzą ostre potrawy lub ananasa. 

Ćwiczenia na przyspieszenie porodu

Wysiłek fizyczny zaliczany jest do domowych sposobów na przyspieszenie porodu. Najczęściej polecane jest wspomniane chodzenie po schodach, a także skakanie na piłce. Dzięki grawitacji wysiłek fizyczny prowadzi do naciskania główki dziecka na szyjkę macicy, co doprowadzić może do jej rozwierania i przyspieszenia porodu.

Należy pamiętać, że wszystkie domowe metody na przyspieszanie porodu, bez względu na ich skuteczność, mogą być bezpiecznie stosowane po konsultacji z lekarzem ginekologiem oraz w ciąży donoszonej. Nie można stosować ich przed 37. tygodniem ciąży, a także na własną rękę. 

W niektórych sytuacjach konieczne jest przyspieszenie porodu wcześniej niż w 40. tygodniu. Ma to miejsce m.in. w ciążach powikłanych cukrzycą, nadciśnieniem tętniczym czy też cholestazą ciężarnych. O przyspieszeniu porodu decyduje lekarz ginekolog na podstawie wyników badań i wytycznych.

Poza metodami stosowanymi w szpitalach, domowe sposoby nie mają udowodnionej skuteczności. Często ich efektywność różni się między poszczególnymi kobietami. Najlepiej jest wybierać metody, które są bezpieczne zarówno dla dziecka, jak i kobiety, po konsultacji z lekarzem czy położną.

Wskazówki dotyczące formalności po porodzie