Czym grozi i jak rzucić palenie w ciąży? / gettyimages Czym grozi i jak rzucić palenie w ciąży? / gettyimages

Czym grozi i jak rzucić palenie w ciąży?

Z paleniem papierosów w ciąży jest jak z piciem alkoholu: trzeba o tym zapomnieć. Najlepiej już na etapie starania się o dziecko zadbać o zdrowie i zerwać z nałogami. Tym bardziej że w czasie ciąży nie można stosować najpopularniejszych metod rzucania papierosów i pozostaje bazowanie na silnej woli.

Spis treści:

Czy palenie w ciąży jest bezpieczne?

Specjaliści od lat nie mają wątpliwości, że kobiety w ciąży kategorycznie powinny przestać palić i zalecają to już na etapie poczęcia. Dziecko poprzez pępowinę jak gąbka wchłania wszystkie substancje spożyte przez matkę. Oznacza to, że każda dawka alkoholu, narkotyków, leków czy właśnie rakotwórczych substancji uwalniających się ze spalanego tytoniu trafia do rozwijającego się w macicy płodu. Trudno wyobrazić sobie, że kilkulatkowi dalibyśmy papierosa do zapalenia, więc tym trudniej uwierzyć, że niemal 1/3 Polek pozwala sobie w ciąży na „dymka”.

Jest to niestety często konsekwencja niewiedzy lub tak silnego nałogu, że nie potrafimy z nim zerwać nawet wtedy, gdy w naszym ciele zadomawia się nowy lokator.

Palenie papierosów w trakcie ciąży niesie za sobą szereg zagrożeń, a konsekwencje mogą być przez dziecko odczuwane do końca życia. Najlepiej rzucić palenie jak najwcześniej, żeby ciało oczyściło się z toksyn i dotleniło. W czasie ciąży należy również unikać ekspozycji na dym papierosowy, nie jest bowiem tajemnicą, że niezdrowe jest tak aktywne, jak i bierne palenie.

Czy można palić e-papierosy w ciąży?

Papierosy tradycyjne, e-papierosy czy podgrzewacze tytoniu (uznawane przez amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków – FDA – za najlepszą alternatywę dla palaczy, którzy nie potrafią rozstać się z nałogiem) to produkty, z których powinna zrezygnować kobieta w ciąży.

Jeszcze kilka lat temu wiele pań bezkarnie pociągało e-papierosa, wierząc, że nie stanowi on zagrożenia, wszak nie dysponowaliśmy jeszcze badaniami, które potwierdzałyby, że „pachnąca alternatywa” nie jest wcale zdrowszym wyborem. Badania American Heart Association (AHA) wykazały, że palenie e-papierosów zwiększa występowanie ataków serca nawet o 60 proc., a udarów i zawałów serca o 71 proc. 

Szkodliwość e-papierosów jest teoretycznie mniejsza niż szkodliwość tych tradycyjnych – w tych ostatnich dochodzi do procesu spalania w temperaturze niemal 1000 st. C., co prowadzi do powstania ok. 6,5 tys. substancji, z których ok. 150 ma udowodnione działanie rakotwórcze. W e-papierosie temperatura jest niemal czterokrotnie niższa, więc substancji kancerogennych jest mniej, co nie oznacza jednak, że nie ma ich w ogóle.

Dlatego kobiety w ciąży powinny zrezygnować również z e-papierosów, ponieważ najmniejsza dawka nikotyny jest niebezpieczna dla płodu. Nawet wersja „beznikotynowa” e-papierosa może nie być dobrym pomysłem, gdyż płyn (liquid) dodawany do urządzenia również zawiera substancje, które mogą być szkodliwe i dla przyszłej mamy, i dla dziecka.

Czym grozi palenie w ciąży?

Palenie w ciąży ma poważne konsekwencje zarówno dla kobiety, jak i płodu. Efekt może być odczuwalny bardzo szybko, a nieraz objawy ujawniają się dopiero po kilku latach, w późniejszym życiu dziecka.

Kobieta, paląc w ciąży, naraża płód na niedotlenienie i niedożywienie. Zwiększa się również prawdopodobieństwo wystąpienia porażenia mózgowego i wad rozwojowych (m.in. rozszczepu warg i podniebienia). Badania pokazują, że dzieci palaczek mają niższy iloraz inteligencji i niższą odporność – są bardziej podatne na infekcje ucha środkowego, górnych dróg oddechowych (szczególnie astmy oskrzelowej) i alergie. Istnieje również korelacja pomiędzy palącą matką a większym ryzykiem wystąpienia SIDS, czyli zespołu nagłej śmierci łóżeczkowej.

Dzieci narażone na kontakt z tytoniem najczęściej mają niższą masę urodzeniową – są o 150-300 g lżejsze. Palenie może doprowadzić do poronienia lub porodu przedwczesnego.

– Jednak, jak wskazują długofalowe badania epidemiologiczne, dzieci takie mają w wieku dojrzałym zwiększone ryzyko cukrzycy typu II (charakterystycznej dla dorosłych), nadciśnienia tętniczego i choroby niedokrwiennej serca. Rzadko mówi się o licznych powikłaniach ciąży wynikających z palenia, takich jak: poronienia, łożysko przodujące, przedwczesne oddzielenie łożyska lub pęknięcie pęcherza płodowego – piszą Witold A. Zatoński i Wojciech Hanke dla „Forum Ginekologicznego”.

W późniejszym życiu u dzieci palaczek zauważalne są problemy z nauką, koncentracją, często również z kontaktami z rówieśnikami i nawiązywaniem relacji.

– Zaobserwowano również, że dzieci kobiet, które paliły 10 lub więcej papierosów dziennie, uzyskiwały mniejszą ilość punktów w badaniu poziomu rozwoju intelektualnego przy użyciu skali Stanford-Bineta. Inne wyniki badań wskazują, że palenie w ciąży może powodować, na drodze wspomnianych już poprzednio zmian epigenetycznych, zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD). Charakteryzuje się on objawami nadruchliwości, impulsywności oraz zaburzeniami uwagi. Co ciekawe, młodzież i dorośli, u których w wieku dziecięcym występował zespół ADHD, w wieku dorosłym częściej palą papierosy – piszą Zatoński i Hanke.

Starania o dziecko – jak długo mogą trwać?

Polecamy

Starania o dziecko – jak długo mogą trwać?

Starania o dziecko to czas, który budzi zarówno ekscytację, jak i niepokój. Przyszli rodzice odczuwają radość na myśl o narodzinach potomka, ale jednocześnie obawę, jeśli pomimo prób kobieta wciąż nie zachodzi w ciążę. Kilkumiesięczne bezskuteczne starania o dziecko wcale nie muszą jednak oznaczać niepłodności. Co zrobić, by zwiększyć szansę na poczęcie i ile czasu może zająć zajście w ciążę?

Czytaj

Jak działa tytoń w ciąży?

Negatywne konsekwencje odczuwa również kobieta, która dodatkowo osłabia organizm nikotyną. Tytoń w ciąży jest trucizną i dla przyszłej mamy, i dla płodu. Sprawia, że komórki są niedotlenione, a ciało wchłania szereg toksycznych substancji, które uwalniają się podczas spalania – cyjanowodór, tlenek węgla, chlorek winylu, polon, arsen, aceton, formaldehyd to dopiero początek listy.

Co więcej, substancje z palonego tytoniu osadzają się na włosach, dłoniach i ubraniach, a szkodliwe jest już samo wdychanie dymu. Tytoń może zatem działać destrukcyjnie na płód, powodując szereg wad.

Jak rzucić palenie w ciąży?

Znacząca grupa kobiet od pierwszych chwil ciąży czuje niechęć do papierosów – głównie z powodu wyczulonego węchu i mdłości. Te nieprzyjemne objawy pomagają rozstać się z nałogiem. Nie jest tak jednak w każdym przypadku. Z raportu GIS wynika, że niemal 70 proc. pań bezskutecznie próbuje rzucić palenie po zajściu w ciążę.

Każdy, kto próbował usunąć ze swojego życia ten śmierdzący nałóg, wie, że nie jest to łatwe zadanie. Osoby, które decydują, że kończą z papierosami, i dokonują tego bez wsparcia medykamentów, a jedynie za pomocą silnej woli, są raczej w mniejszości. Dlatego rynek pęcznieje od kolejnych ofert, usług i produktów, które pomagają zerwać z papierosami. Do wyboru mamy: tabletki, gumy, plastry, książki. Niektórzy decydują się na hipnozę.

Kobieta w ciąży ma ograniczone możliwości, ponieważ nie może spróbować chyba najpopularniejszej metody, czyli tabletek. Na ulotkach dostępnych na rynku produktów wyraźnie czytamy, że spodziewając się dziecka, nie możemy brać tabletek z nikotyną. Odpadają zatem leki i terapie antynikotynowe, które obiecują, że wystarczy 25 dni, by pozbyć się papierosów z naszego życia.

Dlatego lepiej pozbyć się nałogu jeszcze na etapie starań o dziecko. Nie będzie to droga prosta, ale na pewno warto – dla zdrowia swojego, przyszłego dziecka, ale też całego otoczenia. Czas ciąży na pewno będzie łatwiejszy i przyjemniejszy bez obciążającego organizm „dymka”. Jeżeli jednak nie udało nam się wcześniej rozprawić z uzależnieniem, poprośmy o wsparcie najbliższych lub zgłośmy się do specjalisty – terapia i praca z psychologiem mogą okazać się świetnym pomysłem.

Warto unikać miejsc, w których się pali lub które z paleniem nam się kojarzą, znaleźć zajęcie dla rąk (np. łuskanie pestek) i pamiętać, że nikotyna tak naprawdę silniej uzależnia naszą głowę niż ciało – organizm już dwie godziny od ostatniego papierosa nie pamięta, że coś takiego istnieje. Warto to wykorzystać.

    Sprawdź powiązane tematy

    Posłuchaj podcastów stworzonych przez mamy dla mam!

    Sprawdź