Rozstępy po ciąży – jak pobyć się rozstępów na brzuchu? Istock.com

„Dopada mnie z tego powodu smutek, że nigdy nie pokażę tego brzucha na plaży”. Rozstępy na brzuchu po ciąży – czy to oznacza pożegnanie z bikini?

Spis treści:

Wiele kobiet w ciąży martwi się, jak będzie wyglądało ich ciało po porodzie. To, że ulegnie zmianie jest pewne, jednak istotny dla świeżo upieczonych mam jest rodzaj tych zmian i ewentualna możliwość ich zlikwidowania. Czerwone kreski będące widocznym efektem pękania włókien kolagenu i elastyny pojawiają się na brzuchu u ok. 80 proc. kobiet. Czy rozstępy na brzuchu sprawiają, że rezygnują z dwuczęściowego bikini już na zawsze?

Ciąża jest swoistym testem sprężystości skóry. Piersi ulegają znacznemu powiększeniu, a rosnący od 5 miesiąca brzuch przechodzi ogromną transformację. Niektóre kobiety są zdania, że zmasakrowanie brzucha to zbyt duża cena za ciąże, co wyraża Fabienie959 pisząc:

„Dlatego nie będę mieć dzieci. Napatrzyłam się wystarczająco na to, co ciąża może zrobić z brzuchem”.

Wiele mam na forach internetowych zastanawia się, jak skóra na brzuchu może się aż tak rozciągnąć i czy następnie wróci do swojej dawnej elastyczności i jędrności.

Rozstępy na brzuchu po ciąży – jak powstają?

Przy stale powiększającym się brzuchu rozchodzenie się skóry może sprzyjać powstawaniu rozstępów już w okresie ciąży. Ponieważ rozstępy powstają w wyniku mechanicznego rozciągania włókien, to ryzyko, że pojawią się właśnie w tym 9-miesięcznym okresie jest bardzo duże. Sygnałem ostrzegawczym może być delikatne swędzenie w miejscach, gdzie dochodzi do przeciążenia włókien. O zauważeniu rozstępów na brzuchu już podczas ciąży pisze forumowiczka Mała Agatka:

Ja mam cały brzuch przeryty dosłownie - bardzo dużo i bardzo głębokie mam rozstępy. Nie przytyłam dużo (12 kg), ale mam wielki brzuch, rozstępy pojawiły się ok. 37 tyg. ciąży, ale jak się zaczęły, tak cały brzuch w mgnieniu oka popękał. Nawet położne się w szpitalu przyglądały temu brzuszkowi, bo mówiły, że czegoś takiego jeszcze nie widziały” – wyznaje internautka.

W zależności od tego, o ile powiększy się brzuch zależeć będzie jak bardzo skóra zostanie rozciągnięta. Zdaniem dr. Michała Rogowskiego-Tylmana stan ten jest podobny do nadmiernego przybierania na wadze. Im szybciej następuje przyrost masy ciała, tym więcej rozstępów może pojawić się w okolicach szczególnie na to podatnych jak właśnie brzuch czy uda. Wiadomo, że zwiększenie wagi następuje zazwyczaj na końcówce ciąży, a zatem ten ostatni trymestr będzie kluczowy dla stanu skóry.

Po okresie ciąży brzuch będzie wracał do dawnej formy. To, ile czasu potrzeba na regenerację, będzie zależało od wielu czynników, takich jak: waga przed ciążą, budowa brzucha, powrót do aktywności fizycznej.

„Z jednym nie mogę się jeszcze pogodzić – że ta ciąża zupełnie rozwaliła mi brzuch. I nie chodzi o nadwagę, bo tu problemu nie mam, ale – okropne rozstępy, i co gorsza – luźną skórę na brzuchu. Tu niestety już nie pomogą żadne ćwiczenia, jest nadmiar skóry, bruzdy wokół pępka, i to wygląda nieciekawie. Co jakiś czas dopada mnie z tego powodu smutek, że już nigdy nie będę miała jędrnej skóry na brzuchu, już nigdy nie pokażę tego brzucha na plaży. Źle się czuję z takim czymś brzydkim” – żali się Diuszesa.

Nie ma znaczenia czy kobieta była szczupła czy pulchniejsza przed zajściem w ciąże, co można przeczytać we wpisie V-X-N:

„Ja, mimo bardzo szczupłej i drobnej figury, mam rozstępy na udach, pośladkach, łydkach, a w okolicach kolan to w ogóle jestem jak tygrysek” - pisze forumowiczka.

Brzuch może być pomarszczony, wystający i nabrzmiały jeszcze przez długi czas po porodzie. W tym czasie również rozstępy na brzuchu będą mocno widoczne. Część z nich będzie wyglądała na bordowe bruzdy nawet do pół roku. Ich szerokość bywa czasami porównywana przez kobiety do lin, którymi cumuje się statki. Te odczucia potęguje fakt, że rozstępy na brzuchu były mniej widoczne, kiedy ten był większych rozmiarów. W momencie urodzenia dziecka brzuch zmniejsza się, a rozstępy wówczas lekko się spłycają, pozostając jednak wyraźniejszymi na opadniętym już brzuchu.

Tygrysice, bo tak określają się na forach internetowych, uznają rozstępy na brzuchu za najbardziej kłopotliwe szczególnie latem. Ekspozycja ciała na plaży czy hotelowym basenie skutecznie rujnuje im uroki wypoczynku, jak wyznaje M@dzinka:

Ja osobiście mając rozstępy w dużej ilości (nawet powyżej pępka) i nie tak cienkie, a szerokie jak jakieś szramy, póki, co (6 miesięcy po porodzie) nie potrafię polubić swojego brzucha i na pewno wstydziłabym się wyjść w bikini” – stwierdza kobieta.

Rozstępy na brzuchu po ciąży – jak z nimi walczyć?

Bruzdy i przeorania szczególnie od pępka w dół są przykrą pamiątką z okresu ciąży. Jedne walczą z nimi za pomocą kosmetyków. Bezapelacyjnie króluje nawilżanie jeszcze w okresie ciąży, o czym przekonuje Mamitati pisząc

Do smarowania brzucha, który jest szczególnie narażony na powstawanie rozstępów, można używać oliwy z oliwek. Chociaż to bardzo tłusty „kosmetyk”, jego działanie jest rewelacyjne! Oliwa zawiera bardzo dużą dawkę witaminy E, uznawanej za witaminę młodości i urody. Ma ona wpływ na wygląd i kondycję skóry, i to bardzo duży wpływ. Oliwa to również źródło witaminy F, która chroni bardzo skutecznie skórę przed nadmierną utratą wilgoci. Oliwa natłuszcza, wygładza i odżywia, więc jej opakowanie powinno znajdować się nie tylko w kuchni, ale również w łazience”– zachęca forumowiczka.

Dermatolog dr Michał Rogowski-Tylman uznaje stosowanie kosmetyków za swego rodzaju prewencję.

– Kosmetyki nigdy nie poradzą sobie z rozstępami na brzuchu, ale sprawią, że skóra będzie bardziej elastyczna a proces rozciągania nie uszkodzi jej tak mocno. Nawilżenie skóry jest istotne, jednak nie jest gwarantem, że rozstępy się nie pojawią – wyjaśnia doktor.

Stawiając na ruch i dietę mamy mają nadzieję, że może uda im się powstrzymać powstawanie rozstępów na brzuchu.

Jeśli chcemy walczyć z rozstępami, zmieńmy również dietę, uzupełnijmy ją m.in. w cynk (z korzyścią nie tylko dla wyglądu, ale zdrowia naszego i dziecka). Cynk wpływa pozytywnie na sprężystość skóry, jedzmy, więc orzechy oraz zielone warzywa liściaste!”– zaleca Mamita.

Sposoby te nie zniwelują już istniejących pasków, ale wpłyną pozytywnie na stan skóry. W sieci popularne są też zabiegi z użyciem fal czy kuracje kosmetyczne w salonach urody. Swoją przygodę z jedną z nich opisuje KAM2000.

Ostatnio spróbowałam u kosmetyczki zabieg cynamonowy (maseczka nakładana na brzuch uda pośladki – owinięcie folią i sesja w kabinie INFRARED, rodzaj sauny na podczerwień) Zabieg wzięłam z myślą o cellulitis (uda pośladki). Nie myślałam o rozstępach na brzuchu, które mam po ciąży. Efekt był widoczny po jednym zabiegu i najważniejsze, że na brzuchu. Zabieg jest dosyć drogi, bo ok 80zł za jeden – ale aż miło myśleć jak skóra będzie wyglądać po serii takich zabiegów” – poleca internautka.

Na zagranicznych forach i grupach społecznościowych wiele kobiet walczy z rozstępami na brzuchu i nie tylko za pomocą tatuażu. Wykorzystując tę technikę kobiety decydują się na zakrycie szpecących prążków. Metodę zapoczątkował tatuażysta Rodolpho Torres. Nie są to jednak wzory czy rysunki, ale specjalny tusz, którym wypełnia on bruzdy, co optycznie daje efekt usunięcia blizn praktycznie na każdej części ciała. Tatuażysta z Sao Paulo sprawił, że kobiety z całego świata odwiedzają jego studio, wierząc, że technika jest skuteczniejsza niż zabiegi medycyny estetycznej.

Rozstępy na brzuchu po ciąży – a może zaakceptować?

Wśród wielu wypowiedzi kobiet w sieci za wzór do naśladowania stawiają sobie znaną trenerkę Sharny Kieser. Jej emocjonalny wpis na Instagramie na temat rozstępów na brzuchu sprawił, że matki zaczęły patrzeć na swoje ciało przychylniej, a niektóre z nich odważyły się znów z dumą włożyć bikini. Trenerka pokazała swój brzuch pełen blizn po rozstępach, pisząc

Kiedyś nie widziałam sensu ćwiczeń, ponieważ moje ciało było pokryte rozstępami. Chodzi mi o to, jaki jest sens posiadania wspaniałego ciała, jeśli nigdy nie będę nosić bikini? Gdy kiedykolwiek byłam zaproszona na plażę lub na imprezę przy basenie, zawsze odmawiałam. Kiedy przy innej okazji nie mogłam tego uniknąć, pozostawałam w środku, pomagając przy jedzeniu lub sprzątaniu. Nosiłam tylko szorty i t-shirty z nadrukiem. Tak bardzo żałowałam, że nie mogę nosić bikini. Pewnego dnia usłyszałam, jak mój kochający mąż wyjaśnia kilku swoim przyjaciołom, dlaczego uważał, że rozstępy są piękne. Były oznaką bycia kobietą. Są one rezultatem wielkiej miłości, jaką ma matka, że będzie musiała skaleczyć swoje ciało, aby ożywić dziecko… i tak dalej wyjaśnił i im więcej mówił, tym więcej otrzymywałam.  Nienawidziłam siebie z powodów, dla których mnie kochał. Moje ciało nie było zrujnowane ani obrzydliwe, przekształciło się z ciała samolubnej dziewczyny w bezinteresowne ciało matki, a blizny były symbolem tego przejścia. Codzienne przypomnienie, że jestem matką.

Spojrzałam na moje rozstępy i poczułam dumę. Czułam miłość. Miłość mojego męża i miłość moich dzieci. Każdy z nich był pielęgnowany i żył za tymi bliznami przez 9 miesięcy. Poczułam dumę. Czułam miłość. Czułam miłość do siebie. Najbardziej szaloną rzeczą było to, że kiedy zaczęłam kochać siebie za to, co miałam teraz, ciało, które miałam teraz, zaczęłam traktować siebie lepiej. Chciałam jeść zdrowo. Chciałam ćwiczyć. Chciałam robić rzeczy, które kochałam. Zmieniając sposób, w jaki patrzyłam na siebie z miłością i dumą zamiast nienawiści, znalazłam łatwą motywację do opieki nad moim ciałem. Z powodu tej małej zmiany w mentalności, wydarzyła się magia… Dostałam ciało, o jakim zawsze marzyłam. Ciało bikini, o którym myślałam, że nigdy nie będzie dla mnie możliwe po pokryciu rozstępami, stało się dla mnie rzeczywistością. Zaczęło się jednak od tego, że najpierw kochałam siebie. Będąc wdzięczna za to, co miałam, nie pragnąc czegoś lepszego” – wyznała sportsmenka.

Za przykładem tej fitness pary wiele kobiet uczy się akceptować rozstępy na brzuchu, żyć z nimi bez ograniczeń, co potwierdzają liczne komentarze zamieszczane pod zdjęciem fit instagramerki.

„Akceptuje siebie taką, jaką jestem, nie czuję się gorsza, bo nie mogę założyć bikini. Znam młodziutkie, szczuplutkie dziewczyny, które mają poorane brzuchy rozstępami w sinym i czerwonym kolorze, dla nich to dramat, bo przecież tak o siebie dbały. Nie wstydzę się mojego brzucha i nie raz wystawiałam go na widok publiczny mając gdzieś opinie ludzi. Kocham i akceptuje moje ciało. Jestem wdzięczna za zdrowe dzieci.  Reszta jest mało istotna” – przyznaje z dumą PHOENIX2.

Rozstępy na brzuchu mogą pojawić się bez względu na wiek, masę ciała czy ciąże. Są kobiety, których ciało pokryte jest rozstępami, mimo że prowadzą zdrowy styl życia, uprawiają sport, dbają o odpowiedni poziom nawilżenia skóry. Mogą być powodem kompleksów, które przysłaniają radość z życia. Na forach jednak istnieje duża grupa kobiet, którym udało się zaakceptować swoje tygrysie paski.

 Ekspert: Dr n. med. Michał Rogowski Tylman, specjalista dermatolog Aesthetic.pl

    Sprawdź powiązane tematy

    Posłuchaj podcastów stworzonych przez mamy dla mam!

    Sprawdź