Ashwagandha w ciąży – czy można stosować ashwagandhę w ciąży?
Spis treści:
Czy można stosować ashwagandhę w ciąży
Ashwagandha, znana także jako witania ospała lub indyjski żeń-szeń, stanowi podstawę wywodzącej się z Indii i liczącej ponad 3 tysiące lat medycyny ajurwedyjskiej. Współcześnie jest zaliczana do tzw. superfoods – nieprzetworzonej żywności charakteryzującej się bogactwem składników odżywczych i pozytywnym wpływem na zdrowie.
Wskazania do stosowania ashwagandhy obejmują zarówno regulację poziomu cukru we krwi, działanie wzmacniające zwiększenie odporności, profilaktykę nowotworów i chorób neurodegeneracyjnych, jak i właściwości adaptogenne – wsparcie w walce ze stresem, obniżonym nastrojem czy bezsennością. W medycynie ajurwedyjskiej zaleca się ashwagandhę także w leczeniu bezpłodności, łagodzeniu objawów menopauzy, przyjmuje się, że może ona poprawiać sprawność seksualną, ułatwiać poród i działać wzmacniająco w ciąży. Jednak z współczesnego punktu widzenia kwestia stosowania ashwagandhy w ciąży nie jest taka oczywista.
Wpływ ashwagandhy na ciążę
Tradycyjne wskazania do przyjmowania przez kobiety ciężarne ashwagandhy jako surowca wzmacniającego, poprawiającego dobrostan psychiczny i ułatwiającego poród obecnie budzą spore kontrowersje. Wiąże się to przede wszystkim z niewielką liczbą badań klinicznych oceniających skuteczność i bezpieczeństwo stosowania ashwagandhy u ludzi.
Na licznych blogach promujących ashwagandhę lub medycynę ajurwedyjską, a także w niektórych publikacjach naukowych można znaleźć informacje o wysokim profilu bezpieczeństwa ashwagandhy i niewielkiej liczbie działań niepożądanych. Należy jednak pamiętać o tym, że materiały te opierają się przede wszystkim na wynikach badań prowadzonych w modelu zwierzęcym i nieznany jest rzeczywisty wpływ ashwagandhy na ciążę u ludzi. Model zwierzęcy nie zawsze ma przełożenie na podobne rezultaty u ludzi, a sam fakt, że nie powoduje ona poważnych skutków ubocznych u ciężarnych szczurów, nie gwarantuje braku możliwych komplikacji w przebiegu ludzkiej ciąży. Ku szczególnej ostrożności skłania także skład chemiczny ashwagandhy – surowiec ten jest bogaty w liczne alkaloidy i kumaryny, a niektóre związki należące do tych grup znane są z udokumentowanych właściwości poronnych. Przed potencjalnym działaniem poronnym ashwagandhy przestrzegają także autorzy prac przeglądowych omawiających możliwości stosowania tej rośliny, szczególnie w kontekście regularnego przyjmowania wyższych dawek.
Polecamy
Zioła w ciąży – które spożywać, a których warto unikać?
Zioła, napary i leki na bazie ziół są postrzegane jako bezpieczne. Jakie masz pierwsze skojarzenie, gdy myślisz „zioła”? Zazwyczaj nasze myśli krążą wokół natury, bezpieczeństwa, łagodnego działania. Leki ziołowe są stosowane od stuleci, ale to nie znaczy, że ich działanie jest zawsze bezpieczne. Dlatego odpowiedni dobór ziół pozostawiaj specjaliście – nie tylko w ciąży, ale w każdej życiowej sytuacji.
Co zamiast ashwagandhy w ciąży
Szkodliwy wpływ ashwagandhy na ciążę nie jest wprawdzie jednoznacznie udowodniony, jednak kiedy na szali stoi zdrowie oczekiwanego potomstwa, lepiej unikać ryzyka. Chociaż witania ospała ma szerokie zastosowanie, w trakcie ciąży warto przerwać jej stosowanie lub zastąpić ją innymi składnikami o podobnym działaniu. Odpowiedź na pytanie, co wybrać zamiast ashwagandhy, będzie jednak zależała od tego, na jakim rodzaju jej działania nam zależy.
- Działanie uspokajające i wspomagające zasypianie – za najbezpieczniejsze surowce o takim działaniu uchodzą ziele męczennicy (passiflory) i koszyczek rumianku, jednak i ich stosowanie warto najpierw skonsultować z lekarzem.
- Działanie kardioprotekcyjne i obniżające poziom cukru – w profilaktyce chorób cywilizacyjnych, takich jak: miażdżyca, nadciśnienie i cukrzyca, zamiast sięgać po leki ziołowe i suplementy diety, w okresie ciąży warto skupić się na przestrzeganiu zdrowej i zrównoważonej diety.
- Działanie adaptogenne i neuroprotekcyjne – inne adaptogeny, takie jak: żeń-szeń czy miłorząb japoński, także są przeciwwskazane w ciąży; efekty wzmacniające koncentrację, pamięć czy sprawność psychofizyczną można osiągnąć też metodami niefarmakologicznymi, m.in. medytacją, aktywnością fizyczną czy ćwiczeniami umysłowymi.
Źródła:
- Mills E. [i in.], Herbal Medicines in Pregnancy & Lactation., Taylor & Francis, London, New York 2006.
- Połumackanycz M. [i in.], Ashwagandha (Withaniasomnifera L.) – roślina o udokumentowanych właściwościach prozdrowotnych, „Farmacja Polska”2020, 76(8), s. 442–447.