Dziecko skarży. Jak sobie radzić z małym skarżypytą? /fot. iStock Dziecko skarży. Jak sobie radzić z małym skarżypytą? /fot. iStock

Dziecko skarży. Jak sobie radzić z małym skarżypytą?

„Mamo, on mnie bije”, „proszę pani, Jaś sypie piaskiem”, „a Julka powiedziała brzydkie słowo”. Choć uczymy dzieci, by prosiły o pomoc, gdy w ich dziecięcym życiu dzieje się coś niepokojącego, „donoszenie” na zachowanie innych dzieci budzi konsternację. Kiedy dziecko skarży, kojarzymy to z donosicielstwem, które w świecie dorosłych nie jest uznawane za zachowanie honorowe. Jak zatem radzić sobie z „małym skarżypytą”? Jak odróżnić, że dziecko skarży, a nie zgłasza problem? Podpowiadamy.

Spis treści:

Skarżenie a zgłaszanie – jaka jest różnica?

Skarżypytą zazwyczaj nazywa się dziecko, które nagminnie zwraca się do dorosłych (nauczycieli, rodziców, opiekunów) z informacją o tym, że ktoś zrobił coś, co dziecko uznało za złe czy niewłaściwe. Z jednej strony można pomyśleć, że to prawidłowy odruch – dziecko ufa dorosłym i prosi w ten sposób o zwrócenie uwagi na problem. Z drugiej jednak strony, skarżenie na innych nierzadko wygląda na próbę zaszkodzenia innym dzieciom. Tym bardziej, kiedy dziecko „donosi” o wszystkim – o tym, że ktoś się zwyczajnie sprzeciwił czy zrobił drobną, nieznaczącą rzecz.

Z perspektywy osoby dorosłej, różnica między skarżeniem a zgłaszaniem problemu polega na tym, że w tym pierwszym przypadku dziecko chce zaszkodzić koledze, a w tym drugim informuje o faktycznie istotnym problemie i prosi o pomoc, o interwencję. Jednak z perspektywy dziecka to, co my-dorośli rozumiemy jako skarżenie, również jest prośbą o pomoc.

Dzieci wychowywane są różnie i w każdym domu nieco inaczej rodzice czy opiekunowie reagują na konkretne zachowania. Wyobraźmy sobie, że dziecko w domu rodzinnym jest karcone np. za niezjedzenie całego obiadu. Kiedy takie dziecko w przedszkolu zaobserwuje, że kolega obok się kręci i nie chce jeść, może uznać to za zachowanie niewłaściwe, za które należy się kara, i zgłosić je nauczycielowi. Z treści zgłoszenia od „małego skarżypyty” można się zatem sporo dowiedzieć o jego przekonaniach i lękach.

W szkołach i przedszkolach dzieci poniekąd wychodzą ze swoich domowych „baniek”. Ich świat, w którym dorastają, zderza się ze światem zewnętrznym. Kiedy w tych dwóch światach panuje inny porządek i inne zasady, dzieci mają prawo czuć się zagubione, zaniepokojone i oszukane. To mieszanka emocji, z którą tak naprawdę „mały skarżypyta” zgłasza się do dorosłego. Dzieci, choć może wydawać się, że jest odwrotnie, potrzebują porządku i zasad, dlatego oczekują od otoczenia równości i praworządności. To daje im poczucie bezpieczeństwa i sprawiedliwości.

Nierzadko również dzieci, które skarżą, tak naprawdę proszą o dostrzeżenie. Dzieci, które nadmiernie zwracają uwagę na czyjeś zachowanie, mogą w ten sposób pokazywać, że same zasługują na pochwałę. Bywa, że rodzice chwalą dziecko nieadekwatnie (za bardzo lub za mało) w stosunku do wysiłku lub za rzeczy, które w szkole czy przedszkolu są niezauważane przez nauczycieli. Wtedy dziecko może domagać się docenienia swojego wysiłku, poprzez pokazywanie swojej „wyższości” nad innymi.

Co robić, kiedy dziecko skarży na innych?

Kiedy dziecko skarży, przede wszystkim nie należy go oceniać i obrzucać inwektywami, w stylu: „ale z ciebie skarżypyta”, „to brzydko tak skarżyć”, „nikt cię nie będzie lubił, jak będziesz donosić na innych”. To najgorsze, co może zrobić dorosły, ponieważ skarżenie jest prośbą o pomoc lub o uwagę. Dziecko obnaża w ten sposób swój deficyt lub problem, zatem należy je wesprzeć zrozumieniem i dostrzeżeniem zaistniałej sytuacji.

Jak rozmawiać z dzieckiem, które skarży?

Rodzice i opiekunowie nierzadko wpadają w gniew z powodu „donoszenia” na innych. Zamiast dostrzec dziecko, słyszą tylko komunikat, nie widzą kontekstu, nie patrzą na przyczyny zachowania dziecka, tylko oceniają je przez pryzmat wartości obowiązujących w świecie dorosłych. W związku z tym mogą dziecko zawstydzać, odrzucać i lekceważyć.

Jak zachować się, gdy dziecko skarży na innych? Przede wszystkim należy odnieść się bezpośrednio do treści „donosu”. Jeśli dziecko informuje, że koledzy mu dokuczają w jakikolwiek sposób, powinniśmy zareagować i dowiedzieć się, czy rzeczywiście taka sytuacja miała miejsce. W ten sposób dziecko prosi o pomoc i nie można zlekceważyć jego wołania.

Jeśli dziecko skarży się na to, że inni łamią ogólnie przyjęte zasady i tak faktycznie jest, należy to wyraźnie potwierdzić: „tak, masz rację, umawialiśmy się, że tak nie robimy”. Często taki komunikat wystarczy, by zapewnić dziecko, że jest bezpieczne. „Mały skarżypyta” w rzeczywistości nie chce zaszkodzić rówieśnikom.

Jeśli dziecko ma deficyt uwagi i pochwał, może wykorzystywać skarżenie, by częściej czuć się zauważane. Wówczas można w rozmowie z dzieckiem, które skarży, podkreślić, że inne dzieci same powinny pamiętać o tym, co wolno, a czego nie. Czasem nauczyciele podsuwają skarżącym dzieciom pomysł, by, zamiast skarżyć, przypomniały innym dzieciom o regułach.

Jak postępować z małym skarżypytą?

Ponadto, kiedy dziecko skarży często i w różnych okolicznościach, a powody, dla których donosi na inne dzieci, są dla nas niejasne, warto przyjrzeć się, czy dziecko nie zdradza deficytów uwagi na innych polach. Czasem nie będzie potrzebna interwencja w sprawie samego skarżenia, tylko zapewnienie dziecku poczucia, że jest ważne i wysłuchane.

Nigdy nie należy dziecka chwalić za skarżenie. Dorośli nie odżegnują się od stosowania systemu kar i nagród, zatem kiedy dziecko „doniesie” w słusznej sprawie, wielu rodzicom i opiekunom narzuca się, by dać mu nagrodę w postaci rzeczy materialnej, np. słodyczy albo pochwały. Wówczas dzieci uczą się, że skarżenie się opłaca. Zachowanie to się nasili, co może doprowadzić do konfliktów, rywalizacji i głębokiej niechęci między nim a grupą rówieśniczą. Jak wiadomo, w żadnej grupie „kapuś” nie jest lubiany. Dziecko będzie więc odrzucane przez rówieśników, konflikt będzie się zaostrzał, a „mały skarżypyta” będzie czuł się coraz bardziej zagubiony i samotny.

Celem każdego dorosłego, który ma od czynienia z „małym skarżypytą”, nie powinno być wchodzenie w rolę sędziego i dzielenia dzieci na dobre i złe, lecz pokazywanie dzieciom, jakie sytuacje rzeczywiście wymagają zwrócenia się o pomoc do dorosłych. Kiedy dzieci informują, że inne dziecko robi coś niebezpiecznego, krzywdzi siebie lub innych, powinniśmy wyraźnie komunikować, że to nie jest skarżenie, lecz odpowiedzialność, pomoc słabszym lub obrona własnych granic.

Jak zapobiegać przemocy w szkole?

Polecamy

Jak zapobiegać przemocy w szkole?

Przemoc w szkole jest jednym z poważnych zagrożeń dla zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. Przybiera ona różną postać – począwszy od agresji fizycznej, przez izolowanie i zastraszanie, aż po wyszydzanie za pomocą nowych mediów. Ofiarą prześladowań w szkole może być każde dziecko, dlatego też warto być wyczulonym na różnego rodzaju sygnały, gdyż skutki przemocy rówieśniczej mogą być bardzo poważne.

Czytaj

Sposoby, by dziecko przestało skarżyć

Przede wszystkim należy pamiętać, że niemal każdego dziecko przechodzi przez etap skarżenia na innych. Jeśli będziemy reagować wspierająco, bez kar i nagród, adekwatnie do komunikatów zgłaszanych przez dziecko i będziemy czujni na jego potrzeby, skarżenie samo powinno ustąpić. Jeśli będziemy reagować złością lub ocenianiem – czy to poprzez chwalenie i nagradzanie, czy poprzez karcenie i lekceważenie tego, co mówi dziecko – możemy spodziewać się, że skarżenie na innych zamieni się w schematyczne zachowanie dziecka. Jeśli nie uda nam się oduczyć dziecka skarżenia na innych, będzie ono nielubiane w grupie, a poczucie odrzucenia i bycia nieakceptowanym ma bardzo poważne konsekwencje dla samooceny.

Jeśli twoje dziecko skarży, zwróć uwagę na to, w jaki sposób je chwalisz i za co. Czy używasz epitetów, czy jednak chwalisz samo zachowanie? Ten drugi model jest odpowiedni. Warto pozwolić dziecku się wykazać – niech robi to, w czym jest dobre i doceń jego wysiłki. Może wówczas poczuje się dowartościowane i nie będzie szukało aprobaty, donosząc na innych.

Aby dziecko przestało skarżyć, warto na spokojnie porozmawiać z nim o emocjach. Co czuje, gdy inni łamią zasady? Dlaczego tak bardzo przeszkadza mu zachowanie innych dzieci? Kiedy uczucia zostaną dostrzeżone i nazwane, dziecko będzie mogło bardziej świadomie je przeżyć, a co za tym idzie, dać im ujście. Nasza reakcja powinna być adekwatna do przyczyny skarżenia – jeśli dziecko czuje się samotne, dajmy mu swoją obecność, jeśli próbuje zwrócić na siebie uwagę, zapewnijmy, że jest dostrzeżone i tak dalej.

W trakcie rozmowy z „małym skarżypytą” warto również powtórzyć wyraźnie zasady – jakie sytuacje wymagają zgłoszenia się do dorosłego, a w jakich okolicznościach można poradzić sobie samemu i jak to zrobić, np. „Kiedy Jaś głośno krzyczy, odejdź kawałek dalej lub poproś go, by był trochę ciszej. Jeśli krzyknie ci prosto do ucha, poproś go, by tego nie robił. Jeśli nie posłucha, przyjdź do mnie”. Pamiętajmy, że żadnego zgłoszenia nie należy lekceważyć, nie należy mówić dziecku, że skarżenie jest złe. Każdy komunikat jest cenną informacją o tym, co dziecko czuje i co mu przeszkadza. To bezpieczeństwo jest priorytetem, pomóżmy więc dzieciom, by nie tylko były bezpieczne, ale również tak się czuły.

    Sprawdź powiązane tematy

    Posłuchaj podcastów stworzonych przez mamy dla mam!

    Sprawdź