Jakie przekąski do przedszkola?\ Adobe Stock

Jakie przekąski do przedszkola?

Mając w domu małego przedszkolaka, wiemy, jakie znaczenie mają w jego diecie nie tylko przygotowywane na co dzień posiłki, ale i przekąski. Także w przedszkolu sprawdzamy, czy maluch będzie miał tam pełnowartościowe posiłki. W wielu placówkach dzieci otrzymują tylko śniadanie i obiad, a przekąski powinni im zapewnić rodzice. Bywa i tak, że dziecko nie chce jeść przedszkolnego menu. Jakie zdrowe przekąski dla dzieci do przedszkola będą najlepsze?

Spis treści:

Co spakować dziecku na śniadanie do przedszkola?

Rozważając zdrowe przekąski dla dzieci do przedszkola, warto mieć na uwadze kilka czynników:

  1. Wielkość. Małe rączki nie poradzą sobie z wielką kanapką. Lepiej przekroić ją na cztery mniejsze kosteczki.
  2. Wygodę i komfort jedzenia. Warto pokroić maluchowi jabłko na ćwiartki. Jedzenie owocu w całości niech trenuje w domu.
  3. Odpowiednie produkty. Zadbajmy o to, by jedzenie nie było klejące, brudzące czy trudne do zjedzenia. Idealnie sprawdzi się mus owocowy lub pokrojona w słupki marchewka. Bogate w sok morele lub łatwe do zgniecenia maliny lepiej zjeść na podwieczorek w domu.
  4. Opakowanie. Śniadaniówka czy lunchbox to ważny element. Bywa, że nawet ważniejszy od zawartości. Dobrze jest pozwolić maluchowi wybrać opakowanie – jest szansa, że chętniej będzie z niego zjadał wcześniej przygotowane smakołyki. 

Przygotowując zdrowe przekąski do przedszkola, należy także pamiętać o napojach. Najlepsza będzie woda w szczelnym (oczywiście kolorowym) bidonie. Wtedy nawet w razie niedomknięcia i rozlania nie poczyni żadnych większych strat. Alternatywą może być także świeżo wyciskany sok z owoców.

Czy dawać dziecku przekąski do przedszkola?

Bardzo ważne jest to, aby nawet najbardziej zdrowe przekąski były podawane dziecku świadomie i w porozumieniu z kadrą. Przede wszystkim warto się zastanowić, jaki jest cel dawania dziecku smakołyków na śniadanie do przedszkola. Mogą one spowodować „zapchanie się” i niechęć do zjedzenia konkretnych posiłków. Jednocześnie, jeśli nie wszystkie dzieci będą przychodziły ze swoimi śniadaniówkami, może być to niezręczne zarówno dla maluchów, jak i dla osób opiekujących się nimi. Z drugiej jednak strony, w przypadku starszaków, np. 4- czy 5-latków, szykowane przekąski dla dzieci do przedszkola mogą uczyć samodzielności i być preludium do spożywania drugiego śniadania w szkole, a z czasem jego samodzielnego przygotowywania.

Zdrowe przekąski do przedszkola

Zastanawiając się, co spakować dziecku na śniadanie do przedszkola, warto porzucić kanapki na rzecz wcale nie dużo bardziej skomplikowanych, a urozmaicających posiłek, smakołyków. Co to może być? Zdrowe przekąski do przedszkola to między innymi:

  1. Muffiny. Mogą być te na słodko, na bazie płatków owsianych i suszonych owoców, lub w wersji wytrawnej, np. z jajka, wędliny i warzyw. 
  2. Naleśniki lub pankejki na mące żytniej lub owsianej. To typ przekąski, która jest smaczna nie tylko na ciepło. 
  3. Ciasteczka – najlepiej te pieczone wspólnie. Z dodatkami orzechów, żurawiny, czy tego, co akurat dziecko lubi. 
  4. Owoce. Zarówno te suszone, jak i większość świeżych to smaczne i zdrowe przekąski do przedszkola. Ciekawym pomysłem i atrakcyjną formą dla malca mogą być szaszłyki z owoców.
  5. Kotleciki lub placki. Małe kotlety warzywne lub mięsne będą bardzo wartościowym i treściwym posiłkiem.
Od dziś robimy zdrowe kanapki do szkoły!

Polecamy

Od dziś robimy zdrowe kanapki do szkoły!

Drugie śniadanie dla dziecka powinno być smaczne i zdrowe, a zwykle również – szybkie w przygotowaniu. Nasza pociecha zawsze powinna mieć je w swoim plecaku, by nie sięgać po chipsy, drożdżówki, słodycze ani całą masę innych niezdrowych przekąsek. Zapewnienie dziecku pełnowartościowych posiłków jest powinnością każdego rodzica. Zadbajmy o to zarówno w domu, jak i poza nim, przygotowując zdrowe kanapki do szkoły dla swojego dziecka.

Czytaj

Co zrobić, jeśli dziecko nie chce jeść w przedszkolu?

Zdrowe przekąski do przedszkola powinny być tylko uzupełnieniem zbilansowanej diety i nie mogą zastępować głównych posiłków. Jeżeli malec jest „niejadkiem”, warto spróbować wspólnego przygotowywania posiłków – od tworzenia listy zakupów, przez wizytę w sklepie i wreszcie czas spędzony razem w kuchni. Może się jednak okazać, że maluch jest wrażliwy sensorycznie na pewne smaki, kolory jedzenia albo jego konsystencję. 

Zdarzyć się też może, że na fakt niejedzenia w przedszkolu mogą wpływać inne czynniki, np. maluch nie nadąża za dziećmi, nie chce siedzieć przy określonym stoliku lub akurat dzieje się dla niego coś bardzo emocjonującego (np. przyjeżdża teatrzyk kukiełkowy) i nie ma czasu lub ochoty, by jeść. 

Jeśli jednak brak apetytu u dziecka jest niepokojący, najlepiej skonsultować swoje wątpliwości z lekarzem.

    Sprawdź powiązane tematy

    Posłuchaj podcastów stworzonych przez mamy dla mam!

    Sprawdź