Choroba brudnych rąk – jak chronić przed nią dzieci / iStock

Choroba brudnych rąk – jak chronić przed nią dzieci

Co łączy wirusowe zapalenie wątroby typu A, owsicę, tasiemczycę i salmonellozę? Wszystkie te choroby zostały wywołane przez bakterie przenoszone drogą pokarmową, np. poprzez zjedzenie zakażonego jedzenia lub wypicie zakażonego płynu. Potocznie mówimy, że są to choroby brudnych rąk, ponieważ bakterie z łatwością dostają się do pożywienia, kiedy niedostatecznie dbamy o higienę rąk, o co u dzieci nietrudno. Jak minimalizować ryzyko zachorowania?

Spis treści:

Co to jest choroba brudnych rąk?

Publiczna toaleta, piaskownica, w której zwierzęta zostawiają odchody, nieumyte owoce – to tylko niektóre sytuacje, kiedy łatwo o zakażenie. Choć uważa się, że choroby brudnych rąk występują w krajach o niskich standardach higienicznych, to jednak żółtaczka pokarmowa typu A, podobnie jak salmonella, tasiemczyca czy zakażenie owsikami nie są w Polsce czymś wyjątkowym. W przypadku dzieci miejscem zarażenia może być przedszkole lub żłobek. Nietrudno też zjeść coś brudnego, polizać brudną rękę czy dotknąć klamki z zarazkami.

Do chorób brudnych rąk zalicza się także choroby wywołane przez rotawirusy – również atakujące dzieci w wieku przedszkolnym. Choroba, objawiająca się biegunką i wymiotami, z łatwością przenosi się przez zainfekowane sprzęty, klamki, toalety, zabawki i bardzo szybko atakuje kolejne dzieci.

W przypadku chorób brudnych rąk drogą zakażenia jest także źle przechowywane i przyrządzane jedzenie. W salmonelli zakażenie wywołuje bakteria jelitowa spotykana w mięsie kurczaka, jajkach lub lodach. Podobnie jest z zakażeniem tasiemczycą. Jaja tasiemca pasożytują na owocach i kryją się w piaskownicy, w której niekiedy swoje potrzeby załatwiają zakażone psy lub koty. 

Zakażenie tasiemczycą czy glistami należy leczyć nie tylko u dziecka wykazującego objawy, ale także u innych członków rodziny, ponieważ bardzo łatwo się zarazić, korzystając ze wspólnej toalety lub używając jednego ręcznika.

Dziecko a wirusowe zapalenie wątroby typu A – droga zarażenia

Jedną z częściej występujących u dzieci chorób brudnych rąk jest wirusowe zapalenie wątroby typu A, wywołujące żółtaczkę pokarmową. O ile u dorosłych choroba manifestuje się bólem brzucha i zażółceniem skóry, a jej przebieg może być ostry, o tyle u dzieci zazwyczaj przebiega bezobjawowo lub z bardzo skąpymi objawami, takimi jak: bóle brzucha, zaparcia, wymioty, objawy grypopodobne. 

Wirus typu A wywołujący zapalenie wątroby przenosi się drogą pokarmową, np. poprzez jedzenie nieumytych owoców. Można przenieść go na rękach, korzystając ze wspólnej z chorym toalety, czy zarazić się, pijąc brudną wodę. U dorosłych źródłem zakażenia mogą być także kontakty seksualne. WZW A często atakuje dzieci przebywające w przedszkolu lub żłobku. Może być także niechcianą pamiątką po egzotycznych wakacjach w Afryce czy Ameryce Południowej i Środkowej, gdzie występuje endemicznie. 

Co ważne, osoba chora może zarażać innych długo przed wystąpieniem u niej objawów. Wydalanie wirusa z kałem może się zacząć od dwóch do trzech tygodni przed wystąpieniem żółtaczki. U dzieci sprawa jest jeszcze poważniejsza, ponieważ w ok. 90 proc. przypadków WZW A nie daje żadnych objawów, a dziecko w tym czasie zaraża.

Obowiązkowe szczepienia w Polsce

Polecamy

Obowiązkowe szczepienia w Polsce

Dzięki powszechnym szczepieniom ochronnym dzieci udało się wyeliminować wiele groźnych chorób, a występowanie innych znacznie ograniczyć. Lista chorób, przeciwko którym musimy dziecko zaszczepić, jest co pewien czas modyfikowana. Jakie obowiązkowe szczepienia dla dzieci obowiązują w 2021 roku i dlaczego są tak ważne?

Czytaj

Jak chronić dziecko przed WZW A

Wirusowe zapalenie wątroby typu A uważane jest za chorobę brudu i złych warunków sanitarnych, dlatego najbardziej skuteczną metodą walki jest przestrzeganie zasad higieny. Częste mycie rąk, szczególnie po skorzystaniu z toalety, powrocie z miejsc publicznych, zakończeniu zabawy w piasku czy na placu zabaw, powinno być jednym z najważniejszych nawyków higienicznych u dzieci. 

W toaletach publicznych i miejscach typu przedszkole obowiązkiem personelu jest regularne dezynfekowanie sprzętów. Drobiazgowej kontroli sanitarnej powinny też podlegać kuchnie zbiorowego żywienia, sztućce i meble w stołówkach. W profilaktyce zakażeń WZW A ważne i skuteczne są także szczepienia.

Szczepienie przeciw WZW A – czy warto?

W Polsce szczepienia przeciw WZW A nie są refundowane, za jedną dawkę dla dziecka zapłacimy średnio od 100 do 150 zł. By zapewnić pełną ochronę utrzymującą się przez całe życie, potrzeba dwóch dawek podawanych w odstępie 6-12 miesięcy. 

Szczepionka przeciw WZW A zawiera inaktywowanego wirusa, można ją podawać pojedynczo lub skojarzoną z WZW B. Przeciwciała stwierdza się już dwa tygodnie po pierwszej dawce. Skuteczność pełnego szczepienia ocenia się na 98-99 proc. Niepożądane objawy poszczepienne występują rzadko, należą do nich: zaczerwienie i ból miejsca iniekcji, ból głowy. Zaszczepić można dziecko, które skończyło 12 miesięcy. 

Warto rozważyć podanie dziecku szczepionki przeciw WZW A, bo choć żółtaczka ta jest chorobą samoograniczającą się i po pewnym czasie ustępuje, to osłabia organizm i upośledza pracę wątroby. Ponadto wydalanie wirusa zapalenia wątroby typu A trwa ok. sześciu tygodni, a u dzieci z obniżoną odpornością nawet dłużej. W tym czasie wirusem może zarazić się wiele osób.

    Sprawdź powiązane tematy

    Posłuchaj podcastów stworzonych przez mamy dla mam!

    Sprawdź