Kiedy dziecko przestaje ulewać?
Spis treści:
Ulewanie i refluks u niemowląt
Na samym początku warto uporządkować kwestię nazewnictwa, która bardzo często w błędny sposób używana jest zamiennie.
Ulewanie jest bardzo bliskie innemu terminowi medycznemu – regurgitacji. Jest to wsteczny ruch treści pokarmowej z żołądka do jamy ustnej oraz poza nią. W przeważającej liczbie przypadków jest to zjawisko w pełni fizjologiczne, które nie zaburza rozwoju dziecka i ma łagodny charakter. Nie powinno więc być powodem do niepokoju.
Ulewanie najczęściej dotyka dzieci w pierwszych miesiącach życia. Według niektórych danych przypadłość ta dotyka nawet 50-60 proc. maluszków między 3. a 4. miesiącem życia. Warto pamiętać, że w przeciwieństwie do wymiotów, ulewanie jest procesem swobodnym, niegwałtownym, odbywającym się bez wysiłku ze strony dziecka. W prawidłowym rozpoznaniu kluczowe jest zebranie szczegółowego wywiadu oraz dokładne zbadanie dziecka. Dalsze badania pomocnicze, w tym obrazowe, nie są konieczne.
Refluks żołądkowo-przełykowy to termin nieco szerszy w porównaniu do ulewania, oznaczający mimowolne przesuwanie się treści żołądkowej do przełyku. Jest wywołany niewłaściwym rozluźnianiem mięśni przełyku w jego dolnej części. U maluszków wynika najczęściej z jego niedojrzałości. Refluksowi mogą, lecz nie muszą, towarzyszyć regurgitacje. Występowanie refluksu jest znacznie rzadszym zjawiskiem niż ulewanie. W niektórych przypadkach jednak prowadzi do choroby refluksowej przełyku, która może powodować jego zapalenie, zahamowanie wzrostu dziecka czy nawracające zapalenia płuc. W takiej sytuacji dziecko wymaga specjalistycznego leczenia farmakologicznego.
Dlaczego dziecko ulewa?
Ulewanie u dziecka może być spowodowane przez kilka czynników. M.in.:
- Zbyt dużą objętością pokarmu przyjmowanego przez maluszka podczas jednego posiłku oraz w ciągu całego dnia. Udowodniono, że zwiększona ilość pokarmu wydłuża czas opróżniania żołądka, powodując jednocześnie wzrost ciśnienia w jego wnętrzu. Powoduje to m.in. wzrost liczby relaksacji mięśni przełyku co prowadzi do refluksu oraz ulewania.
- Błędnym rozumieniem „karmienia na żądanie”. Niekiedy rodzice interpretują każdy płacz i niepokój dziecka jako sygnalizację głodu. We wczesnym okresie życia dziecka wymaga ono karmienia nawet co półtorej godziny, z czasem jednak ilość posiłków w ciągu dnia spada do ok. 8.
- Niedojrzałością mięśniówki przełyku, która mija wraz z rozwojem dziecka.
Kiedy mija ulewanie?
Ulewanie jest charakterystyczne dla dzieci w pierwszych miesiącach życia. Jeżeli ulewanie oraz refluks nie jest powikłany chorobą refluksową przełyku, mija samoistnie wraz ze wzrostem dziecka. Nie ma jednak sztywnej granicy wiekowej do której tego typu przypadłość powinna minąć, gdyż każdy maluszek jest innym i niepowtarzalnym organizmem.
W większości przypadków niemowlę przestaje ulewać do końca 12. miesiąca życia. U niektórych dzieci, zwłaszcza wcześniaków czy tych, u których konieczna była operacja przełyku spowodowana atrezją (zarośnięciem), dolegliwości te mogą trwać nieco dłużej. Częściej również w ich przypadku dochodzi do rozwoju choroby refluksowej przełyku.
Co możesz zrobić, aby niemowlę nie ulewało?
Istnieje kilka sposobów, które możesz zrobić, aby maluszek nie ulewał lub robił to rzadziej. Anglosaska nomenklatura nazywa ulewające dzieci „happy spitters” co dosłownie oznacza „wesoły ulewacz”. Już samo określenie zwraca uwagę na to, że ulewanie nie jest dla dzieci męczące i nie wymaga działania terapeutycznego, nawet jeżeli dziecko wydaje się przy tym nieco rozdrażnione.
Jeżeli ulewanie dziecka jest powodem do niepokoju, możesz zastosować komercyjne preparaty zagęszczające. Rozpuszcza się je w niewielkiej ilości wody i jako papka powinny być podawane bezpośrednio przed lub w trakcie karmienia piersią. Istnieją również gotowe mieszanki antyrefluksowe (AR), które przeznaczone są dla dzieci karmionych butelką. Stosowanie tego typu specyfików ma na celu zmniejszenie częstości ulewania, natomiast nie wpływają one na refluks, więc treść pokarmowa dalej może cofać się do przełyku. Nie jest to jednak nic złego, gdyż u każdego dorosłego człowieka dochodzi do fizjologicznego cofania się treści pokarmowej nie wywołującego żadnych dolegliwości.
Pamiętajmy, że ulewanie to proces fizjologiczny i jeżeli nie jest związany z zahamowaniem wzrastania czy też nawracającymi zakażeniami układu oddechowego to nie masz się czym martwić. Ulewanie oraz refluks żołądkowo-jelitowy są związane z niedojrzałością organizmu maluszka i z czasem zazwyczaj samoistnie ustępują.