Jakie buty dla dziecka na wiosnę?/fot. iStock Jakie buty dla dziecka na wiosnę?/fot. iStock

Jakie buty dla dziecka na wiosnę?

Wiosenne spacery to wspaniała okazja, aby poznawać otaczający świat. Możemy obserwować przyrodę, która budzi się do życia. Możemy poznawać rośliny i zwierzęta. Maluchy mogą taplać się w kałużach, których nie brakuje po wiosennych roztopach i deszczach. Ważne jest, by miały odpowiednie do tych warunków buty. Jak je dobrać?

Spis treści:

Buty dla dziecka na wiosnę – jakie wybrać?

W czasie wiosennych spacerów bardzo ważne jest ubranie adekwatne do pogody. Wielu rodziców, mimo wzrostu temperatur, wciąż opatula maluchy w grube kurtki, czapki i szaliczki. To błąd, szczególnie jeśli chodzi o dzieci, które samodzielnie się poruszają. Dzieci szybko rozgrzewają się w ruchu. Przegrzanie natomiast może prowadzić do przeziębienia. 

Równie istotną kwestią jest dobór obuwia na spacery dla najmłodszych. Buty na wiosnę dla dwulatka powinny spełniać kilka podstawowych kryteriów: czyli mieć właściwą strukturę, fakturę i rozmiar. 

Jakie buty dla dziecka na wiosnę będą najlepsze? Trzewiki, półbuty lub buty sportowe, na cieplejsze dni – tenisówki, trampki. 

Wiosenne buty dla dwulatka powinny być na rzepy, żeby maluch mógł je samodzielnie zapinać. 

Dobre buty dla dzieci na wiosnę są łatwe do wkładania i zdejmowania. 

Buty wiosenne powinny być kupowane co sezon. Dobrze dobrany rozmiar to niezwykle istotna kwestia. 

Bardzo ważne czynniki decydujące o tym, jakie buty wybrać dla dwulatka na wiosnę, to sztywny zapiętek (ale niezbyt twardy), szerokie miejsce na palce i podeszwa elastyczna na tyle, aby uginać się w ok. jednej trzeciej długości, co gwarantuje właściwą pracę stóp. 

W przypadku dzieci mających wady postawy lub kończyn niezbędne jest obuwie lub wkładki ortopedyczne. Jeśli lekarz wskaże, że już w tym wieku są niezbędne, nie czekaj. Zaniedbania mogą odbić się na zdrowiu kręgosłupa, kości i stawów.

Jak dobrać rozmiar dla malucha?

Buty na wiosnę na dwulatka powinny być nieznacznie większe niż długość stopy dziecka. Nie należy kupować butów na zapas, licząc, że posłużą kilka sezonów. Stopy maluchów rosną bardzo szybko. Czasem potrzebne są nowe buciki mniej więcej co 3 miesiące. Noszenie za małych butów jest nie tylko niekomfortowe, ale przede wszystkim niezdrowe. Może powodować deformacje stóp, dolegliwości bólowe i wady postawy. 

Prawidłowo dobrane buty na wiosnę dla dwulatka powinny być większe o 0,5 do 1 cm względem długości stopy. Z uwagi na fakt, że wiele dzieci niechętnie odwiedza sklepy i mierzy obuwie, dobrym pomysłem jest po prostu odrysowanie stóp na kartonie. Pamiętaj, żeby zrobić to, gdy dziecko stoi – przy siedzeniu lub leżeniu stopy układają się inaczej, przez co mogą robić wrażenie mniejszych niż w rzeczywistości. Dobrze jest dokonać obrysu po całym dniu, kiedy zwykle stopy są nieznacznie większe w stosunku do poranka.

Za duże buty – po czym poznać i czemu to zły wybór?

Wszyscy wiemy, że dzieci szybko rosną. Wiemy też, że dzieci potrzebują mnóstwa ubrań, akcesoriów i oczywiście zabawek. To wszystko oznacza koszty dla rodziców. Dlatego nierzadko pojawia się pokusa kupowania większych ubrań czy butów, aby starczyły na dłużej. Czasem kupujemy też buciki po prostu bez mierzenia, dlatego że wpadły nam lub dziecku w oko. Czy za duże buty są dobrym pomysłem?

Fizjoterapeuci i pediatrzy są zgodni: za duże buty to problem dla małych stóp. 

  1. Dziecku, szczególnie dopiero uczącemu  się chodzić, jest trudniej poruszać się w za dużych butach. Większy rozmiar stanowi dodatkowe obciążenie dla małej stopy. Oprócz tego utrudnia właściwe wyczucie własnego ciała.
  2. Za duże buty mogą sprzyjać upadkom czy potknięciom.
  3. Dziecko w za dużych butach stawia stopy w nieodpowiedni sposób. Cierpią na tym stawy kolanowe, biodra i kręgosłup. Pamiętaj, że młody człowiek jest jeszcze bardzo plastyczny, więc efektem zbyt dużych butów mogą być problemy z układem kostno-stawowym przez resztę życia. 
  4. Niech cię nie zwiedzie myśl, że przecież w za dużych butach nic dziecka nie obetrze. W rzeczywistości stopa w za dużym bucie nie jest stabilna, ale swobodnie się przemieszcza. To może powodować nie tylko niewłaściwe wysklepienie łuku podeszwowego, ale również urazy stóp – odciski, odgniotki, a nawet skręcenie kostki. 

Dzieci, które noszą od najmłodszych lat źle dobrane obuwie, potem często zostają pacjentami fizjoterapeutów, bo bolą kolana, biodra, kręgosłup, są nadmiernie spięte, wymagają masaży, rehabilitacji, korekcji zwraca uwagę Maria Głuchowska, terapeutka manualna. 

Po czym poznać, że dobrze wybraliśmy rozmiar obuwia dla dziecka? Nie kupujmy zgodnie z rozmiarem, ale według długości wkładki. Rozmiarówka może się różnić w zależności od producenta, typu, kroju obuwia, a nawet płci dziecka, dla którego przeznaczone są buty. Uwzględniaj nie tylko długość, ale też szerokość stopy, aby zapewnić dziecku maksymalny komfort noszenia butów na każdą porę roku.

Wpływ źle dobranego obuwia na wady postawy

To, jakie buty wybierzesz dla dwulatka, może wpływać na jego sylwetkę i sposób poruszania przez resztę życia. Specjaliści są zgodni: źle dobrane obuwie to dramat dla organizmu. Jakie są skutki noszenia przez maluchy za małych lub za dużych butów?

Jeśli dzieci noszą źle dobrane obuwie, łuk stopy może się źle wykształcić. Efektem może być płaskostopie. To problem nie tylko estetyczny. Płaskostopie może powodować ból nie tylko w obrębie stóp, ale również podudzi (kości i mięśnie piszczelowe i strzałkowe). Skutkiem płaskostopia może być też koślawienie paluchów. 

W niewłaściwym obuwiu napięcie mięśniowe w obrębie kończyn również rozkłada się w nieodpowiedni sposób. Konsekwencje to bóle stawów kolanowych i biodrowych, a także kręgosłupa. Dolegliwości bólowe mogą utrudniać dziecku poruszanie się, powodując uwstecznienie nabytych już umiejętności chodzenia. Dodatkowym problemem mogą być pogłębiające się wady postawy. Efektem mogą być skrzywienia kręgosłupa, deformacje stawów. Dziecko odczuwające ból przy poruszaniu się może zniechęcić się do aktywności fizycznej. A ruch to jeden z przepisów na zdrowie ciała i ducha. 

Źródła:

Maria Głuchowska – terapeutka manualna poszukująca coraz wyższej świadomości i zrozumienia ciała, psychiki i duszy w myśl zasady „nic, co ludzkie, nie jest obce”.

    Sprawdź powiązane tematy

    Posłuchaj podcastów stworzonych przez mamy dla mam!

    Sprawdź