Grzyby dla dzieci – czy są wskazane?

„Kiedyś małe dzieci jadły grzyby i nic im nie było” – pewnie nieraz zdarzyło ci się to słyszeć. Polacy lubią grzyby, a tradycja grzybobrania kultywowana jest w niejednej rodzinie. Z grzybów można przygotować wiele smacznych potraw. Są też bogate w wartości odżywcze, choć ich dokładny rozkład zależy od gatunku. Grzyby są przede wszystkim dobrym źródłem białka i błonnika, witamin z grupy B, E i C, makro- i mikroelementów. Korzystnie wpływają na pracę przewodu pokarmowego, wzmacniają odporność, chronią przed przedwczesnym starzeniem, mają działanie przeciwnowotworowe i są niskokaloryczne.

Pomimo tych zalet grzyby nie powinny być pierwszym spożywczym wyborem dla dzieci – szczególnie w przypadku kilkulatków! Przede wszystkim grzyby leśne są ciężkostrawne i zawierają psychoaktywne toksyny mogące powodować poważne zatrucie. Najczęstsze objawy zatrucia pokarmowego to ból brzucha i głowy, nudności, wymioty, podwyższona temperatura ciała. Istnieje również ryzyko pomylenia grzybów jadalnych z trującymi. Na przykład muchomor sromotnikowy bywa mylony z czubajką kanią czy gąską zieloną.

W jakim wieku dzieci mogą jeść grzyby? Odpowiedź na to pytanie brzmi: leśne nie wcześniej niż po 12. roku życia. Nie ma tutaj znaczenia gatunek ani to, czy są to grzyby świeże, czy suszone. Nieważna jest też forma podania (sos, farsz, zupa). Wyjęcie kawałków grzybów z potrawy nic nie da – toksyny i inne niekorzystne dla zdrowia dziecka związki wciąż są obecne w daniu.

Wiesz już, że grzyby dla dzieci – szczególne malutkich – nie są wskazane. Co innego grzyby hodowlane, takie jak: pieczarki, mun, shiitake, boczniaki. Są one lekkostrawne i bezpieczne dla delikatnego brzuszka. W przeciwieństwie do grzybów leśnych nie zawierają metali ciężkich.

Od kiedy dzieci mogą jeść grzyby hodowlane? Tutaj rekomendacje nie są aż tak precyzyjne. Według zaleceń First Steps Nutrition Trust grzyby hodowlane można wprowadzić do menu dziecka w wieku 10-12 miesięcy. Inne rekomendacje dopuszczają wprowadzanie grzybów hodowlanych do diety maluszka już po szóstym miesiącu życia.

Zupa grzybowa dla dziecka, a także pierogi czy krokiety z grzybowym farszem wydają się ciekawą propozycją obiadową. Pamiętaj jednak o zasadzie, by nie podawać grzybów leśnych dzieciom poniżej 12 lat. Zupę można natomiast śmiało przygotować z pieczarek! Przepis jest bardzo prosty. Włoszczyznę, ziemniaki i pieczarki – bardzo dokładnie oczyszczone – pokrój w drobną kostkę/półplasterki. Wrzuć do garnka, zalej wodą, dodaj liść laurowy, ziele angielskie i gotuj pod przykryciem do miękkości. Dla pełniejszego smaku do zupy można dodać delikatnie podsmażoną na maśle klarowanym cebulę.

Tak przygotowana zupa grzybowa dla dziecka przed podaniem może być zblendowana i/lub zabielona, np. jogurtem naturalnym albo śmietanką roślinną (kokosową, owsianą, sojową) – szczególnie jeśli dziecko ma objawy alergii na białka mleka krowiego. Zupkę można posypać drobno posiekanym koperkiem lub szczypiorkiem.

Pieczarki to wartościowy składnik w diecie dziecka. Oprócz wcześniej wymienionych składników typowych dla grzybów zawierają m.in. sporo witaminy D, potas, fosfor, wapń oraz magnez. Pieczarki działają na organizm odtruwająco i stymulują układ odpornościowy do pracy.

Zupa grzybowa dla dziecka przygotowana z grzybów leśnych może być podana dopiero po 12. roku życia.