Kiedy jest największe prawdopodobieństwo ciąży? / istock

Kiedy jest największe prawdopodobieństwo zajścia w ciążę?

To pytanie zadaje sobie praktycznie każda seksualnie aktywna osoba. Niektórzy zastanawiają się, ponieważ chcą uniknąć ciąży, a pozostali odwrotnie - aby starania o dziecko były bardziej skuteczne. Mimo pobudek jakie nami kierują, każdy z nas powinien wiedzieć czym jest cykl miesiączkowy i jak oblicza się dni płodne.

Spis treści:

Czym jest cykl miesiączkowy?

W organizmie każdej kobiety, od pierwszej miesiączki aż do menopauzy, wyłączając okresy ciąży, dochodzi co miesiąc do cyklicznych zmian hormonalnych. Dotyczą one jajników oraz błony śluzowej macicy. Zachodzą za sprawą współpracy trzech narządów: podwzgórza, przysadki oraz jajników. Dzięki zmieniającym się stężeniom hormonów: progesteronu, estrogenów, LH i FSH,  komórka jajowa w organizmie kobiety dojrzewa i może zostać zapłodniona. Jeśli do zapłodnienia nie dojdzie, ciałko żółte, będące głównym źródłem progesteronu w organizmie kobiety, ulega regresji około 10 dnia po owulacji.

Stężenie hormonów spada i rozpoczyna się kolejny cykl miesiączkowy. Przez cały okres rozrodczy kobiety występuje około 400-450 cykli owulacyjnych. Cykl miesiączkowy zaczyna się zawsze od menstruacji, po której następują kolejne fazy cyklu. Liczony jest on od pierwszego dnia miesiączki do pierwszego dnia menstruacji w kolejnym cyklu. Zazwyczaj wynosi 28 dni, ale jego długość wahać się może od 25 do 35 dni w zależności od kobiety. Co ciekawe, każdy cykl miesiączkowy możemy podzielić dodatkowo na cykl jajnikowy, endometrialny i szyjkowy, ponieważ zmiany zachodzą w kilku miejscach jednocześnie. 

Fazy cyklu miesiączkowego – kiedy jest największe prawdopodobieństwo zajścia w ciążę?

Cykl miesiączkowy u każdej kobiety dzieli się na 3 fazy: folikularną, owulacyjną i lutealną. W pierwszej z nich, nazywanej też czasami pęcherzykową, dochodzi do wzrostu pęcherzyka Graffa, z którego podczas owulacji zostaje uwolniona komórka jajowa. Odpowiadają za ten proces estrogeny oraz rosnące, w wyniku działania sprzężenia dodatniego, stężenie LH. W fazie lutealnej natomiast, powstaje ciałko żółte, które, jak było już wcześniej wspomniane, produkuje progesteron. Hormon ten ma za zadanie utrzymanie ciąży w pierwszych dniach jej trwania. Jeśli do zapłodnienia nie nastąpi, dochodzi do złuszczania i pojawienia się krwawienia miesiączkowego.  

Największe prawdopodobieństwo zajścia w ciążę jest około 34-36 godzin po gwałtownym wzroście wydzielania hormonu luteinizującego. Pik gonadotropin powoduje uwolnienie komórki jajowej do bańki jajowodu, gdzie ma miejsce zapłodnienie.  

Jak obliczać dni płodne?

Komórka jajowa zawsze uwalniana jest w trakcie owulacji, lecz kiedy dokładnie nastąpi ten dzień zależy od wielu czynników, między innymi od długości cyklu miesiączkowego kobiety. Jak było wspomniane wcześniej, faza lutealna ma w większości przypadków stałą długość, więc aby wyznaczyć dni płodne powinniśmy odjąć 14 dni od pierwszego dnia miesiączki następnego cyklu. Jeśli więc trwa on 28 dni, owulacja przypada na sam środek cyklu. Wiemy, że komórka jajowa żyje maksymalnie 24 godzin, a plemniki około 72 lub więcej.

Dzięki temu można obliczyć, że dni płodne, przy cyklu 28- dniowym, trwają od 12. do 16. dnia cyklu miesiączkowego. Wtedy też szanse na zapłodnienie są najwyższe. Jeśli cykle u danej kobiety są dłuższe, dni płodne następują odpowiednio później. Dlatego też bardzo ważne jest, aby znać swój cykl miesiączkowy. Metoda kalendarzowa nie należy do bardzo skutecznych metod antykoncepcji, więc jeśli para chciałaby uniknąć ciąży, a rezygnuje z metod hormonalnych, powinna stosować poza tym metodę termiczną oraz obserwować śluz, aby jak najlepiej przewidywać dni płodne. Na owulację wpływ ma wiele czynników, a przesunąć może ją chociażby stres czy infekcja kobiety.  

Fakty i mity o zachodzeniu w ciążę

Mimo że dostęp do rzetelnych źródeł informacji jest obecnie znacznie większy niż 20-30 lat temu, niektóre mity są nadal powszechnie powielane z pokolenia na pokolenie. Z faktem zachodzenia w ciążę związane jest wiele różnego rodzaju stereotypów i nieprawdziwych informacji. Bardzo popularne jest próbowanie „zaplanowania” płci dziecka. Wg Teorii Shettles’a, aby posiadać syna należy współżyć w dzień owulacji, a gdy pragniemy mieć córkę – przed owulacją. Badania naukowe jednak nie dowodzą skuteczności tej metody. Jedynym zdecydowanym w tej kwestii faktem jest, że szanse na chłopca lub dziewczynkę wynoszą zawsze w każdym przypadku 50 proc.  

Innym mitem dotyczącym płodności jest wiara w to, że im częściej współżyjemy, tym większa jest szansa na zajście w ciążę. Lekarze specjalizujący się w leczeniu niepłodności, za regularne współżycie, które powinno być skuteczne, uznają natomiast seks 3 razy w tygodniu. Nie chodzi tu jednak o trzykrotne zbliżenie jednego dnia, a następnie 6 dni przerwy, a odbywanie ich mniej więcej co drugi dzień. Ważną rolę w tym przypadku odgrywa jakość nasienia, która spada w przypadku zbyt częstych kontaktów seksualnych.  

Często w czasie rozmów towarzyskich pojawia się kwestia tego, czy orgazm kobiecy może „pomagać” w zachodzeniu w ciążę. Co ciekawe, nie jest to mit. Faktycznie, nie tylko orgazm mężczyzny okazuje się niezbędny w przypadku posiadania dzieci. Skurcze w narządach rodnych kobiety, które występują w momencie szczytowania, mogą pomóc plemnikom przesuwać się w stronę bańki jajowodu. Wbrew temu co sądzono kiedyś, orgazm kobiety ma znaczenie gdy para stara się zajść w ciążę.  

    Sprawdź powiązane tematy

    Posłuchaj podcastów stworzonych przez mamy dla mam!

    Sprawdź