Kiedy dziecko w brzuchu zaczyna słyszeć? Kiedy dziecko w brzuchu zaczyna słyszeć?/fot. iStock

Kiedy dziecko w brzuchu zaczyna słyszeć?

Słuch jest najlepiej rozwiniętym zmysłem noworodka. Nic dziwnego, skoro może ćwiczyć go od pierwszych miesięcy życia płodowego. Naukowcy nie mają wątpliwości, że najmilszym dźwiękiem, jaki słyszy maluch, jest głos jego mamy. Dowiedz się, kiedy dziecko w brzuchu zaczyna słyszeć i jaką muzykę polubi.

Spis treści:

Jak rozwija się słuch dziecka w brzuchu?

Na początku ciąży płód nie słyszy najlepiej. Według naukowców w tym czasie odbiera dźwięki całym swoim ciałem, a fale dźwiękowe przewodzi płyn owodniowy. Pęcherzyki słuchowe zaczynają kształtować się cztery tygodnie od zapłodnienia. Po sześciu tygodniach embrion, który jest wtedy mniejszy niż ziarenko grochu, ma już w swojej głowie tkanki, z których ukształtują się mózg, oczy, nos i uszy. W 7. tygodniu ciąży na szyi pojawiają się uwypuklenia, które przesuwają się w górę i przekształcają w uszy i, co ciekawe, od początku mają swój specyficzny kształt odziedziczony po mamie albo tacie!

Ucho wewnętrzne i jego elementy rozwijają się dopiero pod koniec pierwszego trymestru ciąży. Przyjmuje się, że aparat słuchowy jest dojrzały w 14. tygodniu ciąży, a od około 5. miesiąca maleństwo zaczyna odbierać dźwięki, takie jak uderzenia serca, szum płynącej w naczyniach krwionośnych krwi, burczenie z żołądka i jelit, a także hałas pracy układu oddechowego. Dodatkowo słyszy jeszcze bicie swojego serca i odgłosy poruszania się w wodach płodowych. Jak widać, w jego ciążowym domku wcale nie jest cicho.

Ważnym momentem rozwoju słuchu płodu jest trzeci trymestr ciąży, kiedy doskonali swoje możliwości. W tym czasie słyszy to, co mówimy, a nawet, jak twierdzą niektórzy badacze, reaguje na muzykę.

Kiedy dziecko zaczyna słyszeć?

Uważa się, że po ok. 16. tygodniach ciąży dzieci słyszą część dźwięków – głos mamy czy odgłosy pracy jej organów wewnętrznych. Jak zaobserwowano, od 24. tygodnia odwracają głowy w odpowiedzi na te odgłosy, a nawet mogą się ich przestraszyć!

Po 32. tygodniu dzieci rozpoznają już rytm i brzmienie języka. Istnieją teorie naukowe, które zakładają, że nauka mowy i rozumienia języka zaczynają się już w naszym życiu płodowym.

Na dodatek, natężenie dźwięków docierających do brzucha jest większe niż na zewnątrz. Jak zbadano, dziecko w brzuchu słyszy dźwięki o natężeniu od 30 do 96 decybeli, a w świecie zewnętrznym odbieramy dźwięki o natężeniu 50–60 decybeli. Uszy maleństwa chroni przed uszkodzeniem płyn owodniowy.

Jakie dźwięki lubi płód?

Jak obrazowo wyjaśnił wyniki badań porównawczych na owcach i ludziach prof. Ken Gerhardt, płód „nie będzie słyszeć skrzypiec, ale usłyszy bęben”. Inaczej mówiąc, rozwijający się słuch nienarodzonego dziecka łatwiej przyjmuje tony o niskiej częstotliwości niż wysokiej. Tak samo jest, kiedy nasz sąsiad za ścianą włącza muzykę – na odległość lepiej słyszymy dudnienie basów, a nie melodyjne tony.

Inaczej jest już w przypadku muzyki, której nasz malec wcale nie musi lubić! Dowiedziono, że każdy noworodek czuje muzykę i np. porusza się w rytm bębna, ale nie każdy będzie dobrze reagował na obecność w hałaśliwym miejscu czy na rockowym koncercie.

Czy hałas wpływa na płód?

Naukowcy wskazali okoliczności, o których wiadomo na pewno, że wprawiają nienarodzone dziecko w niepokój. To silne dźwięki i wibracje, które wywołują u niego przyspieszenie akcji serca, niespokojne ruchy ciała i mruganie oczami.

Dowiedziono też, że nienarodzone dziecko reaguje na hałas przyspieszonym tętnem o kilka sekund wcześniej, niż jego mama. By udowodnić, że reakcja na dźwięki płodu jest niezależna od reakcji jego mamy, przeprowadzono eksperyment, w którym podawano dźwięki bezpośrednio do kanału rodnego. Dziecko reagowało na dźwięki, a jego mama nie, bo w ogóle ich nie słyszała.

Czy rozmawianie z dzieckiem w brzuchu ma sens?

Najmilszym dźwiękiem, jaki dociera do dziecka, jest głos jego mamy. Nieważne, czy jest cichy, głośny, miły lub ochrypły, kiedy nienarodzone dziecko go słyszy, czuje się bezpieczne. Udowodniły to wielokrotnie powtarzane badania, z których wynika, że głos mamy wywołuje u dziecka uspokojenie rytmu serca i oddechu oraz złagodzenie ruchów.

Co więcej, w trzecim trymestrze ciąży nasz maluch zaczyna reagować na nastroje, jakim poddaje się jego mama. Wiele mam zauważyło, że kiedy były zdenerwowane, ich dziecko reagowało niepokojem, a kiedy zrelaksowane, spokój udzielał się także maluszkowi.

Wiele mam  od samego początku ciąży prowadzi dialogi ze swoim maleństwem. To wspaniałe budowanie więzi i tworzenie intymności. Naukowcy zalecają, by podobne „rozmowy” z brzuchem przeprowadzali też tatusiowie.

Czy puszczanie muzyki dziecku w brzuchu ma sens?

Choć uważa się, że puszczanie dziecku muzyki klasycznej wspomaga rozwój, nie ma na to jasnych dowodów. Raczej poleca się słuchanie ulubionej muzyki, takiej, która wycisza i relaksuje przyszłą mamę. Zrelaksowana matka to przecież  zrelaksowane dziecko. Znajdziemy także zalecenia, by puszczać muzykę, która odpowiada biciu serca (60 uderzeń na minutę) – kołysanek, muzyki medytacyjnej i relaksacyjnej.

Pamięć dźwięków z życia płodowego wykorzystały pomysłodawczynie szumiących misiów – zabawek, które emitują dźwięk szumu wód płodowych zbliżony do tego, jaki dziecko słyszało w brzuchu swojej mamy.

    Sprawdź powiązane tematy

    Posłuchaj podcastów stworzonych przez mamy dla mam!

    Sprawdź