Grzybobranie z dzieckiem – czy to dobry pomysł?

Każda leśna wyprawa – bez względu na swój cel – wymaga odpowiedniego przygotowania. Podstawą jest oczywiście właściwy ubiór, który powinien składać się z butów zakrywających kostki dziecka, długich spodni, bluzki z długim rękawem i kurki przeciwdeszczowej. Niekiedy konieczna może być również czapka, która ochroni uszy i głowę dziecka przed wiatrem. Taki strój będzie skutecznie chronił malucha przed kleszczami i insektami (w tym przede wszystkim przed komarami). Oprócz tego warto posmarować swoją pociechę odpowiednimi środkami przeciwkleszczowymi i owadobójczymi. Po zakończonej wycieczce należy wyprać ubranie dziecka i dokładnie obejrzeć jego ciało.

Kolejnym ważnym elementem przygotowania do leśnej wycieczki z dzieckiem jest prowiant. Obowiązkowo powinniśmy zabrać ze sobą przekąski, wodę i termos z ciepłą herbatą, który przyda się podczas jesiennego grzybobrania. 

Nie należy zapominać o wcześniejszym przygotowaniu dziecka do spaceru w lesie – możemy wytłumaczyć mu, jak działa kompas i jak należy korzystać z mapy. Warto z pozoru zwykły wypad do lasu zamienić w edukacyjną wycieczkę. Jeśli naszym głównym celem jest grzybobranie, to dobrym pomysłem będzie przeszkolenie dziecka na temat tego, gdzie mogą potencjalnie rosnąć grzyby (gdzie należy ich szukać) i jakie gatunki grzybów są jadalne.

Wyprawa na grzyby jest bardzo dobrym pomysłem na efektywne spędzenie czasu wraz ze swoją pociechą. Kontakt z naturą jest ważny dla rozwoju dziecka, ponieważ sprzyja relaksacji, wyciszeniu i redukcji stresu. Oprócz tego wycieczka do lasu może być dla niego zbawienna, gdyż odpoczywają na niej zmysły, co jest szczególnie ważne w kontekście przebodźcowania w wyniku zbyt częstego korzystania ze smartfonów. 

Kontakt z naturą pobudza kreatywność, zwiększa twórcze myślenie, sprzyja koncentracji i utrzymywaniu uwagi oraz ułatwia przyswajanie wiedzy. Dlatego też grzybobranie z dzieckiem możemy potraktować jako okazję do wsparcia rozwoju swojego dziecka, a także jako pretekst do nauki, np. na temat jadalnych gatunków grzybów.

Wyprawa na grzybobranie zwykle odbywa się jesienią, kiedy pogoda raczej nie zachęca do spędzania czasu na świeżym powietrzu. Dlatego też konieczne jest zabranie kurtki i butów przeciwdeszczowych – szczególnie dobrze sprawdzą się kalosze. Warto też wyposażyć się w termos z ciepłą herbatą, a także coś do jedzenia, np. kanapki lub zdrowe batony energetyczne. Niezbędny jest także kosz na grzyby, nożyk do obcinania grzybów oraz opcjonalnie atlas grzybów, dzięki któremu dziecko będzie mogło znaleźć odpowiedź na każde swoje pytanie. Oprócz tego przydatny może być płyn na kleszcze i insekty.

Grzybiarze szczególnie upodobali sobie Bory Tucholskie, Puszczę Notecką, lasy bieszczadzkie, Bory Dolnośląskie, Kotlinę Jeleniogórską i Puszczę Knyszyńską. Są to prawdziwe zagłębia grzybiarskie. Jeśli jednak zależy nam nie na jak największych zbiorach, a na przygodzie z dzieckiem, to z powodzeniem możemy wybrać las w pobliżu naszego miejsca zamieszkania. Najlepiej taki, który sami dobrze znamy, by nie narażać dziecka na niepotrzebny stres i niebezpieczeństwo. Dobrym pomysłem będzie też nieoddalanie się od miejsca, w którym zaparkowaliśmy samochód – im szybciej będziemy w stanie do niego wrócić, tym lepiej.