Jak zapiąć dziecko w foteliku pasami samochodowymi

Fotelik samochodowy dostosowany do wagi i wymiarów dziecka, jest konieczny podczas każdej podróży autem. Prawidłowa instalacja fotelika, a następnie zapinanie dziecka to kluczowe kwestie, jeśli chodzi o bezpieczeństwo naszych pociech.

Zgodnie z prawem dzieci ważące więcej niż 15 kg mogą być przewożone na podkładce. Chociaż takie siedzisko zwalnia z mandatu, jednak w razie kolizji nie stanowi żadnego zabezpieczenia!

Podstawki samochodowe nie chronią głowy ani tułowia dziecka. Nie stanowią zabezpieczenia przy bocznym uderzeniu innego pojazdu. Uniemożliwiają również przypięcie pasami w odpowiedni sposób. Jeśli używamy podkładki, pas opiera się na szyi, a nie na ramieniu. Ponadto pas, który powinien być w okolicy biodrowej, przy użyciu podkładki przesuwa się na brzuch. To dodatkowe ryzyko zmiażdżenia narządów wewnętrznych w razie kolizji.

Chociaż wizja małej, taniej, wygodnej w przekładaniu między autami podkładki może być kusząca, pamiętaj, że na zdrowiu się nie oszczędza. Argument o tym, że „kiedyś jeździło się bez fotelika”, można odesłać do lamusa. Kiedyś ruch na drogach był mniejszy, auta rozwijały mniejsze prędkości, a mimo to zauważono potrzebę stworzenia fotelików.

Aby fotelik samochodowy spełniał swoją funkcję, musi być dobrze dobrany do wagi i wzrostu dziecka. Musi być również prawidłowo zainstalowany – przodem lub tyłem do kierunku jazdy, w zależności od typu fotelika. Szczególnie polecane są foteliki instalowane tyłem do kierunku jazdy, jako bezpieczniejsze dla dzieci.

Fotelik powinien być właściwie przypięty pasami, aby w razie hamowania czy innego zdarzenia na drodze nie przemieszczał się wewnątrz auta. Dziecko w foteliku powinno być również w odpowiedni sposób zapięte pasami. Dlatego fotelik powinien być dopasowany do konkretnego dziecka poprzez regulowanie długości pasów czy wysokości zagłówka.

Niewłaściwie zainstalowany fotelik stanowi zagrożenie dla życia i zdrowia dziecka. Ponadto w przypadku kontroli drogowej można otrzymać mandat za fotelik zamontowany niezgodnie z instrukcją.

Na co zwrócić uwagę, korzystając z fotelika? Marta Istelska, prywatnie mama, autorka bloga „Fotelove”, propagatorka jazdy tyłem, która zawodowo zajmuje się bezpieczeństwem dzieci w sieci sklepów eksperckich Tylem.pl, podkreśla, że bezpieczny fotelik to taki, który został dopasowany indywidualnie do potrzeb użytkowników przez specjalistów. Niech więc nie zwiodą was tanie foteliki w hipermarketach albo atrakcyjne obrazki na tapicerce. Fotelik powinien być przede wszystkim bezpieczny.

Jak zapiąć dziecko w foteliku pasami? Przede wszystkim zapinamy najpierw fotelik pasami samochodowymi, a dopiero potem – dziecko zapinamy pasami fotelika.

W zależności od typu fotelika, pasy  samochodowe są przeprowadzane przez określone miejsca. Gwarantuje to doskonałe umocowanie, żeby w razie nawet silnego uderzenia fotelik nie wypadł z miejsca.

Istnieją przewidziane prawem wyjątki, pozwalające na podróż dziecka przypiętego pasami samochodowymi, bez fotelika:

• Dziecko waży więcej, niż wynosi maksymalna dopuszczalna masa ciała w dostępnych na rynku fotelikach (ponad 36 kg) i mierzy ponad 135 cm – dziecko może podróżować na tylnym siedzeniu przypięte pasami, bez fotelika.
• Na tylnych siedzeniach znajduje się troje dzieci, a niemożliwe jest umieszczenie trzech fotelików – jedno z dzieci powyżej trzeciego roku życia może podróżować przypięte pasami. Jednak ze względów bezpieczeństwa odradza się takie rozwiązania.
• Zgodnie z prawem również w komunikacji publicznej (autobus, autokar, taksówka) nie ma obowiązku przewozu dzieci w fotelikach.
• W pojazdach uprzywilejowanych, jak karetka lub radiowóz, dzieci mogą być przewożone bez fotelika (w przypadku karetki, w zależności od wieku i stanu małego pacjenta, może on być np. przypięty do noszy lub trzymany przez przypiętego pasami rodzica lub personel medyczny).

Marta Istelska zwraca również uwagę na najczęściej popełniane błędy przy zapinaniu pasami w foteliku: 

1. Pasy są często źle zapięte, bo są zapinane na kurtce. To powoduje, że zostaje luz.
2. Często pasy nie są regulowane przy każdej podróży, co tym bardziej powoduje luz po zapięciu.
3. Dzieci podróżują w kapturach z tyłu na szyi czy plecach – co również uniemożliwia dobre ułożenie głowy w strefie zagłówka. Kaptur można założyć na głowę, żeby nie utrudniał właściwej pozycji.
4. Dzieci podróżują w szalikach, które mogą powodować zsuwanie pasów z ramion.
5. Śliskie materiały, z których wykonane są kurtki, również mogą powodować zsunięcie pasów.
6. Statystyki wykazują, że najczęstsze błędy przyczyniające się do obrażeń, a nawet śmierci dzieci w wypadkach to: luźne pasy, nieużywanie prowadnicy pasa, zamienione pasy biodrowy i barkowy, skręcone pasy.
7. Zapinamy pasy tak mocno, jak mocno kochamy swoje dziecko!

Błędem jest jedzenie w podróży i nie chodzi o zanieczyszczenia auta. Zwiększa się nie tylko ryzyko zadławienia dziecka, ale i ryzyko uszkodzenia pasów. Okruchy mogą zapchać elementy zapięcia, przez co będą one nieprawidłowo funkcjonować. Może się to okazać tragiczne w skutkach w kluczowym momencie.

Dla bezpieczeństwa dziecka zaleca się zakup fotelika nowego, nieużywanego, bezwypadkowego. Pamiętajmy też, że materiały, z których wykonuje się foteliki, mają swoją datę przydatności do użycia. Z zewnątrz stary fotelik może się dobrze prezentować, ale w środku może nie być już tak wytrzymały, jak powinien. To może stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia dziecka.