Dobry kompres nie jest zły / iStock

Dobry kompres nie jest zły

Boli? Bywają dziecięce dolegliwości, które można spróbować złagodzić rozgrzaniem lub schłodzeniem bolącego miejsca. Okłady robi się szybko, a unowocześnione wersje babcinych sposobów często zaskakują pomysłowością wykonania i łatwością użytkowania.

Spis treści:

Termofor - klasyczny i suchy

Kompresowe gadżety są superprzydatne, ale w każdej sytuacji trzeba pamiętać, że kompresy to sposób na pomoc doraźną – często pomogą i przyniosą ulgę maluchowi, ale nie zastąpią leków. 

Sposobów na rozgrzanie jest wiele. Najprostszy to termofor. I wcale nie trzeba męczyć się z wkładaną pod kołdrę butelką z gorącą wodą. Teraz termofor (gumowy) może mieć gustowne ubranko. A to wydziergany na drutach pasiasty sweterek, a to udający przytulankę kubraczek à la pluszowy miś. Zawsze dobrze jest przytulić pluszaka, a położony na dziecięcym brzuszku szybko przyniesie ulgę. 

Alternatywą dla klasycznego jest suchy termofor: bawełniana poduszeczka wypełniona pestkami wiśni. Zalety? Bezpieczny, bo eliminuje ryzyko wylania się płynu i poparzenia. Wielofunkcyjny, bo działa w dwie strony, jako ciepły i jako zimy okład. A do tego, gdy rozgrzany, obłędnie pachnie wiśniami! Podgrzewamy w piekarniku lub na kaloryferze, chłodzimy w lodówce. Proste. 

Żelowy kompres

Metoda na guza? Najszybsza: przyłożyć pierwszą lepszą rzecz z lodówki lub zamrażarki. Pod wpływem zimna guz nie będzie rósł jak szalony, a jeśli rzeczą, jaką złapiesz, będzie mrożona fasolka albo solidny kawał mięsa, łzy szybko zamienią się w śmiech. Okład z lodowatej nogi kurczaka czyni cuda. W lodówce można trzymać drób, można też wrzucić do niej żelowy kompres. Schłodzony pomoże na stłuczenia i obrzęki, złagodzi swędzenie po ukąszeniu komara i po poparzeniu pokrzywą. Taki kompres to gadżet wielorazowego użytku, warto trzymać go w zamrażalniku, żeby zawsze był gotowy do użycia. 

Okłady ciepłe i zimne

Praktycznym patentem jest kompres samorozgrzewający się. Już sama aktywacja dzieciaki fascynuje (i odwraca uwagę od bólu), bo kompres zaczyna nagrzewać się po naciśnięciu zanurzonej w żelu blaszki. Niezłe czary! Żel krystalizuje się i wydziela ciepło. Przyjemną temperaturę utrzymuje około 30 minut, to zazwyczaj wystarcza, żeby ukoić ból. Po ostygnięciu nadaje się do ponownego użytku – wystarczy wrzucić go do gorącej wody i poczekać, aż kryształki całkowicie się rozpuszczą. Taki kompres zdaje egzamin nie tylko w przypadku bólu. Warto nosić go w torebce, na spacerze przyda się do rozgrzania zmarzniętych na kość rączek. 

Jeśli kontuzja wymaga okładu chłodzącego, sprawdzi się odwrotność kompresu samorozgrzewającego się. Żelowe kompresy chłodzące, takie, jakich używają sportowcy, uwalniają zimno po mocnym ściśnięciu. Taki przenośny okład lodowy dobrze mieć ze sobą, gdy wybieracie się na rower lub rolki.

Bezpieczeństwo i przeciwwskazania przy stosowaniu kompresów

Kompresy zadziałają odpowiednio tylko, jeśli użyjemy ich prawidłowo. Warto więc pamiętać o zasadach bezpieczeństwa. Najczęściej popełnianym błędem jest położenie okładu bezpośrednio na skórę. Zanim przyłożymy kompres do ciała, należy go owinąć materiałem lub przystosowanym do tego pokrowcem. Do produktów zakupionych w aptece często są one już załączone. Zimny kompres żelowy z apteki należy dwie godziny wcześniej umieścić w zamrażarce. Najlepiej trzymać go w miejscu bólu nie dłużej niż 20 minut. Czynność tę można powtarzać kilka razy dziennie z zachowaniem 30 min. przerwy. Natomiast ciepły kompres otrzymamy, kiedy podgrzejemy produkt w mikrofalówce lub zanurzymy w gorącej wodzie. Kompresów żelowych nie należy podgrzewać w piekarniku. 

Nie wszyscy jednak mogą stosować zimne i ciepłe okłady.  

Przeciwwskazaniami do okładów ciepłych są: 

– ostry uraz (w szczególności, jeśli występuje krwawienie); 

– oparzenia i odmrożenia,  

– niewydolność krążenia. 

Przeciwwskazania do okładu zimnego: 

– oparzenia (może wywołać szok termiczny); 

– zmiany zwyrodnieniowe,  

– owrzodzenia. 

W przypadku wątpliwości, czy i jaki kompres należy zastosować, warto skonsultować się ze specjalistą. 

Domowe sposoby na kompresy

Domowych pomysłów na kompresy ciepłe i zimne jest naprawdę sporo. W awaryjnych sytuacjach do zimnego okładu można użyć zawinięty w materiał lód, mrożonki czy gazę zamoczoną w zimnej lub ciepłej wodzie. Jako ciepły kompres idealnie sprawdzi się termofor lub poduszka elektryczna. Co jeszcze można wykorzystać? Oto kilka przykładów: 

  • Piasek lub sól – wsyp do woreczka i podgrzej w mikrofalówce. Okład idealnie sprawdzi się w przypadku stanów zapalnych zatok. 
  • Na opuchliznę i stłuczenia warto zastosować okład z sody. Dwie łyżki sody rozpuść w szklance ciepłej wody i przyłóż do skóry nasączony mieszanką gazik.  
  • Na bóle brzucha i szyi można użyć ryż. Do woreczka lub skarpetki wsypujemy ryż i podgrzewamy go w mikrofalówce. Kompres można stosować także na zimno – wystarczy schłodzić w zamrażarce. 
  • Dobrym pomysłem jest także sięgnięcie po pomoc do domowego ogródka. W naparze z ziół (np. rumianku) moczymy gazik lub watę, następnie studzimy, owijamy w materiał i kładziemy, np. na spuchnięte oczy.  
  • Do zrobienia kompresu wystarczy też stara koszulka, skarpetka czy ręcznik. Podgrzewamy go na kaloryferze lub zanurzamy w gorącej wodzie. Następnie wyciskamy nadmiar wody. 

Zastosowanie kompresów w przypadku różnych dziecięcych dolegliwości

Rozgrzewające okłady zapewnią kojące ciepło i dobroczynnie wpłyną na organizm. Warto je stosować, by rozluźnić spięte mięśnie po wysiłku. Taki kompres przyniesie ulgę także przy problemach z zatokami, w bólu brzucha podczas menstruacji czy niestrawności. Docenią go w szczególności reumatycy, ponieważ pomoże złagodzić ból stawów. Poleca się go stosować również dla obolałych i zmęczonych pleców. Ciepły okład doskonale sprawdzi się przy bólach brzucha u dzieci, takich jak niemowlęca kolka. 

Zimnem ratujemy się przy bólach głowy, a nawet migrenach u dzieci. Ważne, by kompres nałożyć na czoło, a nie kark. Kompresy chłodzące sprawdzą się także w przypadku wyrwania zęba, kontuzji czy stłuczeń. Zimno obkurcza naczynia krwionośne i spowalnia napływ krwi, dzięki czemu stan zapalny, obrzęk i ból znacznie się zmniejszą. Taki okład zapobiega także pojawieniu się siniaków po stłuczeniu czy ukąszeniach owadów. Chłód złagodzi zaczerwienienie i świąd. 

Jak wybrać i dbać o kompresy dla dzieci

Wybór zarówno okładów ciepłych, jak i zimnych, jest szeroki. Gazy mogą przydać się do zabiegów higienicznych, urazów czy przemycia kikuta pępowinowego i niemowlaków. Kompresy żelowe chłodzące dzielą się na kilka rodzajów. Wyróżnia się okłady, które stosuje się w przypadku stłuczeń oraz takie, które przykleja się na czoło, dzięki czemu przyczyniają się do zbicia gorączki czy zmniejszenia bólu głowy. Druga opcja będzie dobrym wyborem, jeśli dziecko ma problem z połykaniem tabletek.  

Natomiast jeśli dziecko boli brzuch lub ma kolkę, warto sięgnąć po termofor, poduszkę elektryczną lub kompres rozgrzewający z apteki. Przed zakupem warto sprawdzić rozmiar kompresu. Te przeznaczone dla dzieci są mniejsze od produktów dla dorosłych. Zamiast kompresów można także użyć żelu rozgrzewającego lub chłodzącego, który wystarczy rozprowadzić na skórze. 

Kompresy powinny być podstawą w domowej apteczce. W szczególności warto zaopatrzyć się w wielorazowy kompres, który można mieć zawsze pod ręką. Jeśli jest przeznaczony do chłodzenia, należy go trzymać w zamrażarce. Wtedy w każdej chwili można po niego sięgnąć. Kompres rozgrzewający wystarczy podgrzać w mikrofalówce. Po użyciu oba produkty należy umyć ręcznie pod chłodną wodą z mydłem, by zachować ich higieniczność. 

    Sprawdź powiązane tematy

    Posłuchaj podcastów stworzonych przez mamy dla mam!

    Sprawdź