Spis treści:
Szeroko rozstawione nogi, zaciśnięte piąstki, niepewność w oczach. Tak zazwyczaj wyglądają pierwsze kroki dziecka. Do tego dochodzi jeszcze kołysanie na boki, które niejedną już babcię przyprawiło o palpitacje. Chwiejność nie zawsze jednak oznacza, że dziecko za moment upadnie, ale można ją zredukować w prosty sposób. Pisze o tym w najnowszym poście na swoim profilu na Instagramie Małgorzata Paleczny, czyli Mama Fizjoterapeuta.
Jak poprawić stabilność pierwszych kroków dziecka?
„Czy ktoś z was zgadnie dlaczego, kiedy dopiero uczyłem się chodzić, lubiłem trzymać coś w swoich rękach? Jak się pewnie domyślacie powód był zupełnie inny niż chęć przeorganizowania naszej domowej przestrzeni” – zaczyna swój post Małgorzata Paleczny.
Fizjoterapeutka podzieliła się z czytelniczkami zdjęciami z rodzinnego archiwum. Na jednym z nich widać jej synka stawiającego niepewne kroki. Na drugim maluch ma dłoni kubek – można zauważyć, że nogi stawia pewniej, a cała sylwetka wygląda na rozluźnioną.
„Badania pokazują, że podanie dziecku, które stoi, jakiegoś przedmiotu do trzymania, poprawia jego stabilność i zmniejsza liczbę chwiejnych, kołyszących ruchów” – tłumaczy w swoim poście Paleczny.
Dziecko najprawdopodobniej redukuje „niepotrzebne” ruchy, aby skupić się na trzymanym przedmiocie. Nie oznacza to jednak, że kołysanie się na boki, tak dobrze znane mamom roczniaków, jest niebezpieczne lub pozbawione sensu.
„Naukowcy twierdzą, że mały człowiek, który rozpoczyna przygodę z pionizacją, może mieć tak naprawdę lepszą kontrolę swojego ciała, niż czasami nam się wydaje, a kołysanie, które widzimy podczas stania, ma za zadanie ‘badać’ otoczenie i odpowiadać na pytanie, na jak wiele można sobie pozwolić” – wyjaśnia Małgorzata Paleczny.
Zanim więc rzucisz się na ratunek chwiejącemu się maluchowi, weź głęboki oddech! Najprawdopodobniej za moment złapie równowagę. A jeśli koniecznie chcesz pomóc, daj dziecku do ręki zabawkę.
Kiedy niemowlę zaczyna chodzić?
Większość rodziców ze zniecierpliwieniem czeka na pierwsze kroki dziecka, spodziewając się ich w okolicy 12. miesiąca życia. Zestresowanym mamom i ojcom przypominamy, że norma jest bardzo szeroka. Kiedy niemowlę zaczyna chodzić? Zwykle pierwsze kroki dziecko stawia między 12. a 15. miesiącem życia, ale nie jest to sztywna reguła. Zdarza się, że niemowlę zaczyna chodzić już po 9 miesiącach od urodzenia, ale bywa też, że 1,5-roczne dziecko nadal raczkuje.
W takich sytuacjach na pewno warto być w kontakcie z pediatrą i nie panikować, ale też nie poganiać malucha. Nauka chodzenia to nie tylko stawianie kroków, ważne jest poczucie bezpieczeństwa, umiejętność kucania czy siadania. Niektóre dzieci potrzebują więcej czasu, by poczuć się pewnie.
Mama Fizjoterapeuta
„Mama Fizjoterapeuta” to profil prowadzony przez Małgorzatę Paleczny, która sama o sobie mówi, że jest „pełnoetatową żoną, mamą i fizjoterapeutką”. W swoich wpisach porusza zagadnienia związane z rozwojem psychoruchowym dziecka od narodzin, daje rozmaite wskazówki, jak ów rozwój wspierać oraz dzieli się historiami z życia sześcioosobowej rodziny.
„Mama Fizjoterapeuta” jest aktywna również w mediach społecznościowych – na Instagramie obserwuje ją ponad 30 tys. osób.