Rozwój mowy dziecka – na co zwrócić uwagę?
Spis treści:
Kiedy dziecko zaczyna mówić?
Dziecko podejmuje próby komunikowania się z otoczeniem od pierwszych miesięcy swojego życia. Mowa, czyli świadome używanie systemu językowego do wyrażenia swoich potrzeb, uczuć i opinii, rozwija się stopniowo. Zazwyczaj jednak te pierwsze, wyczekiwane słowa „mama” i „tata” usłyszymy w okolicach 1. urodzin dziecka.
Całkowity rozwój mówienia, począwszy od okresu melodii, poprzez okres wyrazu i zdania, trwa do ok. 7. roku życia. Pojawienie się mowy u malucha znacznie upraszcza zrozumienie jego potrzeb i przekazu. Komunikacja jest niezbędną życiową potrzebą każdego z nas.
Okres melodii
To etap, który rozpoczyna się w momencie narodzin, a trwa do ukończenia przez dziecko 1. roku życia. Cechami charakterystycznymi dla tego momentu jest komunikacja swoich potrzeb za pomocą płaczu, śmiechu, postękiwania.
Ok. 3. miesiąca życia pojawia się nieświadome wydawanie dźwięków – głużenie (np. bli, ebw, itp.). W wieku ok. 6 miesięcy można zaobserwować gaworzenie – wydawanie dźwięków typu ma-ma, la-la w świadomy sposób, ale bez rozumienia ich znaczenia. Dziecko powtarza i naśladuje dźwięki zasłyszane z otoczenia w 9. miesiącu życia. Natomiast w wieku 12. miesięcy następuje moment, na który czeka każdy rodzic – pierwsze słowa wymawiane z pełną świadomością i celowością ich użycia.
Okres wyrazu
Zazwyczaj trwa od 1. do 2. roku życia dziecka. W tym czasie maluch opanowuje samogłoski i wiele spółgłosek, np. p, b, m, t, d, n, l, k, ś, ć, dź. Wypowiada także pojedyncze wyrazy, wskazuje przedmioty. Charakterystycznym zjawiskiem dla tego okresu jest wymawianie niepełnych wyrazów, np. domek – omek, ciocia – tota, itp.
Okres zdania
Pomiędzy 2. a 3. rokiem życia dziecka w jego mowie pojawiają się zdania, ale nie są jeszcze poprawne i najczęściej składają się z zaledwie dwóch słów – np.: „Tata pić.”, „Mama daj”. W słowniku czynnym dziecka pojawia się coraz więcej słów, a także trudniejszych spółgłosek. Mowa dziecka powinna być zrozumiała nie tylko dla najbliższych, ale też dla osób z otoczenia.
Okres swoistej mowy dziecięcej
Jest najdłuższym etapem w rozwoju mowy dziecka. Trwa od 3. do 7. roku życia. Wówczas w języku dziecka zachodzi bardzo dużo zmian, a słownictwo stale się wzbogaca. Dziecko tworzy swoje własne określenia, np. oprzałam się – oparłam, zatelefonić – zatelefonować. Pojawiają się również nowe dźwięki takie, jak: sz, rz, cz, dż (w wieku 5 lat), a także najtrudniejsza w języku polskim głoska r (w 6.-7. roku życia).
Dziecko wciąż nie mówi – co zrobić?
Dziecko cały czas obserwuje i naśladuje dorosłych. W ten sposób poznaje świat. Dlatego w obecności malucha rodzice powinni mówić nie za szybko, wyraźnie, a przede wszystkim poprawnymi gramatycznie zdaniami.
– Pamiętajmy, że każde dziecko rozwija się w swoim własnym tempie, więc drobne odstępstwa od normy, czyli nieco późniejsze niż u rówieśników wymawianie pierwszych wyrazów, nie są jeszcze powodem do paniki – mówi Aleksandra Litwiniuk, pedagog specjalny i terapeuta SI z Niepublicznego Przedszkola Specjalnego Insignis w Lublinie.
Co można zrobić, gdy 3-latek nie mówi? Zaburzenia rozwoju mowy nie zawsze są efektem zaniedbania ze strony opiekunów czy braku odpowiednich wzorców. Problemy z mową mogą mieć bowiem podłoże biologiczne i/lub wynikać z choroby.
Niedosłuch to jedna z głównych przyczyn opóźnienia lub braku mowy u dzieci. Obecnie diagnozowany jest podczas przesiewowego badania słuchu niedługo po porodzie. Inną przesłanką zaburzeń rozwoju mowy może być dysfunkcja narządów artykulacyjnych. Do wypowiedzenia słowa dziecko musi mieć prawidłowo działającą krtań, język, wargi oraz podniebienie. W przypadku uszkodzenia choćby jednej z tych struktur – rozwój mowy może być bardzo utrudniony lub wręcz niemożliwy.
Z kolei dzieci z mutyzmem mają swoistą blokadę psychiczną przed mówieniem. Dzieci z tą przypadłością nie mówią w ogóle (mutyzm całkowity), zachowują milczenie w określonych sytuacjach (mutyzm sytuacyjny). Jeżeli dziecko wybiera sobie jedną, dwie osoby, z którymi się komunikuje, a w obecności innych osób milczy, wówczas można mówić o mutyzmie wybiórczym.
Autyzm to całościowe zaburzenie rozwoju spowodowane nieprawidłowym funkcjonowaniem i przetwarzaniem mózgu. Dzieci z tą przypadłością nie nawiązują kontaktu i mają problemy z komunikacją. Część dzieci w ogóle nie mówi, a inne wypowiadają tylko pojedyncze zwroty.
Kiedy mamy wrażenie, że rozwój mowy naszego dziecka nie przebiega prawidłowo, warto udać się z dzieckiem do logopedy. Wcześnie wprowadzona terapia szybciej przyniesie efekty. Co powinno nas zaniepokoić?
- Niemowlę nie odwraca głowy w stronę źródła dźwięku – może to zwiastować problemy ze słuchem.
- Niemowlę 6-miesięczne lub starsze nie głuży albo głużyło, ale nie gaworzy.
- Dziecko w 1. roku życia nie wykonuje prostych gestów, takich jak: „pa-pa” czy „brawo”.
- W 15. miesiącu życia dziecko jeszcze nie opanowało prostych słów, takich jak: „mama”, „tata”, „baba” czy „lala”.
- W 14. miesiącu życia nie obserwujemy u dziecka wskazywania palcem na przedmioty lub elementy w książeczkach.
- Na przełomie 1.-2. roku życia dziecko nie reaguje na swoje imię i nie wykonuje prostych poleceń.
- Maluch często ma otwartą buzię i nie oddycha przez nos (pomimo braku infekcji).
- U dziecka występuje nadmierne ślinienie się.
- 2-3 latek nie wykazuje chęci komunikowania się, nie wzbogaca słownictwa, nie odpowiada na pytania, nie nazywa przedmiotów.
- 3-latek mówi niewyraźnie, nie tworzy rozbudowanych zdań – trzy-, czterowyrazowych.
- Dziecko sepleni i źle wymawia poszczególne głoski – zamiast „b” mówi „p”, zamiast „d” mówi „t”, itd.
Jak uczyć dziecko mówić?
Warto mieć na względzie, że nauka mówienia to jeden z tych procesów kiedy trzeba znaleźć złoty środek pomiędzy dawaniem dziecku czasu, a wspieraniem nabywania umiejętności. Niezwykle ważne jest całościowe wspieranie dziecka, dbanie o rozwój wszystkich funkcji poznawczych malucha jednocześnie.
Sprawdzi się wyłączenie telewizora, schowanie tabletów, telefonów komórkowych i innych urządzeń elektronicznych. Zabawki grające nie zastąpią kontaktu z człowiekiem. Należy je podawać dziecku z umiarem. Przydadzą się książki i wartościowe zabawki edukacyjne.
– Czas spędzony razem to najlepsze wsparcie dla dziecka. Nawiązywanie interakcji poprzez wykonywanie różnych ćwiczeń oddechowych, nauki/powtarzania wyliczanek, wierszyków, opowiadania/czytania bajek lub wspólne śpiewanie – to przepis na sukces – dodaje Aleksandra Litwiniuk.
W jaki sposób wspierać naukę mówienia?
Rodzice mają wiele sposobności, by wspierać rozwój mowy u dziecka bez wyszukiwania specjalnych zajęć i poświęcania im dodatkowego czasu. Wiele zrobimy, wprowadzając krótkie ćwiczenia w codzienny rytm dnia. Dobre efekty przynosi:
- Wspieranie gaworzenia dziecka poprzez naśladowanie wydawanych przez nie odgłosów, zachęcanie do dziecięcej rozmowy.
- Włączanie malucha do codziennych, rodzinnych rozmów, zadawanie pytań.
- Pozwalanie na osłuchanie się z językiem – im bogatszego języka używają rodzice, tym szybciej maluch rozszerza swój czynny słownik.
- Używanie prostych słów w trakcie rozmowy z dzieckiem, korzystanie ze złożonego języka w jego obecności. Większa liczba usłyszanych słów znajdzie odzwierciedlenie w elokwencji w przyszłości.
- Dbałość o inne wartościowe „źródła mowy” w domu – np. płyta z piosenkami dla dzieci, które zachęcą całą rodzinę do wspólnej zabawy.
- Powtarzanie słów po dziecku w poprawny sposób.
- Nie wywieranie presji i nie zmuszanie do powtarzania wyrazów.
- Korzystanie z książeczek logopedycznych – zachęcanie do zabawy językiem, buzią, ćwiczenie wymowy, śpiewanie.
- Nazywanie świata otaczającego dziecko, komentowanie zmieniającej się rzeczywistości, określanie nazw przedmiotów, uwrażliwianie dziecka na szczegóły.
- Używanie gestu wskazującego na ściszenie głosu i powtarzanie słów dziecka ściszonym tonem.
- Uczenie mowy ciała i kontaktu wzrokowego.
- Powtarzanie nazw różnych przedmiotów pomoże poszerzać zasób słów maluszka.