Kremy z filtrem dla dzieci – czy warto je stosować?

Filtry przeciwsłoneczne chronią nas przed szkodliwym promieniowaniem ultrafioletowym. Stosujemy je m.in. po to, aby uniknąć poparzeń słonecznych.

Wyróżniamy trzy zakresy promieniowania UV:

• UVA – najdłuższa fala, przenika do skóry właściwej,
• UVB – długa fala, przenika do warstwy podstawnej naskórka,
• UVC – najkrótsza fala, pochłaniana w warstwie ozonowej.

Promieniowanie UVA odpowiada za przedwczesne starzenie się skóry, z kolei promieniowanie UVB jest przyczyną poparzeń słonecznych. Chociaż za ryzyko wystąpienia raka skóry odpowiada głównie promieniowanie ultrafioletowe typu “B”, również typ “A” nie powinien być lekceważony. Nadmierne narażenie na promieniowanie ultrafioletowe ma również wpływ na układ odpornościowy.

Kremy z filtrem różnią się między sobą przede wszystkim stopniem ochrony przed promieniowaniem oraz rodzajem zastosowanego filtra.

Zdecydowanie, krem do opalania dla dzieci to obowiązek, nie tylko podczas letnich wyjazdów. Dzieci do lat trzech nie powinny być wystawiane bezpośrednio na działania promieni słonecznych. Kremu do opalania dla dzieci powinniśmy używać i podczas aktywności na plaży, i w czasie zabaw w przydomowym ogródku.

Kremy do opalania mogą zawierać filtry fizyczne (nazywane również mineralnymi lub lustrzanymi) lub filtry chemiczne. Filtry fizyczne w składzie mają substancje pochodzenia mineralnego, np. tlenek cynku czy dwutlenek tytanu. Ten rodzaj filtra nie wnika w głąb naskórka, jego działanie opiera się na odbijaniu promieniowania ultrafioletowego. 

Z kolei filtry chemiczne wnikają w powierzchniowe warstwy naskórka, pochłaniając lub odbijając fale (w zależności od ich długości). Filtry chemiczne mogą nie tylko powodować podrażnienie skóry lub reakcję alergiczną, po wniknięciu do krwi mogą zaburzać niektóre funkcje organizmu. Niektóre z filtrów chemicznych zostały zaliczone do grupy substancji zaburzających pracę układu hormonalnego.

Filtry fizyczne dość ciężko się rozsmarowują, pozostawiają na skórze biały film ochronny – stąd często wynika nasza niechęć do nich. Istnieją również filtry mineralne z nanocząsteczkami. One lepiej się rozsmarowują, jednak wybierając krem z filtrem dla dziecka lepiej postawić na ten “standardowy” filtr fizyczny – nie ma jednoznacznych badań, które wskazywałyby, jak nanocząsteczki wpływają na nasz organizm. 

Jak wysoki filtr dla dziecka?

Na opakowaniach kremów z filtrem najczęściej znajdziemy oznaczenie SPF (ang. Sun Protection Factor), które odnosi się do ochrony przed promieniowaniem UVB. O ochronie przed promieniowaniem UVA mówią m.in. symbole PPD (ang. Persistent Pigmentation Darkening) i IDP (ang. Immediate Pigmentation Darkening).

Zarówno wybierając krem na słońce dla dziecka, jak i dla siebie, sięgajmy po produkty o wysokiej (SPF 30, SPF 50) lub bardzo wysokiej (SPF 50+) ochronie przeciwsłonecznej. Ważne jest także, aby kosmetyk chronił zarówno przed promieniowaniem UVB, jak i UVA. Aby producent mógł umieścić na opakowaniu informację o tym, że produkt chroni przed promieniowaniem ultrafioletowym typu “A” (to symbol UVA w kółku), minimalny współczynnik ochrony przed UVA musi wynieść 1/3 współczynnika ochrony przeciwsłonecznej podanego na etykiecie (czyli 1/3 SPF).

Krem z filtrem dla małego dziecka – co warto wiedzieć?

Pamiętajmy, że żaden krem przeciwsłoneczny nie daje stuprocentowej ochrony przed promieniowaniem, a jego używanie nie jest równoznaczne z tym, że możemy bezkarnie przebywać na słońcu. Oprócz tego, że stosujemy krem z filtrem, powinniśmy pamiętać o kilku zasadach:

• staramy się nie przebywać na słońcu między godz. 10 a 15,
• wybieramy odpowiednie ubranie (z naturalnych, przewiewnych materiałów, w jasnych kolorach itp.), 
• pamiętamy o nakryciu głowy oraz okularach przeciwsłonecznych.

Wybierając krem z filtrem dla dziecka sprawdźmy, czy jest przeznaczony dla jego grupy wiekowej, jaki rodzaj filtra zawiera oraz ile wynosi jego stopień ochrony przed promieniowaniem. Unikajmy kosmetyków z kompozycją zapachową, szczególnie jeśli nasze dziecko ma wrażliwą skórę. A gdy jest uczulone na konkretny składnik, sprawdźmy, czy nie ma go w produkcie, po który chcemy sięgnąć.

Krem przeciwsłoneczny stosujmy zawsze, gdy spędzamy czas na świeżym powietrzu (o kosmetykach z filtrami myślimy głównie wiosną i latem, jednak warto o nich pamiętać przez cały rok). Filtry mineralne działają od razu po aplikacji, nie ma potrzeby nakładać ich wcześniej. Z kolei kosmetyk z filtrem chemicznym należy użyć około 30 minut przed wyjściem.

Niezależnie od tego, czy decydujemy się na krem z filtrem mineralnym czy z chemicznym, aplikację kosmetyku musimy regularnie powtarzać (co około dwie-trzy godziny). Na nowo musimy posmarować się także po kąpieli lub gdy się spocimy. Należy także pamiętać o dwóch rzeczach: musimy posmarować wszystkie odkryte części ciała (a zdarza nam się zapomnieć np. o uszach czy szyi) i użyć odpowiedniej ilości preparatu. Zalecenia mówią o tym, aby stosować 2 mg produktu na cm2 skóry. Niewiele osób smaruje się tak obficie, a to ważne, aby krem z filtrem chronił tak, jak powinien.

Pamiętajmy także, aby zwracać uwagę na oznaczenia na opakowaniu, nie tylko te dotyczące SPF. Sprawdźmy datę ważności produktu, a przede wszystkim – termin przydatności do użycia po otwarciu. Informuje nas o tym symbol otwartego słoiczka, w którym umieszczona jest liczba miesięcy. Jeśli na naszym kremie jest “12 M”, produkt możemy zużyć w ciągu 12 miesięcy od otwarcia, jeśli np. “6 M” – po upływie pół roku od otwarcia musimy wymienić go na nowy. To ważne, możemy mieć pełne opakowanie kosmetyku, jednak termin jego przydatności się skończył – a to oznacza, że krem nie spełni już swojej funkcji.