Dyzartria u dziecka – objawy, przyczyny, leczenie
Spis treści:
Dyzartria – co to jest?
Dyzartria brzmi niepokojąco, jednak w porę rozpoznana i odpowiednio leczona może być skutecznie pokonana. A czym właściwie jest? To zaburzenie mowy wynikające z dysfunkcji mięśni za nią odpowiedzialnych – języka, gardła, krtani.
Za częste przyczyny dyzartrii u dzieci podaje się właśnie nieprawidłowości w obrębie aparatu mowy, jak np. skrócone wędzidełko podjęzykowe lub przerośnięty migdałek gardłowy. Ponieważ jednak wśród innych powodów omawianego tu zaburzenia wymienia się również udary, urazy, guzy i inne przyczyny zlokalizowane w ośrodkowym układzie nerwowym, a z drugiej strony również czynniki infekcyjne, jak np. zakażenie krętkami borelli, objawy wskazujące na dyzartrię powinny skłonić do pilnej wizyty u lekarza.
Dyzartria objawy, czyli jak rozpoznać dyzartrię?
Dyzartria u dzieci objawia się przede wszystkim niewyraźną mową. Jeśli więc ty lub ktoś z twojego otoczenia ma problem ze zrozumieniem, co mówi twój kilkuletni szkrab (który doskonale wie, co chce powiedzieć), wykaż się przezornością i umów go do logopedy.
Dyzartria – możliwe objawy:
- bełkotliwa mowa,
- monotonna mowa,
- zbyt głośna, cicha mowa,
- wolne tempo mowy,
- zaburzenia płynności mowy (długie przerwy podczas mówienia/śpiewania),
- ujednolicone bądź nadmierne akcentowanie sylab,
- nieprecyzyjne wymawianie spółgłosek,
- deformacja samogłosek,
- nadmierna nosowość,
- płytki, nierówny oddech,
- oddychanie przez usta.
Przyczyny dyzartrii u dzieci
Dyzartria u dzieci może pojawić się w każdym momencie życia. Czasem, gdy dojdzie do niedotlenienia okołoporodowego, maluszek mierzy się z nią niemal od początku. Zdarza się też, że dyzartria ma charakter nabyty i jest skutkiem np. neuroboreliozy bądź urazu mózgu powstałego w trakcie wypadku komunikacyjnego – w takich przypadkach pilna pomoc medyczna jest niezbędna!
Występowanie dyzartrii u małych dzieci, dopiero uczących się mówić, może wskazywać na mózgowe porażenie dziecięce (MPD, o którym świadczy też np. asymetria, wzmożone/osłabione napięcie mięśniowe, opóźniony rozwój psychofizyczny) lub żółtaczkę jąder podkorowych mózgu (której towarzyszą zaburzenia połykania i oddychania, osłabienie/niedowłady mięśni biorące udział w artykulacji). Oprócz tych dwóch wspomnianych, objawy dyzartryczne pojawiają się przy zespole Tourette’a (rozpoczynającym się we wczesnym dzieciństwie i wywołującym tiki ruchowe), a po 20. roku życia mogą wskazywać na stwardnienie rozsiane, opuszkowy rdzeniowy zanik mięśni (choroba Kennedy’ego) lub pląsawicę Huntingtona.
Jak widać, dyzartria sama w sobie nie jest chorobą, lecz objawem wielu różnych schorzeń. Aby ją rozpoznać, należy wykonać badanie mowy, w którego trakcie logopeda ocenia aparat mowy, sposób artykulacji, prozodii, fonacji, a także oddychania i motoryki. Na tej podstawie rozpoznaje dyzartrię, po czym przeważnie zaleca dalszą diagnostykę, pozwalającą znaleźć źródło niewyraźnej mowy.
Polecamy
Rozwój mowy dziecka – na co zwrócić uwagę?
Każdy rodzic z niecierpliwością czeka na pierwsze „mama” i „tata” wypowiedziane przez ich dziecko. Jednak zanim to nastąpi, w jego rozwoju wiele musi się wydarzyć. Na co zwrócić uwagę, gdy dziecko zaczyna mówić? Kiedy wspierać naukę mówienia?
Jak leczyć dyzartrię?
Skoro już wiesz, jak rozpoznać dyzartrię, dowiedz się teraz, jak ją leczyć. Sposobem na to jest systematyczna terapia logopedyczna. Odpowiednie ćwiczenia na dyzartrię pomagają odzyskać kontrolę nad mięśniami odpowiadającymi za artykulację. Są niezbędne, aby mowa stała się bardziej zrozumiała i nie zaburzyła rozwoju dziecka.
W tym miejscu warto podkreślić, że dyzartria może determinować rozwój psychiczny, zaburzać samoocenę, ograniczać relacje społeczne, a nawet prowadzić do depresji. To zaburzenie wymagające odpowiedniego leczenia, a nierzadko nawet wielokierunkowego wsparcia. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, gdy zaburzenie mowy wynika z poważnej choroby, którą trzeba leczyć. W takich przypadkach terapia logopedyczna musi iść w parze z leczeniem przyczynowym (jeśli jest możliwe, a jeśli nie – objawowym).
Jak pomóc dziecku z dyzartrią?
Wizyty u logopedy to nie wszystko, co możesz robić. Jeśli zastanawiasz się, jak pomóc dziecku z dyzartrią, musisz uświadomić sobie jedno – zajęcia ze specjalistą to jedno, a praca wykonywana w domu, drugie. Te pierwsze odbywają się kilka razy w tygodniu, ćwiczenia wykonywane w domu należy robić codziennie (zawsze według wskazań logopedy). Nawet 15 minut każdego dnia poświęcone na wzmacnianie słabych elementów aparatu mowy usprawnije i zapewni efekty, jakich sama terapia nie jest w stanie przynieść, a przynajmniej nie w takim stopniu i tempie.
Kolejna sprawa to wsparcie. Jak już wspomnieliśmy niewyraźna mowa może być kompleksem dziecka, wywoływać w nim negatywne emocje, powodować złe zachowania. I szczególnie wtedy należy otoczyć dziecko miłością, zapewnić poczucie bezpieczeństwa i akceptacji. Pokazać, że każdy ma jakieś wady, a jedynym błędem jest ich lekceważenie, zaniechanie ich pokonywania.
Dyzartria – ćwiczenia
Jakie ćwiczenia na dyzartrię dla dziecka mogą pomóc? Na pewno praca z oddechem, nauka oddychania przeponowego i przeponowo-piersiowego, a ponadto także:
- ćwiczenia wzmacniające aparat mowy (język, wargi, żuchwę, podniebienie miękkie z języczkiem) – mlaskanie, kląskanie, oblizywanie warg, także masaż itp.,
- ćwiczenia fonacyjne – ćwiczenie wymowy samogłosek i spółgłosek, najlepiej przed lustrem,
- ćwiczenia prozodii mowy – dzielenie na sylaby, przeciąganie samogłosek, czytanie intonacyjne, wystukiwanie rytmu, zmiana twierdzenia w pytanie, itp.
Dyzartria to duże obciążenie dla dzieci i ograniczenie ich rozwoju, ciekawości świata i swobody wypowiedzi. Dlatego nie należy bagatelizować tego zaburzenia, nawet jeśli przyjmuje łagodną postać.