Zielona herbata w ciąży. Pić czy nie pić?

Bogaty skład zielonej herbaty jest fantastycznym wsparciem dla naszego układu immunologicznego. Wzmacnia naszą odporność, ale też hamuje infekcje, które już zdążyły się rozwinąć. Dlaczego jednak w kontekście ciąży, tak często przy filiżance zielonej herbaty stawiamy znak zapytania? Czy słusznie?

Pić, ale w umiarkowanych ilościach. Badania pokazują, że to nie sama zielona herbata, ale jej zbyt duże ilości spożywane w czasie ciąży może okazać się szkodliwa dla kobiety lub jej dziecka. Wypijana jednak z zachowaniem umiaru, może przynieść same korzyści. Bezpieczna ilość tego naparu, która pozwoli czerpać z niego tylko to, co najlepsze, to maksymalnie 2-3 filiżanki dziennie. Dodatkowo warto pamiętać, że zieloną herbatę najlepiej wypijać po posiłkach. Wypijana w trakcie posiłku obniża zdolność organizmu do wchłaniania minerałów z pokarmu. Na co w takim razie może mieć wpływ spożywana w zbyt dużych ilościach?

Duża zawartość przeciwutleniaczy, które odpowiadają za dobroczynne działanie zielonej herbaty, w czasie ciąży może przynieść negatywne rezultaty. Przeciwutleniacze hamują metabolizm kwasu foliowego, przez co jego stężenie w organizmie matki może być zbyt małe, aby dziecko mogło rozwijać się prawidłowo. Kwas foliowy, szczególnie w pierwszych 12 tygodniach ciąży, jest bardzo ważnym składnikiem odżywczym płodu. Przyjmowanie kwasu foliowego w odpowiednich dawkach ma istotny wpływ na zmniejszenie ryzyka wystąpienia rozszczepu kręgosłupa u dziecka. Z kolei wg badań prawdopodobieństwo wrodzonych wad cewy nerwowej u dzieci wzrasta, gdy kobieta w czasie ciąży wypija duże ilości zielonej herbaty.

Zielona herbata wypijana w dużych ilościach obniża zdolność organizmu do wchłaniania minerałów z pokarmu, w szczególności żelaza. Zależność ta jest jeszcze większa, gdy pije się ją podczas spożywania posiłków. Według badań spożywanie dużej ilości zielonej herbaty może zmniejszyć ilość żelaza w organizmie nawet o 25 proc.! Niedobory żelaza są szkodliwe zarówno dla przyszłej matki, jak i jej dziecka. U obojga mogą wywołać anemię. Dodatkowo jego niedobór może przyczynić się do przedwczesnego porodu lub nawet poronienia.

Za negatywne skutki dużych ilości zielonej herbaty odpowiedzialna jest również kofeina. Tym bardziej, gdy ciężarna kobieta spożywa również inne napoje, które zawierają kofeinę, np. kawę, coca-colę. Kofeina przyczynia się do wypłukiwania z organizmu matki cennych dla niej i rozwijającego się dziecka składników, takich jak: żelazo, magnez, wapń, czy witaminy z grupy B. Kofeina przedostaje się przez łożysko do krwiobiegu dziecka. Jej duża ilość może zwiększyć ryzyko poronienia, zakłócać przepływ krwi, hamować wydzielanie hormonu wzrostu. Maksymalna, bezpieczna dzienna dawka kofeiny w okresie ciąży to 200 mg. W przeliczeniu na zieloną herbatę to 3-4 filiżanki dziennie.