Czy można pić piwo bezalkoholowe w ciąży?

Alkohol łatwo przenika przez łożysko do krwioobiegu płodu. W zależności od dawki i okresu ciąży może on doprowadzić do nieodwracalnego uszkodzenia płodu. Jeszcze kilkanaście lat  temu uważano, że sporadycznie wypity do obiadu kieliszek czerwonego wina jest wskazany, bo poprawia parametry krwi i nastrój przyszłej mamy. Obecnie wiemy już ponad wszelką wątpliwość, że spożywanie nawet niewielkich ilości alkoholu w czasie ciąży jest niebezpieczne dla rozwijającego się płodu, a skutki jego działania mogą być odczuwalne przez całe życie. 

Alkohol w organizmie dziecka jest spalany o wiele dłużej niż u dorosłej osoby i robi w nim ogromne spustoszenie. Picie może wywołać FAS, czyli płodowy zespół alkoholowy, który skutkuje niedorozwojem umysłowym, obniżeniem zdolności percepcyjnych, wrodzonymi wadami serca, problemami ze wzrostem czy obniżonym IQ w stopniu umiarkowanym. 

W pierwszym trymestrze ciąży alkohol w krwioobiegu matki zaburza powstawanie i migrację komórek, co może doprowadzić do powstania wad rozwojowych, dysfunkcji ośrodkowego układu nerwowego czy poronienia. 

– Eliminacja alkoholu przez płód jest bardzo powolna, co więcej, efekt pojedynczej dawki jest zwielokrotniony przez wydalanie alkoholu do płynu owodniowego, a następnie połykanie go przez płód. Alkohol wpływa szkodliwie na rozwój płodu od samego poczęcia do porodu. W pierwszych tygodniach może doprowadzić do  samoistnego poronienia bądź obumarcia zarodka. W okresie organogenezy do 8. tygodnia może doprowadzić do powstania wad wrodzonych: serca (w 3,5–6,5tyg.), OUN (w 3–16 tyg.), kończyn (w 4–6 tyg.), malformacji twarzy, w tym oczu (w 4–8 tyg.), uszu (w 5–12 tyg.), nosa (w 4–7 tyg.), podniebienia (w 7–12 tyg.), zębów (w 7–8 tyg.) – piszą autorzy opracowania „Zaburzenia rozwoju płodu spowodowane spożywaniem alkoholu przez kobietę w ciąży. Karmienie piersią a alkohol.”

W drugim trymestrze ciąży nadal istnieje ryzyko poronienia i pogłębienia się uszkodzeń ośrodkowego układu nerwowego. 

W trzecim trymestrze ciąży spożywanie alkoholu może doprowadzić do zaburzeń w prawidłowym rozwoju mózgu, słuchu czy wzroku u płodu, a także do przedwczesnego porodu. – Niekorzystny wpływ na płód i możliwość wystąpienia odległych powikłań neurologicznych istnieje zarówno przy sporadycznym spożywaniu alkoholu przez okres całej ciąży, jak i w przypadku choćby jednorazowego mocnego upicia się („binge drinking”) – czytamy w cytowanym opracowaniu.

Piwo bezalkoholowe – jak sama nazwa wskazuje – nie powinno zawierać alkoholu. Czy rzeczywiście go nie zawiera? Zgodnie z polskim prawem, piwem bezalkoholowym jest napój o zawartości alkoholu nie przekraczającej 0,5 proc. całkowitej objętości. Piwo bezalkoholowe, będące alternatywą dla tradycyjnego piwa, powstaje w wyniku przerwania w odpowiednim momencie fermentacji, tak by nie dopuścić do wytworzenia się alkoholu. By móc porównać moc tradycyjnego piwa i tego, które zawiera śladowe ilości alkoholu, należy wiedzieć, że tradycyjne piwo zawiera w sobie 2–3 jednostki alkoholu, a to o zawartości alkoholu 0,5 proc. – 0,28 jednostek.  Można by powiedzieć, że taka ilość alkoholu w piwie bezalkoholowym jest niewielka. Jest to jednak alkohol i w czasie ciąży naprawdę powinno się z niego zrezygnować.

Choć wypicie jednego piwa bezalkoholowego, które ma 0,5 proc. alkoholu, nie powinno być niebezpieczne dla płodu, to jednak żaden lekarz nie zaleci i nie będzie zachęcał kobiety w ciąży do picia!  

Nie ma „bezpiecznej” dawki alkoholu dla kobiet spodziewających się dziecka, a nikt nie jest w stanie przewidzieć, jaki wpływ na rozwijający się płód będzie miała nawet minimalna ilość alkoholu. Czasami nawet niewielka ilość alkoholu może spowodować duże problemy dziecka.

Zaburzeniom rozwoju dziecka w życiu płodowym, poronieniu czy przedwczesnemu porodowi, będącego efektem spożywania alkoholu w ciąży, można całkowicie zapobiec. Wystarczy zachować całkowitą abstynencję.

Na rynku dostępne są napoje, które smakiem przypominają piwo, ale w ogóle nie zawierają alkoholu – na ich etykiecie widnieje napis „zawartość alkoholu 0,0 proc.”. Pozyskuje się je metodą dealkoholizacji, czyli usunięcia etanolu. Proces ten odbywa się za pomocą podgrzewania lub specjalnych membran, często pod zmniejszonym ciśnieniem. Z piwa odseparowuje się połączony wraz z wodą alkohol, a w procesie destylacji rozdziela się wodę od alkoholu. Woda powraca do syropu, a alkohol nie. 

Czy kobietom ciężarnym wolno je pić? Teoretycznie nie ma przeszkód, ale na pełnych piwa półkach można mieć problemy z ich wyborem tego naprawdę bezpiecznego. Dlatego lepiej zapomnieć o piwie w czasie ciąży. To nie jest abstynencja na zawsze.