Kiedy miałam 6 lat oznajmiłam wszem wobec i każdemu z osobna, że zostanę dziennikarzem. Nie przeszkodziły mi w tym nawet studia prawnicze. Od kilku lat związana jestem przede wszystkim z tematyką parentingową, zwłaszcza kreatywną stroną rodzicielstwa. Bliskie są mi wszelkiego rodzaju DYI, pomysły na zabawy i nieoczywiste formy spędzania wolnego czasu.
Po godzinach przekładam teorię na praktykę, a pomysły testuję wspólnie z najfajniejszą córką na świecie. Choć na co dzień nie rozstaję się z planerem i kolorowymi długopisami, lubię zatracić się w ciekawej biografii lub zgubić w obcym mieście.
Chcesz się ze mną skontaktować?
Wyślij wiadomość