Próchnica to choroba dziedziczna? Wyjaśnia stomatolog

Statystycznie ponad połowa trzyletnich dzieci, aż 80 proc. pięcioletnich i już 9 na 10 siedmiolatków ma próchnicę. Ponadto w tym wieku co trzecie dziecko w Polsce ma już co najmniej jeden ząb zaplombowany, a nawet 12 proc. ma usunięty przynajmniej jeden ząb. Wiele osób stan jamy ustnej zrzuca na genetykę. Jak jednak zaznacza stomatolog Michał Kaczmarek, znany w mediach jako Tata Stomatolog, takie założenie jest błędem.

„Powiedzenie 'próchnica to choroba dziedziczna’ wprowadza wszystkich w błąd! Dla wielu osób takie powiedzenie oznacza danie sobie na luz z myciem zębów u dziecka, czy dbaniem o prawidłową dietę, a na wszystko jest wytłumaczenie 'bo ma słabe zęby – odziedziczył je po mamie/tacie’, 'nie mam jak wpłynąć na genetykę, więc próchnica i tak będzie’ – wyjaśnia ekspert.

Specjalista zaznacza, że do powstania próchnicy potrzebny jest szereg czynników, a nie tylko jeden. Tłumaczy, że dzieciom szkodzą najczęściej dziedziczone zwyczaje, takie jak niemycie zębów, nieprawidłowa dieta czy nieprawidłowe zachowania dietetyczne. To one właśnie prowadzą do ubytków w jamie ustnej i rozwoju próchnicy.

„Genetyka jest czynnikiem, który maksymalnie w 10 proc. może zwiększyć ryzyko wystąpienia próchnicy!” – dodaje.

Próchnica – profilaktyka

Najważniejszymi elementami profilaktyki próchnicy u dzieci są:

• odpowiednia dieta,
• zachowanie higieny zębów,
• regularne kontrole u dentysty.

Należy unikać podawania dziecku dużej ilości słodyczy i owoców, a także nie dopuszczać do zasypiania dziecka z butelką w buzi, ewentualnie można wybierać kaszki i mieszanki niezawierające dużych ilości cukrów. Używanie past do zębów z fluorkami sodu i fluorokrzemianami zapobiega rozwojowi bakterii w płytce nazębnej.

Warto nauczyć dziecko używania nici dentystycznej oraz płynu do płukania jamy ustnej – na rynku dostępnych jest wiele rodzajów o delikatnych, owocowych smakach. Oczywiście podstawą jest mycie zębów po każdym posiłku.

Tata Stomatolog to profil prowadzony przez rezydenta stomatologii dziecięcej Michała Kaczmarka. Obserwuje go ponad 58 tys. osób, wśród których nie brakuje rodziców zatroskanych o zdrowie i stan uzębienia swoich dzieci.