Jak dobrać narty dla dziecka?

Z roku na rok narciarstwo cieszy się coraz większą popularnością, a wiele rodzin corocznie wyjeżdża na narty podczas ferii zimowych. Jest to nie tylko modna, ale również zdrowa rozrywka, która wiąże się z niemałym wysiłkiem fizycznym – nie tylko dla dorosłych, ale również dla dzieci. 

Nie da się ukryć, że kilkugodzinny pobyt na stoku świetnie dotlenia organizm, pozytywnie wpływa na nasz system odpornościowy, poprawia koordynację ruchową, a także wzmacnia mięśnie całego ciała. 

Wobec tego nikt nie powinien mieć wątpliwości, że narciarstwo to idealny sport dla dzieci. Niestety, bywa on również niebezpieczny i wymaga odpowiedniej koordynacji ruchowej, dlatego też właściwą przygodę z nartami nasze pociechy powinny zaczynać w wieku sześciu-siedmiu lat.

Dobrym pomysłem jest jednak wcześniejsze oswojenie ich ze sportami zimowymi – wiele szkół narciarskich prowadzi takie zajęcia dla trzyletnich maluchów, mają one wówczas formę zabawy. Tak małe dzieci nie powinny jeszcze samodzielnie jeździć na nartach, gdyż z uwagi na możliwe problemy z równowagą może być to niebezpieczne dla ich zdrowia.

Narty dla dziecka powinny być dostosowane do jego wzrostu i umiejętności, muszą być także bezpieczne. 

Dla maluchów zaczynających dopiero swoją przygodę ze sportami zimowymi najodpowiedniejsze będą narty krótkie, które charakteryzują się wysoką elastycznością i lekkością (niską wagą). Nie mniej ważna jest głębokość taliowania nart, która wpływa na stopień trudności wykonywania skrętu. 

Większość modeli dla małych dzieci to tzw. easy carver, które są idealne dla początkujących. Osiąga się na nich wolne lub średnie tempo. Jednak najważniejszym aspektem przy wyborze nart dla dziecka jest ich długość – w przypadku początkujących narciarzy najlepiej sprawdzą się modele krótkie. Za punkt orientacyjny mogą posłużyć nam pachy bądź obojczyki malucha – przyjmuje się, że narty powinny być mniejsze o 20-30 cm od wzrostu dziecka

W przypadku wyboru nart dla starszego dziecka (od 7 do 13 lat) sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Przede wszystkim należy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy zaczyna ono dopiero przygodę ze sportami zimowymi, czy kontynuuje wcześniej podjętą naukę. 

Jeśli nasza pociecha ma już za sobą pierwsze doświadczenia w narciarstwie i jeździ dobrze z zachowaniem zasad bezpieczeństwa, to możemy kupić jej narty nieco dłuższe, np. sięgające do brody i nieco mocniej taliowane (do intensywniejszych skrętów). Nadal jednak narty dla starszaka powinny być lekkie i komfortowe w jeździe. Jeśli rozpoczyna on dopiero przygodę z narciarstwem, to złotym środkiem będą narty krótsze, czyli takie, które są 20-30 cm krótsze niż wzrost dziecka.

Z całą pewnością decyzja o tym, czy kupić, czy wypożyczać narty dla dziecka, nie należy do najłatwiejszych. Jest to odwieczny dylemat, z którym mierzy się niemal każdy rodzic, będący amatorem sportów zimowych. 

Kluczową kwestią jest tu przede wszystkim odpowiedź na pytanie, który z wariantów jest bardziej opłacalny. Jednak żeby na nie odpowiedzieć, należy zadać sobie kilka pytań pomocniczych, w tym m.in. o to, jak często spędzamy czas na stoku (czy jest to jeden wyjazd w roku na ferie, czy raczej częste wyjazdy weekendowe), czy dziecko dopiero zaczyna swoją przygodę z narciarstwem i czy w ogóle lubi ten sport. 

Nie mniej ważną kwestią jest to, jak długo dane narty posłużą dziecku. Jeśli mamy zamiar zapisać swoją pociechę do szkółki narciarskiej lub gdy nasze wyjazdy na stok ograniczają się do jednego-dwóch w roku, to lepiej darować sobie zakup nowego sprzętu. W takiej sytuacji korzystniejszą opcją jest wypożyczanie. 

Nie należy zapominać, że dzieci szybko rosną, dlatego narty mogą im posłużyć najwyżej na jeden lub dwa sezony. Oczywiście jeżdżenie na własnym sprzęcie jest znacznie bardziej komfortowe dla dziecka. W przypadku nart wypożyczonych maluch za każdym razem musi się z nimi oswajać.