
„Rodzice, często nieświadomie, uczą swoje dzieci, by ich ignorowały”. Co robić, gdy dziecko cię ignoruje, mówi psycholożka Kamila Skorupka
Klaudia Kierzkowska: Zdarza się, że rodzice skarżą się, że dziecko je ignoruje. Co dokładnie wskazuje na takie zachowanie?
Kamila Skorupka: Rodzice często czują się bezradni i bezsilni, kiedy dziecko nie wykonuje ich poleceń, nie odpowiada na pytania, nie wita się z innymi i zachowuje się lekceważąco. Czują się niesłyszalni i niewidzialni. Wielu rodziców wpada w pułapkę ciągłego powtarzania instrukcji, krzyku, gniewu, oskarżeń, gróźb i kar. Jednak niezależnie od tego, jak frustrujące jest ignorowanie, warto przypisać je do stałego elementu dnia. Dziecko rozwija autonomię, a ignorowanie rodzica jest częścią tego złożonego procesu.
Dlaczego dzieci ignorują rodziców?
Jak każde zachowanie dziecka, tak i ignorowanie rodziców, może mieć wiele różnych przyczyn. Często dzieci „testują” swoich rodziców, by sprawdzić, co się stanie, jeśli będą ich ignorować.
Jest to dla nich ważna informacja i normalny etap rozwoju. Jednak to, jak rodzice radzą sobie z tą sytuacją, to zupełnie inna historia. W zależności od wieku istnieje wiele powodów, dla których dzieci czują potrzebę ignorowania. Rodzice, często nieświadomie, uczą swoje dzieci, by ich ignorowały. Krzyki, dogryzanie i proszenie, najprawdopodobniej sprawią, że dziecko zacznie ignorować. Podobnie długie elaboraty i wydawanie jednocześnie zbyt wielu poleceń może doprowadzić do tego, że dziecko przestanie słuchać. Czasami potrzebne jest spojrzenie na sytuację z innej perspektywy, z poziomu młodego człowieka.
Kiedy dziecko cię ignoruje, zastanów się, jak może się w tym czasie czuć. Nawet dorośli czasami nie zauważają pewnych rzeczy, gdy są zmęczeni, sfrustrowani, zaniepokojeni lub podekscytowani. Dzieci mogą odczuwać te emocje równie silnie, więc zrozumiałe jest, że mały człowiek nie zawsze potrafi poświęcić ci całą swoją uwagę. Czasami po ciężkim i wyczerpującym dniu w szkole, dziecko jest zmęczone i potrzebuje czasu wyłącznie dla siebie.
Zastanawiam się, czy ignorancja jest brakiem szacunku do rodzica?
Myślę, że nie. Może się zdarzyć, że ignorowanie będzie jedynie wołaniem o uwagę rodzica. Warto być wrażliwym i spokojnym, zapewniać dziecko, że jesteśmy jego siatką bezpieczeństwa. Osobą zaufaną, do której zawsze może się zwrócić w trudnej sytuacji. Ignorowanie to ważna część budowania tożsamości. Kluczem jest zachęcenie do współpracy, dając jednocześnie przestrzeń do ćwiczenia samodzielności.
Najlepsze, co możemy zrobić, to budowanie poczucia własnej wartości dziecka i zapewnianie, że jest kochane. Kiedy jednak dziecko zacznie nas ignorować, spróbujmy znaleźć odpowiedni moment, by dokładnie wyjaśnić ustalone zasady i konsekwencje.
Dzieci nieustannie się uczą i często przesuwają granice. Wbrew pozorom, dzieci lubią zasady. Niekoniecznie będą się z nami zgadzać, ale chcą wiedzieć, gdzie są bezpieczne i to zwykle rodzic powinien wskazać te granice.
Dziecko ignorujące rodzica pokazuje mu, że nie jest on dla niego autorytetem?
Powinniśmy pamiętać, że dziecko ignorujące rodzica jest w fazie rozwoju i wciąż testuje granice. Rodzic wciąż może być autorytetem i wzorem. Dziecko jest uważnym obserwatorem. Jeśli chcemy, by było dobrym słuchaczem, dajmy mu dobry przykład do naśladowania. Poświęćmy mu w pełni swoją uwagę, kiedy mówi. Zapytajmy, jak minął dzień, dowiedzmy się, co przydarzyło mu się miłego, a co przykrego. W ten sposób zrozumie, że może dzielić się czymś więcej, niż tylko dobrymi rzeczami.
Czy ignorowanie może wskazywać na problemy ze słuchem?
Ignorowanie jest niemalże zawsze normalną częścią rozwoju dziecka, a nie oznaką problemów ze słuchem, choć mimo wszystko nie można tego wykluczyć. Ważne, aby odróżnić intencjonalne nieposłuszeństwo od faktycznego niesłyszenia. Jeśli podejrzewamy, że dziecko nie słyszy dźwięków, które rozbrzmiewają wokół, bądź reaguje tylko na bardzo głośne dźwięki, nie nawiązuje konwersacji z bliskimi i rówieśnikami, czy ma problem z utrzymaniem kontaktu wzrokowego, skonsultujmy się z lekarzem.
Fakt, że dziecko ignoruje rodzica, może świadczyć o złym sposobie komunikacji z dzieckiem?
Zdecydowanie tak. Czasami nieumyślnie uczymy swoje dzieci ignorowania tego, co mówimy. Wyobraźmy sobie taką sytuację: cierpliwie prosisz dziecko, aby coś zrobiło, na przykład ubrało się, abyś mógł wyjść z domu. Udaje ci się zachować spokój, mimo że twoje dziecko zdaje się cię ignorować. Nie jesteś już pewien, ile razy prosiłeś, w końcu twoja cierpliwość dobiega końca i zaczynasz krzyczeć. Wydaje się, że ta metoda działa, więc wkrótce okazuje się, że wykorzystujesz krzyk, zdecydowanie częściej niż byś chciał.
Problemem jest to, że z biegiem czasu ten schemat komunikacji tworzy zły nawyk zarówno dla ciebie, jak i twoich dzieci. Dzieci uczą się, że mogą cię ignorować, dopóki nie krzykniesz, a ty uczysz się na podstawie ich reakcji, że należy podnosić głos, aby zwrócić ich uwagę.
Jak poradzić sobie z takim zachowaniem? Jak postępować, gdy dziecko nas ignoruje?
Warto zastanowić się, co jest ważne dla ciebie jako rodzica i co jest ważne dla twojego dziecka. Kiedy dziecko nie rozmawia z tobą, jest sfrustrowane i nie reaguje na prośby, należy zadać sobie pytanie, choć może to wydawać się trudne: „Czego moje dziecko potrzebuje ode mnie w tym momencie?”. Czasami to, czego potrzebuje, to wyraźne określenie oczekiwań, granic i konsekwencji. Innym razem dziecko może potrzebować po prostu pozostawienia go w spokoju. Być może jedna drobna zmiana, zapośredniczona zrozumieniem potrzeb sprawi, że dziecko zacznie słuchać i nie będzie robiło wszystkiego, byleby tylko się przeciwstawić. Najważniejsze, aby dziecko zrozumiało, że nie prowadzimy z nim wojny – stoimy po tej samej stronie i chcemy dla niego jak najlepiej.
A może odwdzięczanie się dziecku tym samym, czyli również ignorowaniem jest wyjściem z sytuacji?
Ignorowanie dziecka nigdy nie jest wyjściem z sytuacji. Ignorując dziecko, lekceważymy jego przeżycia, emocje i potrzeby.
Bagatelizujemy jego indywidualność oraz odrębność. Pamiętajmy, że ignorowanie rodzica przez dzieci często może nie być celowe. Młodsze dzieci łatwo się rozpraszają i wielokrotnie nie zauważają, co się wokół nich dzieje – ignorowanie dziecka nie jest dobrym wyjściem z sytuacji. Kiedy dzieci są zaangażowane w aktywność, taką jak czytanie, granie, zwykle nie rejestrują innych aspektów swojego otoczenia. Może to uniemożliwiać dzieciom rejestrowanie tego, co dzieje się wokół, w tym rodzica, który stoi w pobliżu i próbuje nawiązać kontakt.
Ignorowanie tego, co mówimy do dziecka, może być pretekstem do tego, by zacząć stosować bardziej surowe wychowanie?
Ignorowanie jest zwykle normalną częścią rozwoju dziecka. Stosowanie rygorystycznych kar daje dziecku informację, że nie powinno troszczyć się o własne potrzeby, a dodatkowo narusza poczucie bezpieczeństwa. Dziecko może nie rozumieć, za co i dlaczego zostało ukarane. Stosowanie kar może prowadzić do zrodzenia się uczucia niechęci do rodzica i poczucia bycia bezwartościowym. Ignorowanie jest potrzebnym etapem rozwojowym, dzięki temu dziecko testuje swoje granice, aby zobaczyć, co się stanie, jeśli nie będzie od razu posłuszne. Jest to istoty fragment nauki niezależności.
Jak mówić do dziecka, by rozumiało, co chcemy mu przekazać?
Kiedy prosimy dziecko o zrobienie czegoś, upewnijmy się, że jest to zadanie, które zrozumie i jest w stanie wykonać. Jeśli będzie zagubione lub zniechęcone twoją prośbą, może ją odrzucić.
Należy upewnić się, czy dziecko na pewno nas słyszy. Kiedy wołamy z innego pomieszczenia, a dziecko jest zajęte zabawą, to naprawdę może nie zrozumieć. Ważne, aby dostosować treść i złożoność komunikatu do wieku i możliwości dziecka. Warto zadbać o kontakt wzrokowy, a w przypadku młodszych dzieci także o dotyk, na przykład złapanie za ramię lub dłoń. Gdy już upewnimy się, że komunikat został usłyszany i zrozumiany, zapytajmy jeszcze raz i poczekajmy, co się stanie. Możemy uczciwie ostrzec przed konsekwencjami. Ważna jest systematyczność, cierpliwość i zaufanie do dziecka.
W jaki sposób rozwijać w sobie zaufanie do dziecka?
Wszelkie relacje międzyludzkie opierają się na zaufaniu. Zwykle skupiamy się na zaufaniu dziecka do rodzica. Rozmyślamy nad tym, kiedy dzieci ufają dorosłym i co powinniśmy robić, by tak było. Warto jednak uwrażliwić, że zaufanie zakłada wzajemność. Zaufanie do dzieci wyraża się w optymalnym poziomie kontroli dziecięcego zachowania. Stopień kontroli obniża się wraz z większą dojrzałością dziecka i nabyciem różnorodnych kompetencji. Jednak niezależnie od wieku niedostateczna, jak i nadmierna kontrola ze strony osób bliskich przynosi szkody. Zadaniem dorosłego jest budowanie w młodym człowieku zaufania do świata, ale także powinność ochrony małego człowieka przed niebezpieczeństwami, których on sam nie potrafi na ten moment przewidzieć. W sytuacji przesadnej kontroli konsekwencją może być zaniechanie aktywności przez dziecko i lekceważenie prób rodzica, mimo że wcześniej zadanie było wiele razy odpowiednio wykonywane.
W takim razie jak okazywać dziecku swoje zaufanie do niego?
Przekornie można powiedzieć, że pozwolić czasami być ignorowanym, tak by dziecko miało okazje testować swoje granice. W ten sposób przyznajemy dziecku prawo do podejmowania decyzji dotyczących jego samego, co prowadzi do samodzielnego realizowania jego potrzeb.
Należy unikać kontrolowania wszystkich posunięć dziecka, szanować jego prywatność, pozwolić na podejmowanie prób i popełnianie błędów. Pomóż dziecku dostrzec, że każdy popełnia błędy i ważne jest, aby uczyć się na nich, a nie wiecznie rozpamiętywać. Tak wyraża się szacunek
i zaufanie do dziecka.
Kamila Skorupka – psycholożka, psychoterapeutka. Na co dzień współpracuje z dziećmi, młodzieżą i dorosłymi w centrum psychoterapii Manifest Myśli. Pracuje w nurcie poznawczo-behawioralnym i wspiera w mierzeniu się z obniżonym nastrojem, niepokojem, czy lękiem, tak aby pacjenci mogli odzyskać swobodę i kontrolę nad własnym życiem.