Nauka rysowania dla dzieci – jak nauczyć dziecko rysować?
Spis treści:
Jak narysować misia i inne zwierzęta, czyli jak zachęcić dziecko do rysowania?
Zacznijmy od tego, że… nie każde dziecko lubi rysować, nie każde dziecko chce rysować i nie każde dziecko umie rysować. Nie ma w tym nic złego.
Oczywiście zniechęcenie może wynikać z wielu przyczyn:
- Na przykład z tego, że kolega wyśmiał obrazek – wtedy pracujemy z maluchem nie tylko nad rysunkiem, ale przede wszystkim nad poczuciem własnej wartości i odpornością na krytykę.
- Być może dziecko ma swoje preferencje w zakresie tematyki (np. mój syn rysuje tylko auta i nie da się namówić na inny obrazek. Auta albo nic).
- Być może dziecko ma inny talent, a rysowanie nie sprawia mu przyjemności.
- Być może dziecko preferuje inną technikę rysunku niż oferowana (np. woli farby niż kredki)
- Poziom trudności może być zbyt wysoki lub może się taki wydawać. Dziecko może zniechęcać się niepowodzeniami, jeśli jego naszkicowany miś nie przypomina prawdziwego misia. Dlatego warto skorzystać z podpowiedzi praktycznej nauki rysowania
Rysowanie to jednak wstęp do dalszych umiejętności manualnych, jak choćby pisanie, dlatego warto choć raz na jakiś czas wspólnie chwycić ołówki w dłoń.
Warto podejmować wspólne próby rysowania, ale bez zmuszania, bez presji i bez oczekiwań.
Jak zachęcić dziecko do rysowania? Najprościej będzie, jeśli… zaczniemy sami rysować. Maluchy uwielbiają naśladować rodziców, współuczestniczyć w ich czynnościach. Możemy też rozłożyć obrazek „na części”, aby ułatwić dziecku rysowanie. Jak to zrobić? Podpowiadamy krok po kroku w dalszej części artykułu.
Nauka rysowania dla dzieci - od czego zacząć?
Na początek garść faktów:
- Dzieci zaczynają rysować w wieku ok. 18 mies.
- Na początku dzieci po prostu stawiają chaotyczne kreski
- Im starsze dziecko, tym bardziej intencjonalne rysunki
- Dzieci w wieku 2-3 lat zaczynają odwzorowywać świat, na początku w prosty i schematyczny sposób. Postaci realne mieszają się z fantastycznymi.
- Dzieci w wieku 4 lat rysują coraz więcej szczegółów.
- Każde dziecko jest inne i rozwija się w swoim tempie. Dotyczy to również umiejętności rysowania.
Zacznijmy więc od dostarczenia dziecku materiałów plastycznych i… uzbrójmy się w cierpliwość (oraz farby do odmalowania mieszkania).
Jak nauczyć dziecko rysować?
Zacznijmy… od siebie, czyli od małej lekcji, jak chwalić dziecko, nie wartościując jego twórczości.
- Nie zmuszaj dziecka do rysowania. Ty też nie zawsze masz na to ochotę.
- Nie mów, że obrazek jest piękny, niezależnie od tego, co na nim jest. Dziecko wyczuwa fałsz. Przekona się też, że może coś robić niedbale, a i tak zebrać pochwały. Chwal mądrze, czyli zwracając uwagę na włożony w pracę wysiłek. Nie tylko na rezultaty.
- Doceniaj próby, traktujcie niepowodzenia jako lekcje.
- Próbujcie różnych technik: kredek, flamastrów, farb.
- Rysujcie razem! Róbcie na zmianę: jedno z was kontur, drugie detale. Jedno robi kropki, drugie łączy w kształty. Jedno z was szkicuje, drugie koloruje. (W miarę możliwości nie przyjmuj stałej roli, żeby nie nauczyć dziecka odtwórczości) .
- Rozmawiaj o tym, co widzicie: o kolorach, kształtach, zmianach w przyrodzie. Odwzorowujcie świat wokół was, uwzględniając to, co dziecku najbardziej się podoba.
- Motywuj, a nie zmuszaj. Nie podkreślaj, co dziecku wychodzi najlepiej, bo zniechęci się do innych tematów. Sama też podejmuj próby rysowania tego, czego nie umiesz – niech dziecko wie, że to zabawa i że nie od razu się udaje.
- Zamieńcie się rolami – jeśli twoje dziecko jest już starszym przedszkolakiem, pozwól mu zostać twoim nauczycielem.
- Zrób galerię prac dziecka w domu. Taka wystawka będzie dla niego dowodem ważności jego twórczości.
- Komentuj z uwagą, opisując, co widzisz na obrazku. Nie zbywaj dziecka prostym „ale ładnie”. Zwróć uwagę na szczegóły, zapytaj, czemu dziecko wybrało ten temat. Pytaj o intencje i towarzyszące emocje.
- Nie mów odruchowo, że ten obrazek jest super i najbardziej ci się podoba. Dziecko przyjmie to dosłownie i może powtarzać ten sam obrazek, żeby cię zadowolić. Kiedyś wpadłam w tę pułapkę – dziecko zaczęło rysować w kółko to samo. Gdy już zaniepokojona planowałam wizytę u psychologa, przyznało, że „przecież to twój ulubiony potwór”.
- Doceniaj wkładany wysiłek, a nie efekt. Naucz tego, że nie zawsze wszystko się udaje.
- Nie krytykuj.
- Nie porównuj z innymi.
- Nie przesadzaj z pochwałami. Zamiast wymieniać synonimy „fantastyczne, cudowne, zachwycające, nigdy nie widziałam czegoś tak pięknego”, po prostu opisz, co widzisz na obrazku i pochwal konkretny element.
- Nie mów „udało się”, bo samo się nie zrobiło. „Dałeś radę”, „zrobiłeś to” – to wartościowy komunikat.
- Pytaj dziecko, czy jest zadowolone z efektu. Rozmawiaj z nim o jego emocjach i oczekiwaniach względem własnej twórczości.
Łatwy rysunek krok po kroku
Najłatwiej podjąć naukę rysowania, jeśli „podzielimy na części” każdy obiekt, który planujemy narysować.
Na bazie prostych dwóch kółek możemy stworzyć prawie każdy gatunek. Wspólnie z dziećmi wybierajmy cechy, które są charakterystyczne dla danego zwierzątka lub zabawki – uszka, wąsy, łapki, itd.
Pomocne dla dzieci może być również wykropkowanie kształtu, który chcemy wspólnie narysować lub stworzenie połówki obrazka, aby drugą maluch uzupełnił.
Jak rozpoznać, czy dziecko ma talent do rysowania i jak go rozwijać?
Każda osoba jest inna – dotyczy to zarówno dorosłych, jak i dzieci. Część dzieci rzeczywiście wykazuje ponadprzeciętne zdolności plastyczne.
Po czym poznać, że dziecko ma talent plastyczny?
W wieku przedszkolnym czasem trudno jeszcze oszacować talent dziecka, choć można już obserwować kierunek zainteresowań.
Dzieci uzdolnione plastycznie może charakteryzować:
- zwracanie uwagi na piękno przyrody, kolorystykę i kształty otoczenia;
- chęć zbierania kwiatów, kolorowych liści;
- zainteresowanie dekorowaniem otoczenia i siebie;
- dbanie o swój wygląd (np. spinki, dopasowanie kolorystyczne ubrania);
- chętne rysowanie, tworzenie z plasteliny (w tym rysowanie niekoniecznie w przestrzeni do tego przeznaczonej, ale również np. na ścianie);
- to, że twórczość malucha wypada korzystniej na tle galerii prac rówieśników;
- bogata wyobraźnia,
skłonność do określonego ustawiania przedmiotów, żeby było „ładnie” (ale zachowaj czujność, bo szeregowanie i problemy ze zmianą położenia przedmiotów mogą też świadczyć o zaburzeniach ze spektrum autyzmu).
Jak pielęgnować talent rysunkowy u dziecka, żeby nie zniechęcić?
Nie narzucaj dziecku nadmiaru zajęć. Jest jeszcze małe – uczy się siebie, swojego świata. Poznaje nowe umiejętności i możliwości. Nie zamykaj malucha z etykietką „talent plastyczny”, bo może drzemie w nim jeszcze wiele innych talentów. Potrzeba tylko czasu i przestrzeni na ich odkrywanie.
Nie zapisuj dziecka na zbyt wiele kierunkowych zajęć dodatkowych. Możesz osiągnąć efekt przeciwny od zamierzonego – zniechęcenie zamiast zaangażowania.
Nie wywieraj presji, żeby twój zdolny potomek od razu wygrywał konkursy plastyczne. Najważniejsze, żeby dziecko rysowało przede wszystkim dla siebie i swojej przyjemności.
Nie oczekuj też, że dziecko uzdolnione plastycznie w dzieciństwie, w późniejszym wieku zostanie znanym malarzem. Czasem dzieci na etapie przedszkolnym „przerastają” rówieśników, ale w szkole przestają się wyróżniać, odkrywają inne pasje, chcą się realizować na innych polach.
Paulina Świderska, pracownik socjalny, mówi: – Warto zrobić dziecku profesjonalne testy, które oszacują zarówno jego zdolności, jak i jego zainteresowania.
– Rysowanie i inne prace plastyczne są fajnym elementem rozwoju małej motoryki – zwraca uwagę Piotr Artymiuk, który specjalizuje się w organizowaniu zajęć m.in. artystycznych dla przedszkolaków i starszych uczniów.
– Rodzice powinni skupiać się na rozwijaniu talentów, które obserwują u swojego dziecka. A nie na wymaganiu, by rozwijało się w stronę, której rodzic oczekuje. Jeśli dziecko jest dobre w rysowaniu, to rozwijajmy rysunek, jeśli dobrze tańczy, to zapiszmy na taniec. Nic na siłę! Jeśli dziecko chce chodzić na zajęcia i rozwijać swój talent, to je wspierajmy. Ale jeśli nie chce, to warto pokazywać możliwości, ale nie zmuszać. – dodaje.