Czytajmy dzieciom! Nie tylko najmłodszym Zdjęcie: shutterstock

“Czytanie ma niesamowitą moc!”. Czytajmy dzieciom. Nie tylko najmłodszym 

“Kiedy nasze pociechy już w dzieciństwie odkrywają przyjemność z czytania, jest ogromna szansa, że ta chęć rozwoju i zdobywania wiedzy zostanie z nimi na długie lata!” - mówi Marta Wesołowska, prezenterka radiowa i logopedka, autorka projektu Mamy Gadane. Jak zachęcić dziecko do czytania, a także jak sprawić, żeby ta aktywność nie była tylko domeną mam?

Spis treści:

Jak wybrać odpowiednie książki dla dzieci w różnym wieku?

Książek dla dzieci jest mnóstwo. Grubych, cienkich, rymowanych i pisanych prozą, ilustrowanych bogato i oszczędnie. Ładnych i brzydkich oraz mądrych i ogłupiających też. Dlatego wybierajmy te tytuły, które będziemy czytać na głos z przyjemnością. O to, czym się kierować przy wyborze odpowiedniej pozycji dla najmłodszych, zapytaliśmy Martę Wesołowską, logopedkę i autorkę projektu Mamy Gadane. „Pomocne mogą być oznaczenia na okładkach. Znajdziemy tam m.in. wskazanie wiekowe. Ale nie bądźmy też niewolnikami symboli i form. Zawsze zalecam, by zaufać też sobie. Zdać się na instynkt rodzicielski” – mówi.  

I podpowiada, że na rynku jest mnóstwo książek dla maluchów, które zachęcają dziecko do różnych aktywności w czasie słuchania. “Maluch może coś wskazać palcem, przesunąć, odkryć element na stronie. Rysunki powinny mieć wyraźne kolory, ale z zachowaniem harmonii kompozycji” – tłumaczy.  

Jak podkreśla logopedka, w przypadku książek angażujących różne zmysły malucha sprawdza się jedna zasada – “pamiętajmy, by nie przesadzić z ilością bodźców. Co za dużo to niezdrowo!”. “Jako mama chętnie korzystam z książek, które oprócz słów mają co kilka wyrazów rysunek. Treść rymuje się, więc maluchowi łatwiej znaleźć odpowiednie słowo. Czytanie staje się prawdziwą wspólną przyjemnością, a dziecko czując, że potrafi, jest zachęcone do dalszej lektury” – wyjaśnia ekspertka.  

Jej zdaniem pomocne są również elementarze, w których pod rysunkiem znajdziemy tekst. Tylko jest jedna zasada, która bezwzględnie powinna obowiązywać rodziców: “Pamiętajmy, by wyraźnie wymawiać tekst, nie spieszczać, nie zdrabniać, nie zjadać końcówek. Dziecko widzi napis i obrazek, następnie słyszy prawidłowo wypowiadane słowo, dzięki czemu rozwija koordynację wzrokowo-słuchową” – tłumaczy logopedka.

Rola ojca w czytaniu dzieciom

“Dzieci, którym czytano 5 książek dziennie, w wieku pięciu lat mają zasób słów większy o 1,4 mln w porównaniu z dziećmi, którym nie czytano wcale” – wynika z badań naukowców z Ohio State University opublikowanych w 2019 r. na łamach „Journal of Developmental and Behavioral Pediatrics”. Obliczyli oni, że dzieci, którym nie czytano wcale do 5. roku życia słyszą 4662 słowa, przy czytaniu 1-2 razy w tygodniu – 63 570 słów, codziennie – 296 660 słów, a pięć razy dziennie – 1 483 300 słów. Jak słusznie zaznaczyła dr Jessica Logan, jedna z autorek analizy, “różnica ponad 1 miliona słów pomiędzy dziećmi wychowywanymi wśród książek, a tymi, którym prawie nigdy nie czytano, to silny kontrast”. To tylko kolejny argument do tego, że we wspólne czytanie powinni zaangażować się obydwoje rodzice. Na co zwraca uwagę Marta Wesołowska: 

“Współpraca rodziców w zakresie wspólnego czytania daje bardziej wymierne i wiarygodne efekty. Tatusiowie też są domowymi ekspertami i autorytetami w wielu dziedzinach. Tak jak z zepsutym rowerem dziecko zgłosi się do taty i wie, że dokonało najlepszego wyboru, tak samo tata może być doskonałym nauczycielem poprzez wspólne czytanie”. 

Jej zdaniem wprowadzenie tatusiów do aktywności czytelniczej jest nie tylko korzystne nie tylko dla dziecka, ale także dla samych ojców. “Mogą oni czerpać radość z interakcji z dzieckiem, tworzyć wyjątkowe wspomnienia i rozwijać się jako rodzice” – wyjaśnia. 

Wpływ czytania na rozwój językowy, emocjonalny i społeczny dziecka

“Wiele przeprowadzonych badań pozwala zauważyć, jak zmienia się liczba połączeń neuronalnych noworodka, niemowlęcia, kilkulatka i dorosłego człowieka. Jak zauważa wielu specjalistów, w tym Edward Nęcka, psycholog, profesor zwyczajny Uniwersytetu Jagiellońskiego, stanowi to biologiczny dowód na zawrotne tempo rozwoju mózgu, na który wpływ ma jakość doświadczeń w pierwszych latach życia” – wskazuje Marta Wesołowska i dodaje, że bez wątpienia takim dobrym doświadczeniem jest słuchanie głosu rodzica bądź opiekuna w czasie wspólnej lektury.

“Czytanie ma niesamowitą moc. Mając na uwadze taki wniosek, rodzice mogą realnie wpływać na rozwój poznawczy swoich pociech – a wspólna lektura może być tutaj świetnym narzędziem” – zachęca logopedka. 

Jak czytanie wspiera wszechstronny rozwój dzieci? Wzbogaca zasób słownictwa, a także wpływa na jego rozwój emocjonalny i społeczny oraz stwarza możliwość przeniesienia się do innego świata, co potwierdza Marta Wesołowska. 

“Czytanie książek dzieciom od najmłodszych lat pomaga wzbogacać ich słownictwo czynne i bierne i rozwijać umiejętność porozumiewania się. Maluch, słysząc czytającego rodzica, otrzymuje komunikat werbalny, który wywołuje coraz bardziej zaawansowany obraz w wyobraźni dziecka” – wyjaśnia. 

Logopedka zwraca uwagę na fakt, że dobre książki pomagają dzieciom oswajać się z różnymi uczuciami i postawami, jak miłość, odwaga, akceptacja, strata. “Poprzez identyfikację z bohaterami i przeżywanie ich emocji, dzieci uczą się rozpoznawać i rozumieć własne uczucia” – tłumaczy.  

Nie można zapomnieć też o więzi, jaka tworzy się między dzieckiem i rodzicem w trakcie tej aktywności. Ekspertka podpowiada, że jeśli tylko to możliwe powinniśmy czytać dzieciom, siedząc tuż przy nich. “Łatwiej wtedy o kontakt cielesny, przytulenie. Maluch, ale również rodzic, czują się bezpiecznie, a właśnie w takim stanie powinna odbywać się wszelka nauka dobrych nawyków” – zauważa Wesołowska.

Twórcze metody czytania na głos

Jak zaznacza Marta Wesołowska, wspólne czytanie można zacząć jeszcze przed narodzinami. “Mama spokojnym i zrelaksowanym głosem może czytać na głos teksty, które ją interesują, wywołują dobre emocje. Dziecko jeszcze w okresie płodowym świetnie wyczuwa to i łączy brzmienie głosu mamy z jej nastrojem” – wyjaśnia. 

Przy czytaniu niemowlakom i starszym dzieciom podstawowa zasada brzmi: nie idziemy w ilość, ale w jakość. Podejście „byle szybciej, bo zaraz zaczyna się mecz w TV, a maluch i tak powinien już spać” nie wróży nic dobrego. Czytanie ma sprawiać przyjemność, dawać radość i być okazją do wyrobienia pożytecznego nawyku. By dziecko polubiło tę formę spędzania czasu warto wprowadzić do niej element zabawy. 

“Czytaniu nie powinien towarzyszyć jakiś przymus” – zaznacza Marta Wesołowska i podpowiada, że świetnie sprawdza się partnerstwo. “Czytając 2- czy 3-latkowi, a także starszym, uczyńmy dziecko partnerem w działaniu. Zacznijmy od wspólnego wybrania lektury. Tekst powinien być interesujący dla dziecka” – tłumaczy. I uprzedza, że książka może okazać się ciekawa na tyle, że maluch będzie chciał słuchać jej jeszcze raz, a później kolejny i kolejny. “Jest jednak spora szansa, że cierpliwość rodziców będzie tu wynagrodzona. Bo kiedy ich pociechy już w dzieciństwie odkryją przyjemność z czytania, jest ogromna szansa, że ta chęć rozwoju i zdobywania wiedzy zostanie z nimi na długie lata!” – podsumowuje logopedka. 

Nie powinniśmy rezygnować z czytania, gdy dziecko samo już składa litery. Niektórzy sprytni rodzice z utęsknieniem czekają na ten moment i próbują zalecaną dzienną porcję lektury ograć samodzielnym głośnym czytaniem dzieci. Ale nie tędy droga. Jak zauważają eksperci kampanii „Cała Polska czyta dzieciom”, dzieci – czytając na głos – wypracowują złe nawyki, co przeszkadza w swobodnym czytaniu bez głosu. Wymuszając na dzieciach czytanie na głos zanim opanują czytanie po cichu w odpowiednim tempie, robimy im krzywdę.  

Źródła:

Czub, M. (2014). Specyfika relacji dziecka z ojcem w pierwszych latach życia z perspektywy teorii przywiązania. Dziecko Krzywdzone. Teoria, badania, praktyka, 13(3). 

Wichot J., Mamo, tato – mów do mnie! Wczesna komunikacja jako stymulacja rozwoju małego dziecka, Dziecko krzywdzone. Teoria, badania, praktyka, 15 (4). 

https://calapolskaczytadzieciom.pl/dla-edukatorow/czytanie-dzieciom/co-zrobic-zeby-nasze-dzieci-polubily-czytanie 

https://journals.lww.com/jrnldbp/Citation/2019/06000/When_Children_Are_Not_Read_to_at_Home__The_Million.9.aspx 

    Sprawdź powiązane tematy

    Posłuchaj podcastów stworzonych przez mamy dla mam!

    Sprawdź