Przejedzony noworodek – co dalej?
Spis treści:
Ile powinno jeść niemowlę?
Noworodek już od pierwszych godzin życia potrafi sygnalizować, czy jest głodny, czy nie. Kiedy jest niespokojny, ssie rączki i poszukuje buzią piersi, możemy uznać, że przystawienie do piersi jest tym, czego potrzebuje. Mleko mamy nie jest przecież tylko pokarmem, ale i napojem dla malucha. Często takie zachowanie sygnalizuje coś innego – potrzebę bliskości, ból czy mokrą pieluchę.
Żołądek noworodka jest maleńki. W pierwszych dniach życia potrzebuje minimalne ilości pokarmu, ale podawane często – wtedy, kiedy sobie tego życzy. Zjada w tym czasie:
- 5–7 ml pokarmu w pierwszej dobie życia,
- 22–27 ml w dobie drugiej i kolejnych w pierwszym tygodniu,
- 45–60 ml po pierwszym tygodniu życia,
- 80–150 ml w czwartym tygodniu.
Kiedy dziecko będzie najedzone, okaże to odwracaniem głowy od piersi i zasypianiem.
Czy karmiąc na żądanie można przekarmić noworodka? Według pediatry Natalii Szwarc warto na całe życie zapamiętać zdrową zasadę: – To rodzic decyduje, co i kiedy dziecko powinno zjeść, natomiast dziecko decyduje, czy i ile zje.
Niemowlę powinno jeść średnio co 3 godziny. W praktyce w pierwszych dniach życia niektóre dzieci budzą się znacznie częściej i dopominają posiłku, a inne będą odpoczywać po trudach porodu i długo spać. Czy zjada odpowiednią ilość pokarmu poznajemy po tym, czy regularnie je, wypróżnia się i przybiera na wadze. Jeśli tak jest, nie ma powodów do niepokoju o jego sytość i nie ma potrzeby dokarmiania.
Przejedzony niemowlak – jak rozpoznać?
Przejedzone niemowlę cierpi często na problemy gastryczne, które wpływają na jego ogólne samopoczucie, prowokując do rozleniwienia, rozdrażnienia albo płaczu. Objawem charakterystycznym dla przejedzenia jest powiększenie obwodu brzuszka.
Inne objawy przejedzenia u niemowlaka to:
- grymaszenie podczas jedzenia,
- odpychanie piersi lub butelki, czy odwracanie główki od posiłku,
- plucie pokarmem,
- odbijanie się,
- ulewanie,
- pojękiwanie, a następnie płacz z powodu bólu brzucha.
Przekarmione niemowlę – co zrobić?
Widoczną konsekwencją przekarmienia dziecka jest zbyt wysoka waga. By do niej nie dopuścić, należy je obserwować i analizować częstotliwość, ilość i jakość spożywanych przez nie posiłków.
W myśl zasady, że lepiej zapobiegać niż leczyć, przyglądajmy się reakcjom niemowlaka podczas jedzenia. Jeśli dziecko zwalnia tempo przyjmowania posiłku, traci nim zainteresowanie albo wypluwa jedzenie, natychmiast zakończmy karmienie, nie czekając, aż dojdzie np. do odruchu wymiotnego.
Gdy dojdzie do przekarmienia dziecka, można:
- nosić je w pozycji pionowej, aż do momentu odbicia,
- podać herbatkę ziołową na problemy gastryczne,
- podać dedykowane leki w kroplach,
- wykonać ciepły okład na brzuszek,
- wykonać delikatny masaż brzuszka.
Nie powinniśmy nakłaniać niemowlaka do kolejnego posiłku, a po dłuższej przerwie od jedzenia należy spróbować aktywizować malca poprzez nakłanianie do zabaw ruchowych odpowiednich dla jego wieku (choćby sięgania po zabawki).
Na co uważać?
Kiedy karmimy dziecko wyłącznie piersią, możliwość jego przekarmienia nie jest duża. To dziecko decyduje, kiedy i ile zjada. Kiedy jednak w grę wchodzi karmienie mieszane albo podawanie dziecku mleka modyfikowanego, objawy przejedzenia u niemowlaka mogą być codziennością.
Dzieci karmione piersią mają wyższy poziom leptyny, hormonu regulującego apetyt, dzieci karmione mlekiem modyfikowanym mają z kolei wyższe poziomy i przedłużone wydzielanie insuliny, co może wpływać na nadmierny przyrost wagi. Dodatkowo, ponieważ mieszanki sztucznego mleka nie zawierają leptyny, dzieci karmione butelką mogą cierpieć na zaburzenia mechanizmu regulującego uczucie sytości i głodu.
Należy unikać:
- zbyt dużej ilości posiłków w ciągu dnia,
- dokarmiania dziecka pomiędzy posiłkami,
- zmuszania dziecka do opróżniania butelki do dna.
Błędem wielu rodziców jest niezwracanie uwagi na sygnały wysyłane przez niemowlę komunikujące jego sytość.
Ważnym momentem w kształtowaniu zdrowych nawyków u dziecka jest czas rozszerzania diety. Pierwsze próby wprowadzania nowych posiłków do codziennego menu to czas eksperymentów. Jedno danie będzie smakować mu bardziej, inne mniej. – Warto, by pierwszym bezmlecznym posiłkiem wprowadzonym do diety były warzywa i by w diecie było jak najmniej cukru, który jest składnikiem wielu produktów dedykowanych najmłodszym: soków, kaszek, jogurtów, płatków, chrupek, herbatników. Wyrabiajmy w nim także dobry nawyk picia wody – zaleca lekarka Natalia Szwarc.
Oswajanie dziecka z nowym produktem wymaga cierpliwości, ale i konsekwencji. Potrzeba czasu, by przyzwyczaiło się ono do nieznanego dotąd zapachu, smaku i widoku. – Pamiętajmy, że nawyki żywieniowe dziecka kształtują się do drugiego roku życia. To rodzic, opiekun jest odpowiedzialny za wypracowanie tych właściwych i podtrzymywanie ich – dodaje pediatra.