Jakie mogą być przyczyny omdlenia u nastolatków?
Spis treści:
Co może być powodem omdlenia u nastolatków?
Omdleniem nazywamy nagłą przemijającą utratę przytomności, która jest wynikiem spadku przepływu krwi przez mózg. Następuje zanik napięcia mięśniowego, przez co dziecko osuwa się na podłogę i traci kontakt z rzeczywistością oraz kontrolę nad swoim ciałem. Nagły upadek może skutkować urazem.
Najczęściej omdlenia obserwuje się u dzieci powyżej 10. roku życia. Bardzo rzadko dotyczą dzieci młodszych. Najwięcej omdleń diagnozuje się wśród nastolatków. Powody omdleń mogą być bardzo różne i niestety bywają trudne do ustalenia. Do przyczyn nagłej utraty świadomości zalicza się komplikacje na tle kardiologicznym, neurologicznym, urazowym, metabolicznym, a także endokrynologicznym. U 23,2 proc. dzieci, u których stwierdzono utratę świadomości w wyniku omdlenia, nie udało się ustalić jego przyczyny. Po wykluczeniu czynników somatycznych warto rozważyć przyczyny psychogenne. Nazywane są „pseudoomdleniami”, ponieważ przy okazji utraty świadomości nie spada tętno ani ciśnienie.
Do zwiększenia ryzyka zahamowania przepływu krwi przez mózg najczęściej dochodzi z powodu czynników zewnętrznych, np. kiedy dziecko zbyt długo stoi w jednej pozycji w dusznym pomieszczeniu, m.in. w kościele, na szkolnym apelu. Tego typu wydarzeniom nierzadko towarzyszy stres czy inne silne emocje, które nie sprzyjają dobremu samopoczuciu. Przez długotrwałe przebywanie w pozycji pionowej, spada tętno i ciśnienie krwi, wówczas dochodzi do utraty przytomności.
Ponadto omdlenia zdarzają się „ze strachu” lub w sytuacjach, w których towarzyszy im dodatkowo ból, np. podczas pobrań krwi, szczepień, prób uczuleniowych, a nawet podczas leczenia stomatologicznego. Do omdlenia może dojść także przy przedłużającym się kaszlu lub podczas krztuszenia się. Ból, wysiłek, odwodnienie, głód, strach, silne przeżycie emocjonalne, widok krwi – wszystko to może stać się przyczyną omdlenia. Każda z tych okoliczności może doprowadzić do utraty przytomności u całkowicie zdrowego dziecka, u którego nie obserwuje się dolegliwości na tle kardiologicznym.
Jak pomóc przy omdleniu?
Jeśli znajdziemy się w pobliżu mdlejącego nastolatka, należy niezwłocznie udzielić mu pomocy. Jeżeli do omdlenia doszło w tłumie lub dusznym pomieszczeniu, należy przenieść dziecko na świeże powietrze. Ponieważ do omdlenia dochodzi w wyniku niedotlenienia mózgu, aby pomóc nastolatkowi dojść do siebie, powinniśmy ułożyć go w pozycji poziomej z uniesionymi do góry nogami. Nogi należy unosić przez 2-3 minuty. Aby udrożnić drogi oddechowe, głowę odginamy lekko do tyłu.
Mitem jest, że osobie, która zemdlała, pomoże uderzenie dłonią w twarz. Nie należy jej również szarpać czy nią potrząsać. Jeśli omdlenie jest tylko omdleniem, a nie poważną utratą przytomności (każde omdlenie jest utratą przytomności, jednak nie każda utrata przytomności to omdlenie), dziecko powinno po chwili odzyskać świadomość. Jeśli to się nie wydarzy, należy koniecznie jak najszybciej wezwać pogotowie ratunkowe. W tym czasie trzeba kontrolować oddech i tętno poszkodowanego. Również wystąpienie drgawek powinno skłonić nas do natychmiastowego wezwania pomocy.
Warto zwrócić uwagę na zachowanie i samopoczucie dziecka, jeśli widzimy, że jest ono blade i spocone. Przed omdleniem często występują zawroty głowy, nudności, zaburzenia widzenia i słuchu, a nawet ból brzucha czy głowy. To objawy, które mogą zwiastować zasłabnięcie. Jeśli zareagujemy w porę – pozwolimy usiąść, najlepiej z głową dół między kolanami, zaczerpnąć świeżego powietrza, objawy powinny minąć.
Częste omdlenia u nastolatków – o czym mogą świadczyć?
Powtarzające się omdlenia u nastolatków mogą mieć podłoże kardiologiczne. Omdlenia kardiogenne występują rzadko, natomiast ich przyczyna może być bardzo niebezpieczna dla życia i zdrowia. Wywołane są chorobami układu krążenia – mogą wynikać z gwałtownego spadku objętości wyrzutowej lub upośledzenia zdolności jej zwiększenia, z zaburzeń rytmu serca, a także z przeszkody na drodze odpływu krwi z serca. Jeśli obserwuje się dodatkowe objawy kardiologiczne, poza omdleniami, potrzebna jest dokładna diagnostyka (Holter, echo serca).
Znacznie częściej za powtarzające się omdlenia odpowiedzialny jest zespół wazowagalny. Dokładna jego przyczyna nie została poznana. – Większość badaczy skłania się ku temu, że długotrwała pozycja pionowa powoduje zmniejszenie powrotu żylnego i uwalnianie dużych ilości katecholamin, a to z kolei wywołuje nadmierną, hiperdynamiczną kurczliwość mięśnia sercowego (w warunkach niezupełnego wypełnienia jam serca) (…) – czytamy w artykule „Omdlenia u dzieci” w czasopiśmie „Nowa Pediatria”. Objawy kardiologiczne, w tym duszności i przewlekłe zmęczenie, towarzyszą też niedoborom żelaza, które mogą skutkować tendencją do zasłabnięć. Z tego powodu warto wykonać badania krwi w tym kierunku.
Jeśli omdlenia zdarzają się u dziecka regularnie, w konkretnych okolicznościach, należy – poza unikaniem ryzykownych sytuacji – pogłębić diagnostykę. Warto zwrócić uwagę na objawy towarzyszące oraz ogólny stan zdrowia dziecka.
Polecamy
„Pozwalajmy dziecku na spontaniczność, ciekawość świata i zadawanie pytań”. Psycholog Agnieszka Zapart tłumaczy, jak mówić do dziecka, by wychować pewnego siebie człowieka
Rozwój dziecka to bardzo burzliwy i dynamiczny okres, a wychowanie małego człowieka na pewnego siebie dorosłego jest nie lada wyzwaniem. W nadmiarze informacji o świadomym rodzicielstwie, bezstresowym wychowaniu, czy stawianiu dziecku jasnych granic, zapominamy o najważniejszej rzeczy, jaką jest szczera i odpowiedzialna komunikacja na linii rodzic – dziecko.
Kiedy udać się do lekarza?
Jednorazowe omdlenie nie jest powodem do szczególnego niepokoju. Szacuje się, że omdlenia doświadczyło co trzecie dziecko w wieku między 10. a 18. rokiem życia. Jeśli po incydencie dziecko szybko doszło do siebie, nie wystąpiły drgawki, a podczas upadku nic się dziecku nie stało, nie jest to powód do konsultacji z lekarzem. Natomiast jeśli dziecko mdleje częściej lub zawsze w określonych warunkach, należy skonsultować się z pediatrą i przyczyn szukać tak długo, aż nie zostaną ustalone. Choć to bywa bardzo trudne, należy z całą pewnością wykluczyć choroby kardiologiczne i zainteresować się zdrowiem psychicznym dziecka. Nierzadko okazuje się, że za omdlenia odpowiedzialne są czynniki o charakterze psychicznym.