Jak zachęcić nastolatka do nauki języka obcego?

Dla dorosłych sprawa jest jasna – znajomość języków obcych po prostu się opłaca. Nastolatki potrzebują jednak czegoś więcej niż logicznych argumentów. A te są oczywiste:

Języki obce to dla młodzieży realna szansa na studia za granicą, wymarzoną pracę czy ciekawy staż. Dwujęzyczność przyciąga uwagę rekruterów, ale sama znajomość języka angielskiego zaczyna już nie wystarczać. Znajomość języka to też większe poczucie pewności siebie w świecie, możliwość poznawania i doświadczania innych kultur i światów.

Ucząc się języka, rozwijamy wiele uniwersalnych umiejętności – poprawiamy pamięć i koncentrację, trenujemy szybkie kojarzenie faktów. Możemy także ćwiczyć charakter, uczymy się wytrwałości, cierpliwości i konsekwencji. To kompetencje przydatne na każdym etapie życia, nie tylko w szkole.

Każdy język to nie tylko inne słowa, ale też inna kultura, mentalność, zwyczaje. Uczenie się o świecie z tej perspektywy to świetna lekcja otwartości i tolerancji. To wreszcie szeroka wiedza ogólna, która przyda się nam zarówno w życiu zawodowym, jak i osobistym.

Nauka języka obcego jest procesem wymagającym czasu, zaangażowania i odpowiednich metod dydaktycznych. Nastolatki cechuje jednak brak cierpliwości i zniechęcenie, a to nie sprzyja systematyczności. Skąd to się bierze?

• Brak motywacji – nastolatek nie potrafi jeszcze dostrzec realnych korzyści związanych ze znajomością języków, bo studia czy praca to dla niego bardzo odległa przyszłość, więc nie widzi potrzeby inwestowania czasu w coś, co nie przynosi benefitów tu i teraz.
• Nuda – nudne lekcje, żmudne powtarzanie tych samych sekwencji, sprawdziany, kartkówki to dla nastolatka koszmar. Tak prowadzone zajęcia będą dla młodego człowieka przykrym obowiązkiem, a nie przyjemnością.
• Strach przed pomyłką – ten argument dotyczy nie tylko nastolatków. Także starsze roczniki, uczone języka według programów, gdzie najważniejsze były odpowiednio zastosowane zasady gramatyczne, a nie łatwość wysławiania się, mają z tym problem. Wielu nastolatków nie chce mówić w obcym języku, bo boją się, że się pomylą i ktoś ich wyśmieje. Dlatego tak ważne jest bezpieczne, wspierające środowisko. Błędy to przecież naturalna część nauki.

Nauka języka obcego u nastolatków wymaga dostosowania metod do ich stylu życia, zainteresowań i sposobu przyswajania wiedzy. Kluczowe jest wykorzystanie technik, które angażują młodzież i wykorzystują ich tryb życia, percepcję i zainteresowania.

• Krótkie, ale częste sesje – lepiej sprawdzi się systematyczna nauka przez kilka minut każdego dnia, najlepiej przy okazji wykonywania innych czynności, czyli w autobusie, podczas śniadania.
• Technologia – warto wykorzystać nowoczesne aplikacje do nauki języków. Większość z nich spełni oczekiwania nastolatków. Można z nich korzystać na telefonie, lekcje nie zajmują dużo czasu, są atrakcyjne graficznie, mogą być oparte na rywalizacji, nagradzają osiągnięcia.
• Filmy, muzyka, podcasty – to wszystko może pomóc w osłuchaniu się z językiem, nauczyć kontekstowego rozumienia. Nauka języka może odbywać się niejako przy okazji zajmowania się swoją pasją i pomóc w poszerzaniu wiedzy.

Zastanawiasz się, jak zachęcić dziecko do nauki języka, kiedy ono woli spędzać czas w mediach społecznościowych? No cóż, system zachęt i nagród zawsze będzie działał, jeśli oczywiście dopasujemy je do oczekiwań nastolatków.

Na pewno nie sprawdzą się zbyt wygórowane wymagania. Lepiej stawiać małe cele, zajmujące mniej czasu, niż duże, zniechęcające wyzwania. Nagradzanie za sukcesy może spełniać dobrą rolę motywacyjną, jednak nie powinno być kartą przetargową. Postawmy na coś, co sprawia przyjemność, co da się zrealizować w danej chwili, a nie w bliżej nieokreślonej przyszłości.

Świetnym sposobem na nastolatków jest podejmowanie wspólnych działań. Rodzinne oglądanie filmów czy gry sprawdzą się i w nauce języka. Co więcej, jeśli zaawansowanie językowe naszych dzieci jest większe niż nasze, mogą być naszym wsparciem, co wzmacnia ich poczucie pewności siebie i przydatności.

Na nastolatków z pewnością nie podziała stawianie im zbyt wygórowanych, a często nierealnych wymagań. Mimo naszych dobrych chęci, dziecko zareaguje sprzeciwem i buntem. Podobny efekt może przynieść zbyt duża presja, straszenie i porównywanie do innych.

Monotonia jest śmiertelnym wrogiem młodych ludzi, proponowanie im jednej metody nauki z jednego konwencjonalnego podręcznika bardzo szybko skończy się zniechęceniem i zarzuceniem nauki.

Częstym błędem rodziców jest pomijanie zainteresowań dziecka. Jeśli interesuje je sport, niech lekcje dotyczą tej dziedziny życia, jeśli muzyka – muzyki, a nie np. kulinariów.

W przestrzeni internetowej znajdziemy wiele aplikacji i platform oferujących naukę języków. Z pewnością da się dopasować je do potrzeb i zainteresowań naszego dziecka. Wskazujemy te najbardziej znane.

Aplikacje mobilne – nauka języka na telefonie

Duolingo, Babbel, Busuu, eTutor – to tylko część świetnych aplikacji. Można z nich korzystać w drodze do szkoły, przed snem czy podczas jazdy autobusem. Są intuicyjne, kolorowe i naprawdę wciągające.

Platformy online

Quizlet (fiszkowy hit!), Rosetta Stone czy FluentU – każda z tych platform oferuje inne podejście. Warto testować, by znaleźć to, co najlepiej działa.

Językowe social media

HelloTalk czy Tandem to świetny sposób na rozmowy z ludźmi z całego świata. A na YouTube mamy masę kanałów edukacyjnych. To, co kiedyś było tylko w podręczniku, dziś jest na wyciągnięcie ręki.

Narzędzia wspierające wymowę

Forvo, Speechling, Reverso Context – z tymi apkami i stronami można podszlifować akcent i gramatykę. W dodatku na luzie, bez ocen i stresu. Wielkim bohaterem ostatnich czasów jest oczywiście ChatGPT i nieograniczona wręcz liczba propozycji nauki. Praktycznie każdy tydzień przynosi zatem nowe możliwości.