
Spis treści:
„Jesteś nieludzka”, „To chore”. Słynna komiczka i aktorka została skrytykowana za występ na stand-upie dwa tygodnie po porodzie. Odpowiedź Amy Schumer powinna zobaczyć każda kobieta, która jako matka kiedykolwiek czuła się za coś winna.
Amy Schumer i prawdziwy obraz macierzyństwa
Amy Schumerchyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Aktorka została mamą jako 37-latka, 5 maja tego roku. Przez całą ciążę ze szczerością i bez ogródek mówiła o dolegliwościach, jakie odczuwała, tworząc swego rodzaju manifest. Przeciwstawiła się cukierkowemu macierzyństwu i postanowiła pokazać, jak jest naprawdę. Po porodzie Amy Schumer także nie zawiodła swoich fanek, opisując co czuje i publikując zdjęcia z jej pierwszych dni w życiu w roli matki. Na zdjęciach, które publikuje w mediach społecznościowych, często pokazuje się bez makijażu, w luźnych ciuchach, bez udawania i poddawaniu się wyidealizowanym obrazom panującym na Instagramie. Spotyka się to ze sporym uznaniem, ponieważ mało która gwiazda decyduje się na pozowanie po porodzie w wersji saute.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Post udostępniony przez @ amyschumer Maj 12, 2019 o 6:30 PDT
Amy Schumer i hejt
W ostatnich dniach Amy Schumer została jednak skrytykowana za to, że za szybko po porodzie wróciła do pracy. Oczywiście nie takiej na cały etat, czy choćby pół, ale na jeden wieczorny występ swojego komediowego stand-upu. Swój powrót do obowiązków udokumentowała na swoim koncie na Instagramie publikując zdjęcie z występu. Pod zdjęciem wylała się fala negatywnych komentarzy. Internauci zarzucili jej „nieludzkość”, pisząc „tak szybko? to chore” oraz ironicznie stwierdzając, że mogłaby chociaż poczekać, aż szwy się rozpuszczą. Oczywiście nie zabrakło także słów wsparcia i podziwu, niektórzy też pisali, że Amy Schumer jest wojowniczką.
W ostatnich dniach Amy Schumer została jednak skrytykowana za to, że za szybko po porodzie wróciła do pracy. Oczywiście nie takiej na cały etat, czy choćby pół, ale na jeden wieczorny występ swojego komediowego stand-upu. Swój powrót do obowiązków udokumentowała na swoim koncie na Instagramie publikując zdjęcie z występu. Pod zdjęciem wylała się fala negatywnych komentarzy. Internauci zarzucili jej „nieludzkość”, pisząc „tak szybko? to chore” oraz ironicznie stwierdzając, że mogłaby chociaż poczekać, aż szwy się rozpuszczą. Oczywiście nie zabrakło także słów wsparcia i podziwu, niektórzy też pisali, że Amy Schumer jest wojowniczką.
Post udostępniony przez @ amyschumer Maj 20, 2019 o 6:59 PDT
Aktorka postanowiła odpowiedzieć na krytykę po swojemu. Opublikowała zdjęcie zrobione przez jej męża, które było idealną ripostą. Zaspana i uśmiechnięta komiczka siedzi na łóżku z laktatorem, odciągając mleko. Pod zdjęciem opis – Wyrazy miłości dla mam zawstydzających mnie za występ.
Post spotkał się z szaloną reakcją – prawie milionem polubień i mnóstwem komentarzy. Amy Schumer po raz kolejny dowiodła, że najważniejsze to żyć w zgodzie ze sobą, dając przykład innym, by nie dać się zawstydzać za własne wybory. Trzeba robić swoje, a na krytykę odpowiadać z uśmiechem.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Post udostępniony przez @ amyschumer Maj 21, 2019 o 6:26 PDT