Niemowlę chce jeść co godzinę – czy to problem?/fot. iStock Niemowlę chce jeść co godzinę – czy to problem?/fot. iStock

Niemowlę chce jeść co godzinę – czy to problem?

Noworodki i niemowlęta jedzą bardzo często, bo pokarm mamy nie tylko zaspokaja ich głód i pragnienie, ale także potrzebę bezpieczeństwa i bliskości. Kiedy rosną, przerwy między posiłkami powinny się wydłużać. Co zrobić, kiedy dziecko karmione piersią chce jeść co godzinę, na dodatek w dzień i w nocy?

Spis treści:

Niemowlę chce jeść co godzinę – czy to dobrze?

W przypadku noworodka: Tak! Karmienie co 1,5-2 godziny jest u niego normalne i fizjologiczne. W pierwszych tygodniach może nam się wydawać, że maluszek jest głodny bez przerwy. Tymczasem natura wymyśliła to tak, że częste ssanie inicjuje i rozwija laktację. Mamy nie powinny się więc martwić, że skoro noworodek chce jeść co godzinę, to w ich piersiach brakuje pokarmu i dziecko nie dojada.

Nawet jeśli dziecko płacze, nie zawsze oznacza to, że jest głodne. Czasem przystawienie do piersi i pociągnięcie paru łyków mleka zaspokaja jego potrzebę bliskości.

– Noworodki to ssaki. Karmienie piersią to nie tylko pokarm i picie, ale bliskość mamy, czyli zapewnienie sobie potrzeby bezpieczeństwa. Każdy niepokój, a nawet dyskomfort (niewygodnie, zbyt ciepło, zbyt zimno), może być wyrażony szukaniem piersi i to bardzo naturalne u noworodków – tłumaczy położna Kamila Ciastek-Majtyka.

Według zaleceń specjalistów noworodki i niemowlęta powinny być karmione na żądanie. Najmłodsze dzieci powinny też mieć możliwość jak najczęstszego kontaktu ze skórą matki. Niektórzy rodzice decydują się na noszenie dziecka w chustach, inni stawiają kołyskę obok swojego łóżka. Wiele mam stawia na wspólne spanie w pierwszych tygodniach, by rozwijać więź z dzieckiem. Częste karmienia temu sprzyjają.

Co może być przyczyną jedzenia co godzinę?

By wyjaśnić mechanizm częstej potrzeby jedzenia w pierwszych miesiącach życia dziecka, warto poznać proces jego trawienia.

Układ pokarmowy dziecka nie jest jeszcze dostatecznie dojrzały, by szybko i sprawnie trawić. Dlatego maluch miewa bóle brzuszka i często się wypróżnia. Maleńkie jelita są też bardzo wrażliwe, stąd występujące powszechnie wzdęcia, kolki czy trudności podczas wypróżniania się.

Malutki żołądek nie trawi jeszcze wszystkich składników. Natura wyposażyła go w tzw. podpuszczkę – enzym niezbędny do trawienia białek kazeinowych występujących w mleku matki, jednak pozostałe enzymy produkowane są w niewystarczającej ilości i powodują problemy z trawieniem tłuszczów i niektórych białek. Nierozwinięty zwieracz przełyku może powodować ulewanie pokarmu.

Powodem częstego jedzenia może być też szybkie trawienie pokarmu mamy. Ten proces trwa tylko 1,5 godziny. Mleko matki to produkt doskonale przyswajany. Troszkę inaczej jest w przypadku mleka modyfikowanego, ale nawet dzieci karmione mieszanką szybko stają się głodne. Powodem jest bardzo mały żołądek, do którego wchodzi niewiele pokarmu. W pierwszej dobie po porodzie jest to 5–7 ml mleka (łyżeczka od herbaty), w pierwszym tygodniu życia – 40–60 ml, w pierwszym miesiącu – 80–150 ml.

Warto też zwrócić uwagę na wypróżnianie się dziecka. Zazwyczaj niemowlak wypróżnia się  kilka razy dziennie lub raz na kilka dni. Nieregularne wypróżnienia są normalne w pierwszych miesiącach życia. Wszystko zależy od „urody” układu pokarmowego niemowlęcia. Niektóre dzieci robią kupę regularnie – nawet 10 razy na dobę, i jest to zdrowy objaw. Inne – tylko raz na parę dni, i to też nie jest powód do niepokoju.

Zazwyczaj dzieci karmione piersią wypróżniają się po każdym karmieniu, ale zdarza się też inaczej. Dzieci karmione butelką robią zwykle kilka kupek dziennie i są one bardziej zwarte od tych po mleku mamy.

Niemowlę chce jeść co godzinę – co z tym zrobić?

Są niemowlęta, które domagają się piersi częściej, inne rzadziej. Trzeba nauczyć się rozpoznawać potrzeby dziecka i karmić je na żądanie, a więc wtedy, kiedy sygnalizuje, że jest głodne.

– Noworodka należy przystawiać do piersi na żądanie, dzięki czemu może pobierać tyle pokarmu, ile potrzebuje oraz dostanie tyle bliskości, ile potrzebuje, co gwarantuje prawidłowy rozwój. Karmienie na żądanie to najlepszy sposób karmienia piersią. Noworodek doskonale wie, kiedy potrzebuje jedzenia i komunikuje to niepokojem, szukaniem piersi i płaczem – dodaje Kamila Ciastek-Majtyka.

Optymalny rytm karmienia piersią to sprawa indywidualna dla każdego niemowlęcia. Po czym poznać, że dziecko jest głodne?

Głodne niemowlę jest niespokojne, pobudzone, ma rozbiegane spojrzenie, może wkładać do buzi rączki i je ssać. Jeśli zignorujemy pierwsze sygnały głodu, niemowlę może się rozpłakać, a wtedy przystawienie do piersi i samo karmienie może być trudniejsze.

Nie warto obawiać się, że noworodek nie najada się w czasie pierwszych prób karmienia piersią z powodu małej ilości pokarmu. Rzeczywiście, na początku jest go niewiele  i w niczym nie przypomina on śnieżnobiałego mleka krowiego. Jest za to odżywczy i nawet w niewielkich ilościach doskonale zaspokaja potrzeby dziecka.

Jeśli noworodek zasypia podczas ssania, lepiej nie przyzwyczajać go do drzemki przy piersi. Z czasem dziecko zacznie odróżniać pory karmienia i spania, i zacznie ssać efektywniej – dotąd, aż będzie najedzone. Z każdym następnym tygodniem życia dziecka rytm karmienia będzie się stabilizował. Z czasem przerwy między karmieniami wydłużą się. Zazwyczaj dziecku po ukończeniu 4.-6. tygodnia życia wystarczy już 8 karmień w ciągu doby. Przynajmniej jedno z karmień powinno odbywać się w nocy.

Pamiętaj, że każde dziecko jest inne i ma własny temperament, a długość karmienia i liczba posiłków w ciągu doby może być bardzo różna w zależności od jego indywidualnych potrzeb.

Jeśli chcesz wydłużyć przerwę nocną u starszego niemowlęcia, nie przystawiaj go do piersi od razu, jak tylko się obudzi. Być może wcale nie potrzebuje mleka, a jedynie odrobinę twojej bliskości.

Źródła:

Kamila Ciastek-Majtyka – przyjmuje porody domowe i wspiera mamy w okolicach Wrocławia. W grudniu 2020 roku została wyróżniona Aniołem Fundacji Rodzić po Ludzku.

    Sprawdź powiązane tematy

    Posłuchaj podcastów stworzonych przez mamy dla mam!

    Sprawdź