Jakie produkty wprowadzać kolejno do diety niemowlaka?

Każdy rodzic chce jak najlepiej dla swojego dziecka. Sprawdzamy poradniki, czytamy fora, wertujemy książki jeszcze przed narodzinami malucha. Jednak gdy młody człowiek zjawia się na świecie, zwykle przekonujemy się, że teoretyczna wiedza rzadko się sprawdza w rzeczywistości.

W relacji z dzieckiem wszystkiego uczymy się po jego narodzinach. Rodzice kilkorga dzieci zwracają uwagę, że nawet wcześniejsze doświadczenie nie jest w stanie dobrze przygotować na przyjście na świat kolejnego malucha. Każde dziecko jest inne, rozwija się w swoim tempie.

Dlatego bardzo ważna jest obserwacja dziecka, aby przekonać się, czy jest gotowe np. do rozszerzenia diety, do siadania, do zdjęcia pieluch. To, że inne niemowlęta na tym etapie już posiadały dane umiejętności, wcale nie znaczy, że nasze dziecko zrobi dokładnie tak samo.

Rozwój dziecka to nie wyścigi! Zmiany w życiu dziecka powinny mieć harmonijny przebieg, zgodny z dojrzałością malucha. Dlatego nie sadzamy dziecka niesiedzącego, nie zmuszamy do jedzenia czegoś, czego nie chce. Na wszystko przyjdzie właściwy czas.

Dotyczy to również diety dziecka. Istnieją wytyczne, kiedy wprowadzać warzywa do diety niemowlaka oraz co najpierw wprowadzać do diety niemowlaka. Jednak to kwestia subiektywna i wszystko zależy od konkretnego dziecka.

Zanim rozszerzymy dietę malucha, warto sprawdzić, czy niemowlę jest już gotowe, aby wprowadzić nowe pokarmy. Jak poznać, że już czas, aby rozszerzyć dietę niemowlęcia?

1. Dziecko trzyma pewnie głowę siedząc. Może to być siedzenie z podparciem. W tym celu możesz posadzić niemowlę na kolanach lub w krzesełku do karmienia.
2. Dziecko siedzące z podparciem nie chwieje się, nie przechyla, nie opada w przód, tył lub na boki. Niektóre dzieci siedzą samodzielnie już w wieku 5 miesięcy. Innym potrzeba aż 8 miesięcy. Do karmienia dziecko może siedzieć z podparciem, ale ważne jest, aby było stabilne. W przeciwnym razie podawanie pokarmu może się wiązać z ryzykiem zadławienia.
3. Dziecko nie wypycha z buzi pokarmu. Karmienie nie powinno być walką. Zarówno odruch wymiotny po kontakcie z pokarmem stałym, jak i wypychanie językiem czy dantejskie sceny wypluwania wskazują na to, że niemowlę potrzebuje więcej czasu, aby przekonać się do posiłków innych niż mleko.
4. Dziecko samo sięga po jedzenie, jest nim zainteresowane, stara się wkładać je do ust. BLW to doskonała metoda, aby sprawdzić gotowość malucha do rozszerzania diety.
5. Jeśli pokarm trafi w końcu do buzi, to gotowy do rozszerzania diety maluch będzie próbować go żuć.

Pamiętaj, by wprowadzając nowe pokarmy, robić przerwy między nimi. Dzięki temu będzie można zauważyć, jak dziecko się czuje po danym jedzeniu i jak na nie reaguje (np. czy nie ma biegunki, zaparcia lub objawów alergii).

Aktualne wytyczne pediatryczne mówią o tym, żeby zacząć rozszerzanie diety pomiędzy 17. a 26. tygodniem życia dziecka.

Jednocześnie zaleca się, aby przez pierwsze pół roku życia dziecko karmić wyłącznie mlekiem – matki lub modyfikowanym. Dawniej uważano, że mleko modyfikowane predestynuje do wcześniejszego rozszerzania diety. Obecnie uważa się, że wiek 6 miesięcy to optymalny moment na wprowadzenie nowych produktów do diety niemowlęcia. Niektóre badania wskazują nawet na związki między otyłością a wcześniejszym rozszerzaniem diety.

Dlatego nie przejmujcie się, że na gotowym słoiczku czy kaszce podano informację, że to posiłek odpowiedni dla dziecka już po 4. miesiącu. To oznacza, że jedzenie jest bezpieczne dla malucha, ale wcale nie musi być podawane w tym momencie.

Nie należy jednak czekać zbyt długo z wprowadzaniem nowych posiłków do diety niemowlaka. Wraz ze wzrostem i rozwojem dziecka rosną jego potrzeby. Brak urozmaicenia diety może skutkować niedoborami witamin i minerałów.

Na pytanie „Kiedy rozszerzać dietę malucha?”, nie ma więc jednoznacznej odpowiedzi. Natomiast można podpowiedzieć zasadę: rodzic wybiera, co dziecko zje. Dziecko wybiera, czy i ile zje.

Aktualne wytyczne pediatryczne mówią o tym, żeby zacząć rozszerzanie diety pomiędzy 17. a 26. tygodniem życia dziecka.

Jednocześnie zaleca się, aby przez pierwsze pół roku życia dziecko karmić wyłącznie mlekiem – matki lub modyfikowanym. Dawniej uważano, że mleko modyfikowane predestynuje do wcześniejszego rozszerzania diety. Obecnie uważa się, że wiek 6 miesięcy to optymalny moment na wprowadzenie nowych produktów do diety niemowlęcia. Niektóre badania wskazują nawet na związki między otyłością a wcześniejszym rozszerzaniem diety.

Dlatego nie przejmujcie się, że na gotowym słoiczku czy kaszce podano informację, że to posiłek odpowiedni dla dziecka już po 4. miesiącu. To oznacza, że jedzenie jest bezpieczne dla malucha, ale wcale nie musi być podawane w tym momencie.

Nie należy jednak czekać zbyt długo z wprowadzaniem nowych posiłków do diety niemowlaka. Wraz ze wzrostem i rozwojem dziecka rosną jego potrzeby. Brak urozmaicenia diety może skutkować niedoborami witamin i minerałów.

Na pytanie „Kiedy rozszerzać dietę malucha?”, nie ma więc jednoznacznej odpowiedzi. Natomiast można podpowiedzieć zasadę: rodzic wybiera, co dziecko zje. Dziecko wybiera, czy i ile zje.

Co i kiedy wprowadzać do diety dziecka? 

Po 4. miesiącu życia dziecka – pierwsze warzywa i owoce: marchew i jabłko

Po 5. miesiącu życia dziecka – gluten, żeby w przyszłości uniknąć problemów z nietolerancją glutenu

Po 6. miesiącu życia dziecka – kurczak, indyk, królik, jeżyny, porzeczki, dzika róża, maliny, banany, fasolka szparagowa, brukselka, zielony groszek, kapusta biała, czerwona, włoska (kapusty po ugotowaniu)

Po 7. miesiącu życia dziecka – warzywa: soczewica, kalarepa, por i burak, gruszki i morele

Po 8. miesiącu życia dziecka – możemy rozszerzyć dietę o brzoskwinie, kiwi, daktyle, truskawki oraz nowe produkty zbożowe (kasze: jaglana, gryczana biała, manna orkiszowa, owsiana, a także płatki jaglane, owsiane), warzywa i zioła (natka pietruszki, koperek, majeranek).

Po 9. miesiącu życia dziecka – dziecko w wieku 9 miesięcy może podejmować próby samodzielnego jedzenia ręką lub łyżeczką. To etap, w którym zarówno dojrzałość organizmu, jak i obecność pierwszych ząbków i umiejętności manualne sprawiają, że posiłki są coraz bardziej zbliżone zawartością do pokarmu dorosłego.

Po 10. miesiącu życia dziecka – można uzupełniać posiłki jogurtem lub twarożkiem (np. w celu poprawy konsystencji). Możesz serwować różnego rodzaju pieczywo, proponować maluchowi pierwsze kanapki.

Po 11. miesiącu życia dziecka – dieta niemowlęcia w każdym kolejnym miesiącu staje się bogatsza. Możesz podawać mleczne produkty po fermentacji. Mogą je spożywać także dzieci z problemem nietolerancji laktozy. Jako przyprawy stosuj naturalne zioła, suszone lub świeże.

Po 12. miesiącu życia dziecka – dziecku po ukończeniu roku jest już gotowe, by spożywać wcześniej zakazane produkty, a więc mleko krowie i miód. Konsystencja posiłków sukcesywnie może się zagęszczać. Nie wszystko musi być zmielone na papkę. Ugotowane miękkie warzywa są nie tylko bardzo zdrowe, ale i smaczne, a także ćwiczą koordynację ruchów ręki do buzi.

– W kontekście żywienia niemowląt mówi się często o „tysiącu pierwszych dni”. To jest czas, w którym możemy wypracować wspólnie z dzieckiem ścieżkę zdrowego żywienia na resztę życia – podkreśla instruktorka dietetyki Małgorzata Saba. – Dzieci nie wolno głodzić, żeby potem zjadły coś zdrowego! Do skończenia roku dziecko powinno być głównie karmione mlekiem modyfikowanym lub mlekiem matki. Najważniejsze, żeby posiłki podawane dziecku były zdrowe. Żadnych fastfoodów. To powinno dotyczyć także diety rodzica!

Nie zapominajmy też, że każde dziecko jest inne, ma odmienne preferencje, smaki, gusta. Możemy to zaobserwować na przykładzie rodzeństw czy bliźniąt. Niemowlęta żywione dokładnie tak samo, z czasem mogą wykazywać odmienne zainteresowania pokarmowe.

Nie należy też wmuszać w dziecko jedzenia. Dzieci instynktownie wybierają te produkty, na które ich organizm ma aktualnie zapotrzebowanie. Pediatrzy mówią, że zdrowe dziecko się nie zagłodzi. Jeśli więc niemowlę nie je, warto sprawdzić, jaka jest tego przyczyna (psychiczna, fizyczna, psychosomatyczna).