Czego nie jeść, karmiąc piersią? / pexels

Czego nie jeść karmiąc piersią? Poznaj produkty zakazane i najpopularniejsze mity!

Każdy ma coś do powiedzenia na temat diety podczas karmienia piersią. Tuż po porodzie, gdy jesteś zagubiona, zmęczona i niewyspana, stajesz się podatna na „złote rady”. Teorii jest wiele, a ty jedna. Czego nie jeść karmiąc piersią? Posłuchaj głosu ekspertów!

Spis treści:

Dieta podczas karmienia piersią

Kiedyś twierdzono, że kobieta karmiąca piersią powinna jeść wyłącznie lekkostrawne posiłki. Dziś wiemy, że to nieprawda, a ty możesz jeść wszystko. Nie istnieje coś takiego, jak dieta podczas karmienia piersią, bo to po prostu pełnowartościowa dieta. To, co z pewnością się zmienia to wartość kaloryczna jadłospisu. Mamy karmiące piersią powinny zjadać o 500 kcal więcej w stosunku do swojego zapotrzebowania kalorycznego sprzed ciąży. Produkcja mleka pochłania około 670 kcal w pierwszych 6 miesiącach karmienia i około 400 kcal w dalszym okresie, gdy rozpoczyna się rozszerzanie diety niemowlaka. Jeśli nie wiesz, ile powinna wynosić wartość energetyczna twojej diety, umów się na konsultację z dietetykiem, który pomoże ci w ustaleniu parametrów diety.  

Nieznacznie rośnie także zapotrzebowanie na białko oraz na niektóre składniki odżywcze (witamina A, witaminy z grupy B, witamina C, selen, potas). Właśnie dlatego jakość diety ma ogromne znaczenie, a restrykcyjne ograniczenia są w stanie przyczynić się do pogorszenia zdrowia mamy 

Musisz wiedzieć, że niedobory pokarmowe w trakcie karmienia piersią praktycznie nie wpływają na skład pokarmu. Natura tak to zorganizowała, by utrzymać przy zdrowiu przede wszystkim nowonarodzonego człowieka. W końcu rozmnażanie to z punktu widzenia przetrwania najważniejszy element życia, taki, który pochłania mnóstwo energii. Dlatego przy niedoborze np. wapnia w diecie nie zabraknie go w mleku kobiecym, ale twój organizm „ściągnie haracz” z twoich kości. Liczy się przetrwanie potomka, tak to już jest. Zatem, jeśli nie zadbasz o siebie w czasie karmienia, to odbije się to przede wszystkim na tobie. 

Dlatego pod żadnym pozorem nie wprowadzaj ograniczeń żywieniowych sama, bez konsultacji z dietetykiem. Nie eliminuj mleka i przetworów mlecznych, jajek, warzyw strączkowych. Dietę eliminacyjną wprowadza się w tylko w wyjątkowych sytuacjach, np. wtedy, gdy zarówno ty, jak i ojciec dziecka jesteście alergikami. 

Martwisz się o powrót do formy? Daj sobie czas, bądź dla siebie wyrozumiała. Twoje życie się zmieniło, twoje ciało także, ale to nie oznacza, że nie możesz być z niego zadowolona. Przeciętna kobieta przez pierwszych kilka miesięcy karmienia traci 0,6-0,8 kg na miesiąc. Teraz jest czas, by zadbać o siebie, a odchudzanie nie zając, nie ucieknie. 

Wino a karmienie piersią

Marzysz o lampce wina? Niestety, alkohol przenika do pokarmu, dlatego dopóki karmisz na żądanie, w sposób nieregularny, to nie możesz napić się wina czy piwa. Po kilku miesiącach, gdy czas między karmieniami wydłuży się do 3-4 godzin będziesz mogła sięgnąć po bardzo małą lampkę wina. Jednak pamiętaj, że metabolizm alkoholu u każdego przebiega odmiennie i nigdy nie będziesz miała pewności czy twoja krew jest już „bezalkoholowa”.  

Dlatego zdecydowanie lepiej jest postawić na wino czy piwo bezalkoholowe. Wyobraź sobie – karmisz z lampką trunku 0 proc. w ręku – czyż to nie kuszące? W sklepach znajdziesz naprawdę duży wybór piw bezalkoholowych, a i o wino nie jest trudno. Ciesz się tym! Ja, gdy karmiłam piersią moją córkę śliniłam się oglądając „Vicky, Cristina, Barcelona” Woodego Allena, gdzie bohaterowie w co drugiej scenie piją wino. Niestety rynek nie był wtedy jeszcze tak przychylny osobom, które stawiają na produkty bezalkoholowe. 

Bawarka a karmienie piersią

Z pewnością słyszałaś, że bawarka, czyli herbata z mlekiem wspomaga laktację i zwiększa ilość pokarmu. To jeden z największych mitów dotyczących karmienia piersią! Prawdopodobnie kiedyś kojarzono mleko krowie z kobiecym i zalecano picie mleka krowiego, by zwiększyć wydzielanie pokarmu kobiecego. Jednak mleko krowie, jak każdy inny pokarm, jest trawione w przewodzie pokarmowym i dopiero w takiej formie wykorzystywane przez organizm. Z tego punktu widzenia nie ma znaczenia, czy białko pochodzi z mleka czy z soczewicy. 

Wiele kobiet wręcz nie znosi bawarki i jeśli (za sprawą „cioci dobra rada”) zmuszasz się do jej picia, to efekt może być odwrotny. Twoje zniechęcenie wywołuje negatywne emocje, a te mogą przełożyć się na karmienie. Gra niewarta świeczki. 

Zwróć jednak uwagę na ilość wypijanych płynów. W czasie karmienia powinnaś wypijać minimum 2,7-3 litry płynów dziennie, by utrzymać ilość pokarmu na odpowiednim poziomie. Nie ma znaczenia, czy będzie to woda, mleko, zupa, koktajl czy herbata owocowa. 

Owoce a karmienie piersią

Jedz owoce w czasie karmienia piersią i nie daj sobie wmówić, że powinnaś z nich zrezygnować. To fantastyczne źródło błonnika pokarmowego, witamin i przeciwutleniaczy. Na niektóre owoce powinny uważać wyłącznie mamy alergiczki. Do najbardziej alergizujących owoców należą truskawki i cytrusy. Czasem dietetyk prosi o ich wyeliminowanie na pierwszych kilka miesięcy karmienia piersią. 

Obawiasz się kolki u noworodka po spożyciu owoców? Otóż owoce (i w ogóle dieta), wbrew powtarzanym mitom, rzadko mają wpływ na dolegliwości z przewodu pokarmowego u dziecka. Noworodek rodzi się z niedojrzałym przewodem pokarmowym i przez pierwsze 12 miesięcy życia układ pokarmowy dojrzewa, zaczyna wydzielać odpowiednie ilość enzymów, reguluje perystaltykę, rozwija się mikrobiota jelitowa. Konsekwencją niedojrzałości przewodu pokarmowego są niestety występujące czasem ból brzuszka i kolka, które zna z życia w zasadzie każda mama i dziecko. Jeśli niepokoi cię duża częstotliwość kolek, skonsultuj się z pediatrą. 

 Produkty zakazane przy karmieniu piersią

Co jest zakazane w diecie podczas karmienia piersią? Przede wszystkim to, co się zepsuło i to, co ci nie smakuje. Unikaj także bardzo mocnej kawy i herbaty, surowych jaj, mięsa i ryb (duże zagrożenie zatruciem), ogranicz słodycze i żywność typu fast-food. Jednak przede wszystkim wyluzuj i przestań słuchać „złotych rad”. 

Bibliografia: 

  1. Maria Katarzyna Borszewska-Kornacka, Joanna Rachtan-Janicka, Aleksandra Wesołowska, Piotr Socha, Mirosław Wielgoś, Monika Żukowska-Rubik, Beata Pawlus „Stanowisko Grupy Ekspertów w sprawie zaleceń żywieniowych dla kobiet w okresie laktacji” Standardy Med. Pediatria 2013; 10: 265-279 
  2. Jarosz Mirosław (red.) „Normy żywienia dla populacji polskiej – nowelizacja” Instytut Żywności i Żywienia, Warszawa, 2017 

    Sprawdź powiązane tematy

    Posłuchaj podcastów stworzonych przez mamy dla mam!

    Sprawdź